To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dzieci globalnej zimy.
#1
http://wiadomosci.onet.pl/1310129,242,kioskart.html

Przyznaję że artykuł bardzo mnie zainteresował i poruszył tu bardzo ciekawą kwestię:
Cytat:Tymczasem CO2 to jeden z ważniejszych gazów cieplarnianych, potrafiących zatrzymywać ciepło wypromieniowywane przez Ziemię. Kiedy ubywało CO2 z atmosfery, w rejonach biegunów zaczęły tworzyć się coraz większe pokrywy lodu i śniegu. Ten ostatni świetnie odbija promienie słoneczne, zatem im więcej było lodu, tym robiło się zimniej, a im bardziej spadała temperatura, tym szybciej przybywało lodu. Powstał samonapędzający się mechanizm coraz bardziej schładzający Ziemię.

CO2 w przypadku dużego stężenia może przysłonić całkowicie słońce czyli promienie słoneczne nie dotrą do powierzchni ziemi. Z tego co wiem przy czystym powietrzu ziemia zatrzymuje więcej ciepła czyli ma się rozumieć nagrzewa się a niżeli ciepło to jest zaraz odbite. Gdy temperatura powierzchni wzrasta ilość ciepła odbitego czy oddanego wzrasta. Ten tekst nie krytykuje tego fr. gdyż wszystko najlepiej jest sprawdzić labolatoryjnie.
W dalszej części czytamy o ewolucji życia w epoce lodowcowej.
Jako człowiek mądry, ukazuj swój rozum ze skromnym umiarem. Babilońska księga mądrości.
Odpowiedz
#2
a komentarze jak zawsze rozwalaja Język :

Cytat:A co z Bogiem? Wydaje mi się, że to On stworzył tą planetę
Zobaczcie jakie mamy szczęście, żyjemy w wąskim pasie pomiędzy Wenus i Marsem gdzie jest możliwe powstanie życia. Myślicie że to przypadek? Spójrzcie na życie na Ziemi w ogólny sposób ile rzeczy dzieje się tak jakby coś pomagało wygrać zawsze dobru. Przykładem może być II wojna światowa. Czy nie jest szczęściem dla mieszkańców naszej planety, że już w czasie wojny niemcy nie posiadali broni atomowej. Bomba atomowa to dzieło diabła... ale zło nie będzie umiało się nią posłużyć bo dobro na to nie pozwoli chyba że będzie bezsilne... Pomyslcie o swoim życiu jeżeli Bóg naprawdę istnieje to według przekazów biblijnych ze względu na zło zamieszkujące w was i rozprzestrzeniajće się na tej planecie zostaniemy osądzeni i nastąpi koniec naszego świata tylko po to aby człowiek narodził się na nowo. Pozostawione zostaną pewnie ślady po nas, które skutecznie nauczą naszego potomka jak powstrzymać postępowanie zła i degenerację świata. Opamiętajmy się i zacznijmy się modlić. Pomóżmy dobru na naszej planecie. Zło nie może wygrać...

~angel, 04.02.2006 16:17
Od co najmniej czterech pokoleń moja rodzina z dumą dystansuje się od oficjalnych religii... Mówcie co chcecie o cudownej słodyczy ślepej wiary. Moim zdaniem, zdolność do takiej wiary jest czymś przerażającym. Kurt Vonnegut, pisarz, publicysta.
Odpowiedz
#3
Nie zyjemy w waskim pasie zycia, to jest naukowa bujda, zycie na ziemi ewoluowalo do warunkow ktore tutaj istnialy, heh, co do tej bombki atomowej, mnie po prostu rozsmiesza takie kategoryczne pojecie zla, nic nie jest zle ani dobre w swojej istocie, to co jest zlem jest jak ten przyzad my uzywamy. Bron Atomowa USA i ZSSR bylo jedynym powodem dlaczego ta zimna wojna nie przeistoczyla sie w goraca, kazdy sie bal ze jakakolwiek otwarta akcja militarna przeciw drugiemu by mogla ewentualnie eskalowac w wojne atomowa. To jest jedna dobra strona bomby atomowej, oto podaje druga, caly czas jestesmy trafiani przez kosmiczne smiecie ktore sie paletaja po roznych orbitach tego systemu slonecznego, wiekszosc razy te smiecie dezintegruja sie w kontakcie z nasza atmosfera ale niestety raz co jakis czas zdazaja sie takie wieksze smiecie ktore dosiegaja Ziemi, w przeszlosci kilka razy bylismy trafieni przez takie nader duze kamyczki ktore prowadzily do masowej zaglady wielu gatunkow. Dzisiaj mamy mozliwosc odparcia takiego meteoryta lub komety jesli ja w czas zobaczymy, nasza jedyna realna forma obrony przeciw takiemu kamyczkowi jest bron atomowa.
Uwazam ze juz te dwa przyklady powinny obalic twoje stwierdzenie ze BRON ATOMOIWA JEST ZLA, ale jesli chcesz moge przytloczyc jeszcze z conajmniej kilka ale nie chce ich teraz tutaj zamieszczac bo zapewne namieszam, ale jesli chcesz to bardzo chetnie odnajde faty na temat tych (instrumentow zaglady) prezyzadach ktore z wielu przyczyn wplynely pozytywnie na nasze zycie.
Ideals do not need to be defended to survive, those need to be acted upon.


Twój świat się zaczyna i kończy w twojej świętej księdze. Mój nie ma początku ani końca. Teraz pytanie. To twój czy mój horyzont jest szerszy?
Odpowiedz
#4
Dopiero teraz sie kapnalem ze to niebyla osobista wypowiedz Amci, szczerze przepraszam, jakos nie zobaczylem wczesniej ze to byl cytat :oops:
Ideals do not need to be defended to survive, those need to be acted upon.


Twój świat się zaczyna i kończy w twojej świętej księdze. Mój nie ma początku ani końca. Teraz pytanie. To twój czy mój horyzont jest szerszy?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości