Liczba postów: 5,954
Liczba wątków: 183
Dołączył: 04.2005
Reputacja:
0
Czy znany jest wam fakt wzięcia do niewoli 22 koreańskich misjonarzy protestanckich,którzy zaraz po najechaniu przez ich kraj Afganistanu skorzystali z sytuacji militarnej,politycznej i ekonomicznej,aby również osobiście najechać ten zgnębiony kraj i wyrwać sobie kilka duszyczek?
Pierwszy problem,który chciałbym poruszyć to tego typu głoszenie "prawdy", gdzie prawda=pieniądze. Notabene pieniądze uzyskane w wyniku napaści na i wyzysku tych,których się indoktrynuje.
Druga sprawa.Większość tej grupy stanowią kobiety (bardziej religijna część społeczeństwa,o czym wielu ślepo lewicowych forumowiczów zdaje się zapominać).Ale zabijani w niej są tylko mężczyźni.Czemu ponoś patriarchalna kultura środkowej Azji,tak "ciemiężąca" kobiety,zaczyna egzekucje od mężczyzn(zwłaszcza,że w innej ponoć patriarchalnej kulturze tym razem wschodniej azji zabicie kobiety wywołałoby większy odzew)?
I ostatnia sprawa.Immamowie potępili wzięcie w niewolę (choć na wojnie takie działanie jest normą),nawołują do wypuszczenia zakładników i zaangażowali się w negocjacje(a może nawet wydadzą powstańców oddziałom gotowym odbić zakładników).Wbrew temu co wielu mądrali koniecznie chcących powiedzieć więcej niż wiedzą uzna,to nie islamiści wzięli w niewolę tę szarańczę,to Pasztunowie walczący o swój kraj.Podobnie przytłaczająca większość zbrodni komunistycznych była dokonywana w imię komunizmu (wlki kals itp.) a nie ateizmu.Tak samo koran reguluje sprawy wojny i pokoju ale naiwnie rezerwóje je do zbrojnych armii wyłącza spod nich większość społeczeństwa.To zwykła ludzka osobowość każe zbrodnią przeciw dzieciom odpowiadać na zbrodnie przeciw dzieciom.
Czy zatem lepsze jest normowanie przez dany system (dajmy na to religijny jak islam i chrześcijaństwo) danych spraw czy nie normowanie ich? Lepsze zaprzeczanie wojnom i w jego wyniku wojny bez zasad, czy pokorne przyznanie,że istnieją i unormowanie ich?Lepsze ciągłe zdrady i nieślubne dzieci czy poligamia?
P.S. Założyłem też osobny wątek o poligami, oto link do niego: http://www.forum.ateista.pl/viewtopic.ph...877#157877 .
Liczba postów: 12,009
Liczba wątków: 156
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
116
Płeć: nie wybrano
Do niewooli można wziąc uzbrojonych żołnierzy przeciwnika. to co robią szmaciane łby, czyli porwanie bezbronnych cywili i ich mordowanie, to branie zakładników i niczym się nie rózni od działań hitlerowców. Bo też i same szmaciane łby od hitlerowców mało się odróżniaja.
jeżeli już to na niekorzyść.
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj
Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Liczba postów: 5,954
Liczba wątków: 183
Dołączył: 04.2005
Reputacja:
0
Palisterku od hitlerowców to się mało różniż ty,bo wywodzisz się z tej samej kultury,religii i cywilizacji co oni,i stosujesz te same metody manipulowania i oczerniania co oni nazywając nie mających nic wspólnego z faszyzmem pasterzy islamofaszystami(jakby w ogóle myśl islamu mogłą wywodzić się z faszyzmu;jażeli już ktoś by dokonał takiej kombinacji -a z tego co mi wiadomo to jedynymi takimi osobami jesteś ty i jeszcze paru kołków w jankeslandi- to oznaczałaby ona odejście od islamu). Nie mieli też nic wspólnego z komunizmem (poza zostaniem napadniętym przez ten szczyt myśli europejskiej),ani z holochaustem(choć to oni za niego płacą grzywnę),bronią atomową(której niebezpieczeństwo szmaciane łby chcą na nich zwalić),kolonializmem,niewolnictwem ani krucjatami.Ale ty nadal nie chcesz zrozumieć,że zgegenerowanej cywilizacji Europejskiej, dla której szczytową wartością jest ilość godzin spędzonych w wirtualnym świecie lub na nocnej balandze,dobrze zrobi eutanazja i zastąpienie tradycyjnym islamem.
Cóż, jako ateistyczny islamista i terrorysta, potwierdzam,nie należy stosować jankesko chrześcijańskich metod exterminacyjnych, ale niestety tak już jest człowiek skonstruowany,że krzywdą odpowiada na krzywdę.Mam nadzieję,że wypuszczą tych bandzwołów,którzy na koszt podatnika pojechali opowiadać bajki i na koszt podatnika teraz angażują media całego kraju a może jeszcze zaangażują budżetową kasę na okup.Szkoda że nie dokończono negocjacji z partyzantami prowadzonej przez imamów, no ale cóż jankeski reżim w kabulu nie słuchał nawet apeli rządu Korei o nie odbijanie zakładników.
P.S. Trzeba być naprawdę burakiem,żeby chodząc w czapce z daszkiem wyzywać innych z powodu ich nakryć głowy (bo oczywiście modą rządzą obiektywne prawa i jest lepsza oraz gorsza).Ale jak wolisz to to możesz zrezygnować z czapki i zakupić sobie spodnie z gównem w kroku,takie będą bardziej przypominały sukienki twoich idoli.
Liczba postów: 5,898
Liczba wątków: 64
Dołączył: 07.2007
Reputacja:
3
Adam - do czego zmierzasz całym tym rozwiniętym tekstem?
Get into the car
We'll be the passengers
We'll ride through the city tonight
We'll see the city's ripped backside
We'll see the bright and hollow sky
We'll see the stars that shine so bright
Stars made for us tonight!
Liczba postów: 5,898
Liczba wątków: 64
Dołączył: 07.2007
Reputacja:
3
Adam napisał(a):Czy zatem lepsze jest normowanie przez dany system (dajmy na to religijny jak islam i chrześcijaństwo) danych spraw czy nie normowanie ich? Lepsze zaprzeczanie wojnom i w jego wyniku wojny bez zasad, czy pokorne przyznanie,że istnieją i unormowanie ich?Lepsze ciągłe zdrady i nieślubne dzieci czy poligamia? Współcześnie wojna jest potępiana ze wszech stron.
Ale wojny są potrzebne jak pożary lasów- chociaż bolą odnawiają coś.
Oczywiście gdyby ludzie byli mądrzejsi nie było by wojen
Get into the car
We'll be the passengers
We'll ride through the city tonight
We'll see the city's ripped backside
We'll see the bright and hollow sky
We'll see the stars that shine so bright
Stars made for us tonight!
Liczba postów: 5,936
Liczba wątków: 16
Dołączył: 05.2005
Reputacja:
9
Płeć: nie wybrano
War, War never changes
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Liczba postów: 5,898
Liczba wątków: 64
Dołączył: 07.2007
Reputacja:
3
Fallout maniak kolejny :wink:
Ale to proste motto z gry jest niezwykle mądre.
Właściwie pokazuje zasadniczą prawdę i sens wojny.
Zmienia się tylko broń- pobudki zostaja te same
Get into the car
We'll be the passengers
We'll ride through the city tonight
We'll see the city's ripped backside
We'll see the bright and hollow sky
We'll see the stars that shine so bright
Stars made for us tonight!
Liczba postów: 5,954
Liczba wątków: 183
Dołączył: 04.2005
Reputacja:
0
Phillrond napisał(a):Adam - do czego zmierzasz całym tym rozwiniętym tekstem? 1)Chrześcijańscy misjonarze są nie dość,że podli to jeszcze bezczelni.2)Lewackie media łżą a zindoktrynowani studenci powtarzają stereotypy na temat wymagającej ucywilizowania reszty świata,jako główny motyw stawiając sobie jeszcze większe uprzywilejowanie kobiet,poprzez wzbudzenie rzekomo zasłużonej litości dla nich.3)Działania popełniane przez muzułmanów to nie islam tak jak zbrodnie hitlerowskie to nie wegeterianizm(adolf był jaroszem).Koran jedynie reguluje brutalną rzeczywistość a nie ją inicjuje.I wreszczie: Poligamia jest zajebista! :mrgreen:
Liczba postów: 5,898
Liczba wątków: 64
Dołączył: 07.2007
Reputacja:
3
Adam napisał(a):1)Chrześcijańscy misjonarze są nie dość,że podli to jeszcze bezczelni. Popieram. Ale dlaczego tak myślisz? uzasadnij jak możesz
Adam napisał(a):I wreszczie: Poligamia jest zajebista! Ehhh 5 napalonych żonek to jest TO!!
Get into the car
We'll be the passengers
We'll ride through the city tonight
We'll see the city's ripped backside
We'll see the bright and hollow sky
We'll see the stars that shine so bright
Stars made for us tonight!
