To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
„DEMOKRACJA TO RZĄDY HIEN NAD OSŁAMI”
#61
AVX;
Cytat:Zresztą mnie nie interesują jednostki, tylko bogactwo klasy średniej, najbardziej licznej. Nie wyobrażam sobie szczęścia dla każdego. Utopia.
Więc myślisz jak typowy demokrata u władzy troszczący się o szczęście własne i może swojej frakcji politycznej a społeczeństwu rzucający ochłapy, szczególnie przed następną kampanią wyborczą.
Za czasów PRL też pewnie byli bezdomni lecz nie byli oni taką plagą jak teraz w Polsce nie mówiąc już o USA.
Jak sam widzisz AVX, dochód narodowy w państwach demokratycznych nie musi jeszcze decydować o stopniu zamożności społeczeństwa bo w wielu demokratycznych państwach jest marnotrawiony (USA czy Polska).
Prawda pozostaje ukryta przed tym, kogo wypełniają pożądania i nienawiść.
Odpowiedz
#62
Zencognito, żyłeś za komuny?

Wyskakujesz z jakimś zdjęciem jednej babki, o której w zasadzie nawet nie wiadomo czy nie jest oszustką. Ja mogę tu powklejać zdjęcia dzieci pobitych w publicznych szkołach czy ludzi, którzy umierają w szpitalach, bo państwowo opieka nie ma pieniędzy na ich leczenie. Ale czy to jest jakiś argument? Jedynie emocjonalny. Wiadomo, że wszędzie się takie rzeczy zdarzają. Ważna jest skala, a nie pojedyncze przypadki.

Lepszym miernikiem dobrobytu jest chociażby to, ile kg szynki ludzie mogą kupić za przeciętną wypłatę, czyli tzw Indeks Krakusa. Przez cały PRL oscylował on w okolicach 20 -30 kg, w czasach Gomułki osiągając 52 kg. Za te "dobre czasy" do dziś płacimy długi. Znamienne jest, że w roku 1950 można było kupić ok. 30 kg szynki, a ponad 35 lat później, w 1985 już tylko 22 kg Uśmiech Można wręcz odnieść wrażenie, że Polska za czasów PRLu wyraźnie zubożała. Tak oto socjaliści się troszczyli o lud robotniczy Smutny
A jak wygląda to obecnie? Od upadku komuny ilość dostępnego mięsa systematycznie rosła w 2003 osiągając 81 kg! To trzy razy więcej niż za komuny.
Rząd nie rozwiązuje problemów, on je finansuje
Odpowiedz
#63
Babcia ze zdjęcia nie liczy się tak bardzo jak napis który trzyma i jest kwintesencją dla Demokracji.
Cytat:Można wręcz odnieść wrażenie, że Polska za czasów PRLu wyraźnie zubożała. Tak oto socjaliści się troszczyli o lud robotniczy
Raczej zachód troszczył się o to by socjalizm upadł bo nie zapominajmy ze lata 80-te to czas embarga gospodarczego nałożonego na Polskę przez kraje Demokratyczne.
Cytat:A jak wygląda to obecnie? Od upadku komuny ilość dostępnego mięsa systematycznie rosła w 2003 osiągając 81 kg! To trzy razy więcej niż za komuny.
A jak to wygląda za rok 2007 ? Bo przecież ceny żywności poszły w górę o przeszło 10% + oczywiście nie samym mięsem człowiek żyje więc jak np. ceny ubrań(koszulka za 100 zł) czy usług mają się do dobrobytu Demokracji ?
Prawda pozostaje ukryta przed tym, kogo wypełniają pożądania i nienawiść.
Odpowiedz
#64
Tylko wezmy pod uwage jakosc szynki za PRL a za 3RP, obecnie mamy do czynienia z mocno modyfikowana chemicznie szynka, dzieki temu jej cena jest mniejsza tam samo jak jej jakosc.
Niech zyje Lenin, Stalin i Jaroslaw Kaczynski!
Odpowiedz
#65
Zencognito napisał(a):Babcia ze zdjęcia nie liczy się tak bardzo jak napis który trzyma i jest kwintesencją dla Demokracji.
Tzn? Że w demokracji biedota ma prawo głosu? To faktycznie smutne, ale Ciebie powinno to cieszyć.

Cytat:Raczej zachód troszczył się o to by socjalizm upadł bo nie zapominajmy ze lata 80-te to czas embarga gospodarczego nałożonego na Polskę przez kraje Demokratyczne.
No to proszę, po skończeniu się kredytów Gierka, w 78 było wciąż tylko 27,2 kg. Dziwne, że zachodowi to embargo tak bardzo nie przeszkadzało w rozwoju Uśmiech

Cytat:A jak to wygląda za rok 2007 ? Bo przecież ceny żywności poszły w górę o przeszło 10%
72.5 kg. Mniej, ale wciąż znacznie więcej niż za komuny

Cytat:więc jak np. ceny ubrań(koszulka za 100 zł) czy usług mają się do dobrobytu Demokracji ?
Spytaj się rodziców ile trzeba było pracować na nowe Jeansy. Dziś za przeciętną wypłatę możesz sobie kupić kilkanaście sztuk.

Tgc napisał(a):Tylko wezmy pod uwage jakosc szynki za PRL a za 3RP, obecnie mamy do czynienia z mocno modyfikowana chemicznie szynka, dzieki temu jej cena jest mniejsza tam samo jak jej jakosc.
Jak możesz to porównać? Pamiętasz jeszcze jaki smak miała szynka 20 lat temu? Może te kości tak Ci przypadły do gustu?
Rząd nie rozwiązuje problemów, on je finansuje
Odpowiedz
#66
Zencognito napisał(a):a społeczeństwu rzucający ochłapy,

Bezdomni to "społeczeństwo" ? Ciekawym, od kiedy. Stanowią niewielką mniejszość. Mniej niż 1 procent społeczeństwa, najbardziej nieudolna jego część.
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).

-----------------------------------
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
Odpowiedz
#67
Dżinsy to amerykański produkt nie dziwne ze drogi. Polskie spodnie były tańsze.

Z resztą teraz tez porządne amerykańskie dżinsy kosztują 600zł czyli minimalna krajową.
A Polskie dżinsy 50zł. Za komuny nie produkowano polskich. Chiny chyba tez dżinsów nie produkowały a wiec był to towar drogi.

Za komuny jedno było bardzo tanio. Jakieś wakacje kolonie dla dzieci, pływalnie, kina, bilety w wesołym miasteczku.
Kiedyś z 20 razy jeździłem takimi samochodzikami w ciągu jednego dnia. A teraz jeden przejazd kosztuje z 2-5 zł. Ażeby sobie tak pojeździć jak kiedyś to ze 100zł trzeba by było wydać.
Może dlatego za komuny przyrost ludności był ogromny.
Odpowiedz
#68
- ||| - napisał(a):gospodarka rozwijała się w tempie 10% i po kilkudziesięciu latach mieć z jednego obywatela już nie 1000 $, ale 5 tys., bo PKB pc sięgnąłby 50 tys $. Tylko, że te 5 tys. państwo może ściągać już od obywatela od samego początku nakładając 50% podatek.

W pierwszych latach po liberalizacji wzrost gospodarczy mógłby sięgać nawet 20 procent, to związane z rozwojem dotychczas tłamszonych dziedzin przemysłu (nawet w ChRL przekracza 10, a przecież nie są tak na serio wolnorynkowi). Potem faktycznie by spadł. No ale dobra, przyjmijmy dla uproszczenia to 10 procent.

10 % z 10 000 - 1000. PKB na koniec roku 1 = 11 000.
10 % z 11 000 - 1100. PKB na koniec roku 2 = 12100.
10 % z 12100 - 1210. PKB na koniec roku 3 = 13310.
10 % z 13310 - 1331. PKB na koniec roku 4 = 14641.
10 % z 14641 - 1464 (zaokrąglam w dół). PKB na koniec roku 5 = 16105.
10 % z 16105 - 1610. PKB na koniec roku 6 = 17 715.
10 % z 17 715 - 1771. PKB na koniec roku 7: 19486.
10 % z 19486 - 1948. PKB na koniec roku 8 = 21434.
10 % z 21434 - 2144 (część "po przecinku" zaokrąglam w górę). PKB na koniec roku 9 = 23578.
10 % z 23578 - 2358. PKB na koniec roku 10 = 25936 (już ponad połowa kwoty, która nas interesuje. Chyba jednak nie trzeba czekać kilkadziesiąt lat, starczy kilkanaście).

Ty naprawdę uważasz, że nie opłaca mi się czekać tyle na tak wielkie powiększenie gospodarki narodowej (no, jeśli jestem jakimś dziadkiem któremu zostały dwa lata to może, ale martwiłbym się wtedy o następców) ? Z czego są różne zyski, nie tylko osobista szkatuła, ale też obywatele bardziej skorzy do obrony kraju (ustrój stabilniejszy), nowocześniejsza armia, większy (zdecydowanie) prestiż na arenie międzynarodowej i tak dalej.

To Twoje 50 000 $ osiągniemy zapewne już po jakiś 20 latach (nawet wcześniej, nie chce mi się liczyć). Da się dożyć (szczególnie staruchem jeszcze nie będąc) i opłaca się Oczko

Castro rządzi 48 lat. Gdyby był libertarianinem, a nie ignorantem, to miałby już kraj bogatszy od wielu stanów USA, z flotą powietrzną własnych F16, może jakimś lotniskowcem, a w dodatku problemy z imigrantami. Zwiewającymi do niego z USA, a nie odwrotnie, jak teraz. Ale cóż, niestety jest idiotą.
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).

-----------------------------------
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
Odpowiedz
#69
Szkoda ze nie mam danych z III Rzeszy. Ale tam w pierwszych latach po nacjonalizacji przemysł tak ruszył ze za kilka lat już im surowców brakowało dla tego przemysłu.

Avx ty tez robisz ten sam błąd myślowy co Adolf Hitler. Myślisz ze przemysł można sobie rozwijać bez końca.
A tak nie można bo surowce sie skończą.

Być może nawet lepszy jest powolny wzrost gospodarczy i oszczędzanie surowców. Niż szybki rozwój gospodarki bez interesowana sie tym czy surowce dla takiego ogromnego przemysłu będą za kilka lat.
Bo jeśli surowców nie będzie. To na daremno był ten cały wzrost gospodarczy. I tak wszystko upadnie.

To tak jakby cieszyć sie ze III Rzesza ma silną gospodarkę gdyż wyprodukowała milion czołgów. A co z tego kiedy nie ma ropy?
Cała ta produkcja czołgów cały ten wzrost gospodarczy poszedł w pisdu. Już lepiej by robili artylerie którą końmi by ciągnęli zamiast czołgów.

A my jeszcze możemy do konnego transportu w Polsce wrócić. I na co nam będą te fabryki samochodów i autostrady?

Liberalizm zaprowadzi nas w ślepa uliczkę. Nieodpowiednia ingerencja w gospodarkę tez tam samo nas zaprowadzi.
Powinniśmy bardziej gospodarkę zmusić do oszczędzania surowców i do wdrażania innych źródeł energii niż ropa.
Trzeba zwiększyć akcyzę na ropę. Ale nie w Polsce na razie. Mam tu na myśli kraje UE już rozwinięte.
A w Polsce za kilka lat.
Odpowiedz
#70
Vacarius napisał(a):Ale tam w pierwszych latach po nacjonalizacji przemysł tak ruszył ze za kilka lat już im surowców brakowało dla tego przemysłu.

Już kiedyś pisałem, że to akurat kredytami. Zaciągać wiele miliardowych kredytów w bankach zagranicznych których się nie zamierza nigdy spłacić (bo chce się wojnę wywołać) to śmieszne "osiągnięcie". Sprawdzić się może jedynie w gospodarce typu: "produkujemy czołgi, a za 10 lat podbijamy cały kontynent", nie w normalnej.

Vacarius napisał(a):A tak nie można bo surowce sie skończą.

Niekoniecznie, gospodarka znajduje nowe surowce. Były takie czasy, że ropa była bezużyteczną, czarną mazią. Kwestia rozwoju techniki i pomysłowości. łatwiej zresztą wprowadzać innowacje na wolnym rynku. Jeśli są opłacalne finansowo, to bardzo szybko się przyjmują.

Vacarius napisał(a):Być może nawet lepszy jest powolny wzrost gospodarczy i oszczędzanie surowców. Niż szybki rozwój gospodarki bez interesowana sie tym czy surowce dla takiego ogromnego przemysłu będą za kilka lat.

Zawsze coś z tego przemysłu zostanie. Lepszy budynek bezużytecznej fabryki, niż brak budynku.

Vacarius napisał(a):Trzeba zwiększyć akcyzę na ropę.

Jestem przeciwnikiem akcyzy, ale w zasadzie najbardziej wkurza mnie nie akcyza na benzynę, ale to, że jest na wszystko, co służy do napędu pojazdu silnikowego. Oleju roślinnego do samochodu z silnikiem diesla nie możesz lać (chociaż będzie działał, wystarczy kosmetyczna przeróbka), bo bez akcyzy. Pff.

I tak, jak będę miał już samochód, zamierzam olej z roślinek używać, małe prawdopodobieństwo, że mnie na tym złapią. Ale to wkurzające. Delikatnie mówiąc.
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).

-----------------------------------
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
Odpowiedz
#71
Avx napisał(a):Już kiedyś pisałem, że to akurat kredytami. Zaciągać wiele miliardowych kredytów w bankach zagranicznych których się nie zamierza nigdy spłacić (bo chce się wojnę wywołać) to śmieszne "osiągnięcie". Sprawdzić się może jedynie w gospodarce typu: "produkujemy czołgi, a za 10 lat podbijamy cały kontynent", nie w normalnej.
Ile tych kredytów było? A jaka była wartość wzrostu gospodarki?
I kto im te wielkie kredyty dawał bez jakiejś gwarancji, bez zastawu? Żydzi? To znaczy żydowskie banki, Hitlerowi?

Avx napisał(a):Niekoniecznie, gospodarka znajduje nowe surowce. Były takie czasy, że ropa była bezużyteczną, czarną mazią. Kwestia rozwoju techniki i pomysłowości. łatwiej zresztą wprowadzać innowacje na wolnym rynku. Jeśli są opłacalne finansowo, to bardzo szybko się przyjmują.
Nowej stali nie wymyślą. A ropy tez sie nie zastąpi tak łatwo ropa to nie tylko energia dla pojazdów.

Największe złoża surowców już są poodkrywane na ziemi. A z innych planet nie tak prędko będziemy surowce wozić.
Z resztą nie można na Ziemie przywozić surowców z innych planet bo ziemia sie zrobi cięższa. Zwiększy sie grawitacja zajdą zmiany w naturze i ludzie wyginą.

Avx napisał(a):Zawsze coś z tego przemysłu zostanie. Lepszy budynek bezużytecznej fabryki, niż brak budynku.
Nie powiedziałbym. Lepsze byłoby tam już nawet pole uprawne niż bezużyteczny budynek!

Avx napisał(a):Jestem przeciwnikiem akcyzy, ale w zasadzie najbardziej wkurza mnie nie akcyza na benzynę, ale to, że jest na wszystko, co służy do napędu pojazdu silnikowego. Oleju roślinnego do samochodu z silnikiem diesla nie możesz lać (chociaż będzie działał, wystarczy kosmetyczna przeróbka), bo bez akcyzy. Pff.
Akcyza na olej roślinny to głupota. Bo tego mamy pod dostatkiem, sami możemy produkować i pól uprawnych tak szybko nam nie zabraknie. Chociaż z drugiej strony kiedy rolnicy zaczną sadzić rośliny na olej to żywność podrożeje.
Ja bym wolał pójść bardziej w stronę wykorzystana prądu elektrycznego. Bo elektrownia atomowa zajmuje mniej miejsca. Niż zajęłyby plantacje z roślinami na olej. W ten spsób nie będzie nam żywność drożeć.
A niedawno wymyślano metodę jak zasilać urządzenia elektryczne na odległość, bez kabla. To by sie przydało do zasilania pojazdów elektrycznością. Jeśli w tej metodzie da sie tez przesyłać większe ilości energii.
Odpowiedz
#72
Nt. kredytów - postaram się poszukać jutro informacji. W razie zapomnienia proszę mi o tym przypomnieć na PW...

Vacarius napisał(a):Największe złoża surowców już są poodkrywane na ziemi. A z innych planet nie tak prędko będziemy surowce wozić.

Planety niepotrzebne, nasz system słoneczny posiada pas asteroidów. Mnóstwo tam śmieci, w tym metalicznych.

Vacarius napisał(a):Z resztą nie można na Ziemie przywozić surowców z innych planet bo ziemia sie zrobi cięższa. Zwiększy sie grawitacja zajdą zmiany w naturze i ludzie wyginą.

:-D Nawet jakby pokryć całą powierzchnię jednym wielkim miastem z żelaza, to chyba zwiększyłoby masę ziemi o jakieś promile ledwie... Przecież całe, ogromne jądro planety mamy metaliczne.

Zresztą cywilizacja mogąca sobie do pasa asteroidów latać i go wykorzystywać jako kopalnie, to w zasadzie żadnej planety nie potrzebuje. Może mieć fabryki i miasta w przestrzeni.
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).

-----------------------------------
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
Odpowiedz
#73
Vacarius napisał(a):Kiedyś z 20 razy jeździłem takimi samochodzikami w ciągu jednego dnia. A teraz jeden przejazd kosztuje z 2-5 zł. Ażeby sobie tak pojeździć jak kiedyś to ze 100zł trzeba by było wydać.
Kwota do zarobienia w ciągu jednego dnia, nawet dla niewykwalifikowanego pracownika. Nie wierzysz?

ogłoszenie

Avx napisał(a):Ty naprawdę uważasz, że nie opłaca mi się czekać tyle na tak wielkie powiększenie gospodarki narodowej ?
W dłuższej perspektywie się opłaca, z czym się nie kłóciłem. Człowiek jednak bardziej ceni sobie korzyści, które będą od zaraz, a nie za kilkanaście lat (tzw preferencja czasowa). Gdyby było inaczej ludzie nie braliby pożyczek, ani nie brali niczego na raty - przecież spłacanie odsetek mniej się opłaca niż oszczędzanie. Stąd nie wierzę by wszyscy tak cierpliwie czekali. Jest to oczywiście możliwe, ale mało prawdopodobne.

Avx napisał(a):Z czego są różne zyski, nie tylko osobista szkatuła, ale też obywatele bardziej skorzy do obrony kraju (ustrój stabilniejszy), nowocześniejsza armia, większy (zdecydowanie) prestiż na arenie międzynarodowej i tak dalej.
Korea Płn. ma całkiem niezłą armię, zresztą w dzisiejszych czasach jest ona niepotrzebna. Po pierwsze - umowy międzynarodowe, dwa - można sobie zakupić bombę atomową. Z taką bronią jest się bezpieczniejszym niż z milionową armią Uśmiech

Avx napisał(a):Castro rządzi 48 lat. Gdyby był libertarianinem, a nie ignorantem, to miałby już kraj bogatszy od wielu stanów USA, z flotą powietrzną własnych F16, może jakimś lotniskowcem, a w dodatku problemy z imigrantami. Zwiewającymi do niego z USA, a nie odwrotnie, jak teraz. Ale cóż, niestety jest idiotą.
Nie jest idiotą. Po co mu lotniskowce? Ma pieniądze, cygara i kobiety, realizuje swoją wizję państwa, jedni go kochają inni nienawidzą, jest znany na cały świat. Z jego perspektywy wszystko jest w najlepszym porządku. On swoje potrzeby zaspokoił. A, że inni nie? To przecież nie demokracja, by mieli cokolwiek do gadania :]
Rząd nie rozwiązuje problemów, on je finansuje
Odpowiedz
#74
-III-:
Cytat: Napisał Zencognito
Babcia ze zdjęcia nie liczy się tak bardzo jak napis który trzyma i jest kwintesencją dla Demokracji.
-III-:
Tzn? Że w demokracji biedota ma prawo głosu? To faktycznie smutne, ale Ciebie powinno to cieszyć.
Po pierwsze ze państwo demokratyczne powinno tym bardziej dbać o obywateli a nie produkować bezrobotnych i bezdomnych. Po drugie że hasło zawarte na tekturze trzymanej przez babcię podważa sens demokracji i taka sytuacja jest jak najbardziej prawdziwa w krajach demokratycznych.
Cytat:No to proszę, po skończeniu się kredytów Gierka, w 78 było wciąż tylko 27,2 kg. Dziwne, że zachodowi to embargo tak bardzo nie przeszkadzało w rozwoju
-III- jak się rozmawia o danym ustroju to wypada trochę znać historię. Embargo zaczęło się od momentu wprowadzenia stanu wojennego i duży udział miała w tym "solidarność" oraz Mr. Regana ("gwiezdne wojny").Ale słusznie zauważyłeś ze demokratyczne państwa zachodniej europy, dały Gierkowi pożyczki a potem ograniczyły handel z nami by wpędzić Polskę w kryzys. Bo demokracje też tak perfidnie umiejś narzucać swój system innym.
Cytat:Spytaj się rodziców ile trzeba było pracować na nowe Jeansy. Dziś za przeciętną wypłatę możesz sobie kupić kilkanaście sztuk.
Z jeansami Texas nie było tak źle natomiast jeżeli przez 'dobre jeansy" rozumiesz np. te marki Pierre Cardin czy Boss to teraz jest gorzej niż było- widzisz to strasznie płynna argumentacja. Najzabawniejsze jest to że Socjalizm (przez niewyksztalconych nazywany Komuną) odbudował Polskę ze zniszczeń wojennych, budował Huty, Rafinerie, setki zakładów przemysłu lekkiego, precyzyjnego czy chemicznego, budował też całe nowe miasta a Demokracja przejęła to wszystko jak swoje bo to by tacy ludzie jak TY -III- mogli mydlić oczy innym jak teraz jest dobrze. Najpierw zadaj sobie pytanie skąd wzięło się to wszystko co zastała i zawłaszczyła Demokracja a potem zastanów się, bo skoro w Demokracji jest tak dobrze to czemu co chwilę mamy strajki, strajki głodowe, protesty, blokady ?
Cytat:Jak możesz to porównać? Pamiętasz jeszcze jaki smak miała szynka 20 lat temu? Może te kości tak Ci przypadły do gustu?
-III- wiem, wiem lubisz soję, wypełniacze i substancje z grupy "E".

AVX:
Cytat:Bezdomni to "społeczeństwo" ? Ciekawym, od kiedy. Stanowią niewielką mniejszość. Mniej niż 1 procent społeczeństwa, najbardziej nieudolna jego część.
OTO LIBERTARIANIN i efekt tego do jakich spustoszeń w umyśle może doprowadzić wizja objęcia wszystkiego zasadami wolnego rynku. Bezdomni rodzą się obywatelami i umierają będąc nimi.AVX cieszę się że nie odmówiłeś im jeszcze człowieczeństwa.
Prawda pozostaje ukryta przed tym, kogo wypełniają pożądania i nienawiść.
Odpowiedz
#75
Zencognito napisał(a):Po pierwsze ze państwo demokratyczne powinno tym bardziej dbać o obywateli a nie produkować bezrobotnych i bezdomnych.
Ilu bezdomnych przybyło w Polsce w ciągu ostatnich 5 lat? A bezrobotnych? W rozwiniętych demokracjach problem ubóstwa praktycznie nie istnieje.

