Na resztę Ci już odpowiedzieli, ja jeszcze co do pierwszego pytania:
Zależy od szkoły. U mnie w sekretariacie nic nie wiedzieli, a wychowawca nawet nie chciał o tym słyszeć. Wszystko załatwiałam z księdzem i mam załatwiać nadal, do końca liceum.
Co do tej etyki to chyba im coś w tym roku nie wyszło, u mnie od przyszłego religia nadal będzie nieobowiązkowa, a etyka po prostu nie będzie istnieć.
Zależy od szkoły. U mnie w sekretariacie nic nie wiedzieli, a wychowawca nawet nie chciał o tym słyszeć. Wszystko załatwiałam z księdzem i mam załatwiać nadal, do końca liceum.
Co do tej etyki to chyba im coś w tym roku nie wyszło, u mnie od przyszłego religia nadal będzie nieobowiązkowa, a etyka po prostu nie będzie istnieć.
"- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE."
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE."