może moim poglądom daleko jeszcze do w pełni liberalnych, ale nie uważam żeby dobrym wyjściem było zalegalizowanie sprzedaży ciężkich narkotyków.
Jeśli jest jak mówisz...
Wyobrażam sobie, że w przypadku ludzi uzależnionych możnaby wprowadzić dystrybcję takich środków w aptekach, po cenach lekko przewyższających ceny masowej produkcji i dystrybucji, tak aby każdy kto już jest uzależniony mógł w tym stanie normalnie wegetować. Jednocześnie chciałbym aby środków takich nie mogły dostać osoby nieuzależnione.
Oczywiście wszyscy nieuzależnieni którzy popadną w nałóg będą mogli zgłosić się do lekarza i legalnie dostaną zezwolenie na kupno tych małych ilości po niskich cenach.
Jeśli jest jak mówisz...
Wyobrażam sobie, że w przypadku ludzi uzależnionych możnaby wprowadzić dystrybcję takich środków w aptekach, po cenach lekko przewyższających ceny masowej produkcji i dystrybucji, tak aby każdy kto już jest uzależniony mógł w tym stanie normalnie wegetować. Jednocześnie chciałbym aby środków takich nie mogły dostać osoby nieuzależnione.
Oczywiście wszyscy nieuzależnieni którzy popadną w nałóg będą mogli zgłosić się do lekarza i legalnie dostaną zezwolenie na kupno tych małych ilości po niskich cenach.