Dawno nie gram już. Porzuciłam mojego trolla rogala na 71 levelu jakoś w marcu tego roku. Grałam na ..eee.. to był global, jakiś wybitnie polski serv - burning legion? :p Wiem, że czekało się czasem w kolejce pół godziny do zalogowania
Odeszła mi ochota do grania tam, bo grupa już była hen daleko do przodu, mieli po kilka altów 80tek, a ja właściwie to wszędzie albo z pugami latałam albo mnie gildia boostowała. I tak i tak nie było to satysfakcjonujące :]
W age of conan też przestałam ostatnio grać tak często, wbiłam jedną 80tkę i jakoś odeszła mi motywacja.. Zdobywanie itemków.. eeeeee nudneee
Wejdę czasem na rajd i TSa, jestem w dużej gildii i jeszcze gram z mężem, więc on mnie namawia często jak idą coś ubić.
Age of conan grafikę ma świetną, jak dla mnie mechanika gry jest też na poziomie, ale WoW to jednak był fantastyczny <w sensie że super:p> świat, dużo bardziej rozbudowany, no i przede wszystkim zabawny :] Również atrakcji i eventów było nieporównanie więcej.
Pozdrawiam :]
Aha, jeszcze jedno: