[aktyn]

Mało popularny, przez jakis czas nie rozwijany BeOS. System stworzony od początku jako zastosowanie multimedialne.

Przynam że nie małem czasu do zapoznania sie z tym wynalazkiem. Wiec wrażeniami i problemami sie nie podziele. Na pewno nikła ilość sterowników itp Jednak ponoć dość duża szybkość samego systemu.

Teraz jak pisze wikipedia, coś tam drgnęło w jego rozwoju. Objawione jako Haiku: Tu tu tu

Znalazłem to niechcący poprzez youtube:
http://pl.youtube.com/watch?v=yAc-NDR35Sk
http://pl.youtube.com/watch?v=9eMGbDJmgv0
http://pl.youtube.com/watch?v=ticLQ4T_wVg


strona główna

troche po polsku

Może sie nie rozpisałem, ale pomyślałem że warto wspomnieć co sie dzieje w tej dziedzinie.

[magnus]

Kiedyś się bawiłem BeOS-em, ale to ładnych parę lat temu było i zainstalowałem tylko z ciekawości. Nie powiem - podobał mi się, szczególnie pod względem estetycznym (ówczesne windowsy czy X-y nie były tak ładne, albo trzeba byłoby się mocno napracować samemu nad zmianą wyglądu).
Krótko się bawiłem, bo do normalnych zastosowań się nie nadawał (nie było oprogramowania), chociaż podstawowe narzędzia (jak kalkulator, notatnik czy kalendarz) miał.

[aztec]

W 1990 r. firmę Apple opuściła duża grupa ludzi. W Menlo Park w Californi zakładają swoją firmę.
Wkrótce budują własny prototyp komputera o nazwie BeBox oraz tworzą na niego system operacyjny - BeOS.
Do 2000r. kiedy mocno królował Win98, BeOS był prężnie rozwijającym się systemem, przewyższającym jego i Linuxa pod względami multimedialnymi o lata.
BeOS dawał się odpalać zarówno na PC-tach jak i na Macintosch-ach, programiści stworzyli specjalne wersje instalacyjne dla Windowsa i Lunuxa.
Posiadał szybki i niezawodny system plików BeFS - charakteryzujący się tym, że nigdy nie naprawiało się jego struktury, Czyli coś takiego jak scandisk, chkdsk, nie miało tam użycia. Poza tym system był w pełni 64 bitowy co było rewelacją w tym okresie.
Szybkie mikrojądro, sprawiało, że start systemu wahał się w granicach kilku sekund. Rozpoznawał i montował na ten czas bez problemu systemy plików Linuxa i Windowsa, i mógł je w pełni obsługiwać.
Wielozadaniowy, szybki, przejrzysty - jak na ten czas niezawodny!

Po wstępnych prezentacjach w Japoni, firma miała już wstępną umowę z firmą Dell na instalowanie BeOS-a jako drugiego systemu. Miał ruszyć na światową skalę.
Niestety firma Microsoft zablokowała wszelkie działania i ostatecznie doprowadziła do upadku firmy Be.
System odszedł w zapomnienie i stracił szansę na szersze zaistnienie, a microsoft przejął liczne cechy tego systemu w późniejszych windowsach, jak np. chociażby grupowanie tych samych aplikacji na pasku.
Po kilku latach, gdy BeOS był już kompletnym trupem, Microsoft wypłacił im 23 mln dolarów odszkodowania.
http://www.osnews.com/story/4464/Microso...le_Lawsuit

Już w 2000 r. gdy los firmy został przesądzony - grupa programistów postanowiła przywrócić system do życia i stworzyć nowy, system operacyjny, porównywalny z legendarnym BeOS-em. Ponieważ przeważają, tak mi się wydaje, programiści z Japoni i Chin, nazwano go Haiku,
Haiku, ma być równie szybki, równie niezawodny i przejrzysty jak BeOS, a przy tym w pełni darmowy.
Ponieważ system został odsprzedany i nie wolno było go zastosować, dlateo programiści zostali zmuszeni do napisania go od nowa.
Prace trwają już 9 lat, i w końcu jest!
Pierwsza wersja! W pełni darmowa. Nie jest doskonała, ale jest:
http://www.haiku-os.org/get-haiku
Można pobrać i odpalić z CD bez konieczności instalowania w komputerze. Po zainstalowaniu, faktycznie - u mnie startuje w 6 sekund. Ale dużo jeszcze przed nimi.

System pozyskuje teraz nowych programistów.
Zaletą systemu ma być łatwość tworzenia aplikacji.
Jaka będzie przyszłość - zobaczymy.

Dla zainteresowanych:
http://www.haiku-os.org - strona systemu
http://haiku-os.pl/ - polska strona systemu
http://www.bebits.com/ - strona z oprogramowaniem dla BeOS-a i Haiku.

Pierwsze wrażenia nawet pozytywne.
Kulturalnie pyta się czy montować partycje ntfs i inne tylko do odczytu czy również do zapisu. Zrobiłem mały teścik. Rozpakowanie potężnego pliku, z kilkoma tysiącami elementów, które pod moim Windowsem XP, zajmuje ponad 4 minuty. - tutaj faktycznie o ponad połowę szybciej czyli niecałe 2 min.
Niestety jest wiele braków, zwłaszcza sterowników i oprogramowania.
No, ale czego wymagać?
Ciekawe czy system zobaczy szersze horyzonty?....

[molo515]

Minie sporo lat zanim developerzy zainteresuja sie tym systemem bo jest to dosc swiezy system(podobnie bylo z linuxem).

[magnus]

Ciekawe

Bawiłem się trochę BeOS-em w czasach kiedy jeszcze istniał. I bardzo mi się podobał, zarówno wizualnie jak i funkcjonalnie. Tylko faktycznie było na niego raptem kilka aplikacji i mnóstwo problemów ze zmuszeniem do działania jakiegokolwiek sprzętu. Ale widać było potencjał i pewnie gdyby nie M$, to w szybkim czasie by nadrobił braki i kto wie, jak wyglądałby teraz rynek systemów operacyjnych.
Same te zdecydowane działania Microsoftu w celu zniszczenia tego projektu dają pewien pogląd na jego potencjał W końcu nieszkodliwej konkurencji się tak intensywnie nie zwalcza

Zobaczymy co to będzie z tym Haiku, bo jakby nie patrzeć sytuacja na rynku jest zupełnie inna niż np. w roku 2000. Przede wszystkim M$ jest znacznie potężniejszy, powstało Google, jest kilka dość mocno rozwijanych dystrybucji Linuksa.

No i pytanie, kto zainkasował te 23 mln USD Jeśli ta suma będzie do dyspozycji na rozwój systemu, to na pewno ułatwi przynajmniej start, gorzej jeśli ktoś za to sobie kupił willę na Bahamach albo intensywnie przepuszcza w Las Vegas ;->

W każdym razie ja trzymam kciuki.

[Forge]

Dodałem na wykop, używając Twojej wersji tekstu, aztec. Mam nadzieję, że Ci to nie przeszkadza, bo fajniej, żeby więcej ludzi o tym usłyszało, a Twój tekst jest świetny do zapoznania. Aha, napisałem, że to Ty jesteś autorem tekstu.
http://www.wykop.pl/link/243486/beos-64b...raca-darmo

[magnus]

Podoba mi się sformułowanie "utopiony przez MS"
A swoją drogą to muszę poczytać w jaki sposób MS utopił BeOS-a. Odszkodowanie sugeruje jakieś niezbyt czyste zagrywki.

[aztec]

Dzięki, nie korzystam z wykopu, ale taka informacja może się przydać.
Nie wiem kto zgarnął forsę, ale raczej nie poszła w projekt, choć ktoś tych programistów chyba finansuje?... Nie mam pojęcia.
Jean Louis Gassée, główny twórca systemu, z tego co wiem, dostał posadę kierowniczą w firmie Apple.

Mnie spodobała się ogromna przejrzystość tego systemu. Jest to system czasu rzeczywistego. Więc jak masz otwarte okno to nie musisz go nigdy odświeżać, jeżeli coś się tam w jakiś sposób pojawi to pojawi się i w oknie.
Świetną rzeczą był tam system wtyczek. Chciałeś mieć obsługę systemu plików ReiserFS, wgrywałeś jednoplikową wtyczkę i miałeś obsługę ReiserFS i tak z wszystkim.
Od początku obsługiwał każdą ilość procesorów
Miał dużo fajnych rozwiązań.

Ja długo go używałem. W końcu przeważyło szalę brak obsługi SATA. Dziś Haiku obsługuje już SATA i dosyć ładnie chodzi, w porównaniu, z tym co było kilka lat temu z BeOS-em, to jest OK, ale racja, że jeszcze daleka droga przed nimi.

[TadeuszFantom]

Oprócz MS wpływa na porażkę systemu BeOS miała licencja, brak otwartości kodu nie przyciagała programistów. Ta sama przyczyna miała wpływa na brak społecznego rozwoju systemu oraz społecznego wsparcia w walce z roszczeniami Microsoftu. Pełna otwartość kodu spowodowała rozwój Linuksa, znacznie liberalna licencja BSD dała mozliwość rozwoju tego systemu, BeOS początkowo miał zbyt restrykcyjna licencje utrudniającą rozwój systemu przez społeczność internetowa.
Teraz chyba ma szansę na pewne postepy ale nie będzie to system w najblizszym czasie popularny o ile nie skoncentruja sie na wersji mobilnej aktualnie najbardziej rozwojowy sektor, raczej nalezy sie spodziewać, że w przypadku PCtów będzie systemem podobnym do Free Windows.

[zlatw]

Zatkało mnie, kiedy patrzyłem na materiały z youtube.
Jeśli tak wygląda wydajność na podanym konfigu, to rzecz jest bardzo mocna.
Mam netbooka samsung nc10, więc billowe ustrojstwo często dostaje zadyszki.

Da się beosa odpalić z pliku lub pendrajwa?

edit
Ok, odpaliłem.
Wygląda to to :
http://img268.imageshack.us/img268/8716/image080t.jpg
http://img195.imageshack.us/img195/8067/obrx.jpg

Niezła szybkość jak na pendrajw i niewielka objętość.
Niestety sieć ledwo chodzi i często się wypina, więc jak narazie beos to tylko ciekawostka.

[aktyn]

W końcu postanowiłem drobine czasu znaleźć, ale niestety, nie na tyle by coś poważniejszego napisać. Haiku niestety nie odpalił mi się w żadnym trybie, wprawdzie są nowsze już obrazy w wieloma poprawkami, ale na razie nie ruszam.

Udało się mi jednak odpalić BeOS'a BeOS jaki jest dostępny, jest to system z poprawkami by mógł dać się odpalić na nowszym sprzęcie. Z tego co wiem właściciel praw do systemu nie ma nic przciwko, póki nie korzysta się z tego finansowo.
Jednak jest to system sprzed ładnych paru lat, i jak ktoś chce mieć z tego użytek to raczej nie koniecznie wielki. Brak wsparcia dla mediów, choć generalnie przeglądarka działała. I część plików wideo była obsługiwana.

Z dziwnych rzeczy, musiałem wyjąć jedna kość pamięci bo niechciał działać
Na nowych komputerach raczej też nie będzie działać. Sterowniki takie sobie są. Pomijając wiele braków do innych sprzętów.

Ale wrażenia z samego systemu, biorąc pod uwage jeszcze z jakiej epoki pochodzi, choć zaledwie to pare lat, to jest to naprawde fajna i przemyślana idea. Rzeczywiście pomimo słabego sprzętu na którym to odpalałem, był zdolny do czegoś do czego nie jest zdolny nawet linuks na mocniejszym sprzęcie Ale to są dwie różne koncepcje, podejścia do systemów.

Myśle że zarówno Haiku jak i BeOS ma jeszcze jeden niuans o którym nie wspominają żadne fora, a który wcale nie zachęca do rowoju, to API jedynie dla C++ oraz zdajesie pythona. To troche mało. IMHO prowadzi to do wąskiego zakresu użytkowalności systemu. A naprawde dla zwykłego usera nie potrzebującego nie wiadomo czego, całość robi bardzo pozytywne wrażenie. Nawet lekko i pozytywnie byłem wstrząśnięty, jak całość pracowała.

Myśle że gdyby nie te braki, zarówno w fakcie obsługi sprzętu, jak i ilości oprogramowania, to całość byłaby bardzo dobrą propozycją dla wielu użytkowników.

Oczywiście z ta wydajnością nie należy przesadzać System systemem, a jakość oprogramowania użytkowego to druga kwestia.