Liczba postów: 5,954
Liczba wątków: 183
Dołączył: 04.2005
Reputacja:
0
Phillrond napisał(a):Popieram. Ale dlaczego tak myślisz? uzasadnij jak możesz
Phillrond napisał(a):Ehhh 5 napalonych żonek to jest TO!! Albo zajebista aktorka dostępna dla większej ilości fanów...
Ale na poważnie. Żony i teściowe w małżeństwie poligamicznym to nie źródło przyjemności a obowiązku.Źródłem przyjemności to są dyskoteki,gdzie można znaleźć chętne bez zobowiązań.Żony i dzieci to zobowiązanie dla tych,którzy czują potrzebę wzięcia na siebie takich a nie innych zobowiązań.Inni czuję się zobowiązani robić karierę(biznesmani dla samego biznesu),jeszcze inni rozwijać wiedzę ludzkości(akademicy),kolejny stawiają na samorozwój.Inni znowóż nie chcą zobowiązań i wolą hedonistyczne uciechy.Tak wygląda ta sprawa z mniej bajkowego punktu widzenia.
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08.2007
Reputacja:
0
Cenię sobie ludzi mających inne zdanie, ale piszących coś sensownego... ale Ty Adamie napisałeś takie głupstwa, że aż założyłem konto na tym forum.
Ci misjonarze poświęcili swoje życie czemuś, w co głęboko wierzą. To osoby wierzące w Boga (możesz mówić, że go nie ma), które obrały taką drogę życia (wiedząc że mogą je stracić) a Ty potrafisz to w swojej głupocie tak łatwo przekreślić i napisać jakieś bzdury o pieniądzach, najazdach i innych cudach na patyku...
Jak masz coś pisać to pomyśl trochę wcześniej, albo zorientuj się o co tak naprawdę chodzi.
kubomir napisał(a):Ci misjonarze poświęcili swoje życie czemuś, w co głęboko wierzą. Albo do czego ich zindoktrynowano.
kubomir napisał(a):a Ty potrafisz to w swojej głupocie tak łatwo przekreślić i napisać jakieś bzdury o pieniądzach, najazdach i innych cudach na patyku... Nie głupota to li smutna prawda często. Księza pomagający partyzantom w mordach, były i takie przypadki w afryce.
Adam napisał(a):Podobnie przytłaczająca większość zbrodni komunistycznych była dokonywana w imię komunizmu (wlki kals itp.) a nie ateizmu. Powiedziałbym nawet że wszystkie...
Liczba postów: 65
Liczba wątków: 3
Dołączył: 08.2007
Reputacja:
0
Phillrond napisał(a):Fallout maniak kolejny :wink:
Ale to proste motto z gry jest niezwykle mądre.
Właściwie pokazuje zasadniczą prawdę i sens wojny.
Zmienia się tylko broń- pobudki zostaja te same
Zgadzam się w całej rozciągłości (uwielbiam też Fallout , szczególnie 2 część )
No, ale do rzeczy... Zgadzam się z opinią Adama na temat misjonarzy w tym sensie , że powinni liczyć się z tym , że nie zostaną przywitani z otwartymi ramionami. Szczerze mówiąc , nie za bardzo obchodzi mnie ich los. Z drugiej strony nie rozumiem wywodów dotyczących kobiet. Wyobraź sobie sytuację , kiedy to wszyscy zakładnicy zostaną zabici. Jakie znaczenie będzie miała dla nich kolejność?
Poza tym , jaki los czeka te kobiety , jeśli nie zginą , ale nie zostaną też uwolnione ? Nie wiem , czy mój instynkt samozachowawczy działał by , gdyby spotkało to mnie...
edit: przede wszystkim , jakie to ma znaczenie dla ciebie , skoro są ludźmi nikczemnie wykorzystującymi słabość kraju?
Liczba postów: 5,954
Liczba wątków: 183
Dołączył: 04.2005
Reputacja:
0
Kubomirze,dzieki za założenie konta,przyczyniłeś się do rozrośnięcia się naszego portalu. :mrgreen: Wiem po co ci misjonarze tam pojechali,pojechali za najeźdźcami i okupantami aby indoktrynować tak jak i oni zostali zindoktrynowani.
Aria napisał(a):Wyobraź sobie sytuację , kiedy to wszyscy zakładnicy zostaną zabici Nie zanosi się na to,wręcz przeciwnie,są one uwalniane.Poza tym wskazałem tylko na mentalność Afgańczyków,którą Europejscy prostacy przeinaczają w sadyzm wobec kobiet.
Aria napisał(a):Poza tym , jaki los czeka te kobiety , jeśli nie zginą , ale nie zostaną też uwolnione ? Chyba nie uważasz,że zostaną tam do kończa życia?
|