Zencognito napisał(a):Po drugie że hasło zawarte na tekturze trzymanej przez babcię podważa sens demokracji i taka sytuacja jest jak najbardziej prawdziwa w krajach demokratycznych.
Tzn? W jaki sposób podważa??

Zencognito napisał(a):-III- jak się rozmawia o danym ustroju to wypada trochę znać historię. Embargo zaczęło się od momentu wprowadzenia stanu wojennego
?? Dlatego właśnie podałem datę sprzed wprowadzenia embarga. Stan wojenny wprowadzono trzy lata później. Jak widać i przedtem, mimo gierkowych inwestycji, socjalistyczna gospodarka nie osiągnęła nawet poziomu sprzed 30 lat.

Zencognito napisał(a):Ale słusznie zauważyłeś ze demokratyczne państwa zachodniej europy, dały Gierkowi pożyczki a potem ograniczyły handel z nami by wpędzić Polskę w kryzys.
Gdyby nie dały pożyczki kryzysu by nie było? PRL upadł z nadmiaru pieniędzy Smutny

Zencognito napisał(a):Z jeansami Texas nie było tak źle natomiast jeżeli przez 'dobre jeansy" rozumiesz np. te marki Pierre Cardin czy Boss to teraz jest gorzej niż było
To ile można było za przeciętne pensję kupić Boss'ów?

Można tez inny przykład. Dzisiaj wystarczy wejść do pierwszego brzegu lumpeksu i koszulkę kupić nawet za 1 zł. Z ubraniami nie ma teraz żadnego problemu.

Zencognito napisał(a):Najzabawniejsze jest to że Socjalizm (przez niewyksztalconych nazywany Komuną) odbudował Polskę ze zniszczeń wojennych, budował Huty, Rafinerie, setki zakładów przemysłu lekkiego, precyzyjnego czy chemicznego, budował też całe nowe miasta
I teraz te wszystkie zakłady przemysłowe stoją opuszczone. Budowano fabryki, nawet nie zastanawiając się czy są one potrzebne. Byle by tylko praca była. I to wszystko kosztem niższych standardów życiowych. Zamiast mydła produkowało się stal czy węgiel, które za grosze wędrowały na zachód.

Teraz buduje się za to banki, centra handlowe, aquaparki. W ostatnich latach przybyło więcej kin niż wybudowano ich łącznie za komuny. Gospodarka przestawiła się z przemysłu na usługi.

Zencognito napisał(a):Demokracji jest tak dobrze to czemu co chwilę mamy strajki, strajki głodowe, protesty, blokady ?
Bo władza już nie strzela do ludzi, więc ci nie boją się protestować.
Rząd nie rozwiązuje problemów, on je finansuje
Odpowiedz
#76
Vacarius.

Kilka razy mówiłem że III Rzesza brała dużo kredytów od zagranicznych. Gdyby Rzesza nie brała to nie może potęga militarna i gospodarka, ani wojny. To dalej zacofana jak w czasie miedzywojennym od 1919.

Jeszcze w Niemczech w 1939 roku było można wiecej kupić artykuły mięsne, chleb 2-3 kg i itd, a potem za 4 lata - 1943 roku drastyczne organiczenia żywności (chleb 0,5 kg), bo potrzebuje dla wojska. To efekt po klęsce pod Stalingradem. To gorsza syutacja.

To nie żart, bo przeczytałem ksiązkę II wojny światowej.
Odpowiedz
#77
A tam coś mi tu propagandę ZSRRowską wciskacie z tą zbawną siłą pożyczek w III Rzeszy.

Ja chyba lepiej wam powiem dlaczego gospodarka III rzeszy tak szybko ruszyła i stała sie potęgą w kilka lat.
1. Zaprzestanie płacenia odszkodowań za IWS.
2. Przejecie majątków żydowskich. Tego było pełno.
3. Nacjonalizacja i centralizacja przemysłu. Pieniądze przestały z niemieć wypływać. Bo właściciel firmy który był np. amerykaninem wcześniej zabierał całe zyski sobie do USA i tam inwestował zyski. A po nacjonalizacji zyski z jego fabryki zostawały w Niemczech.
Centralizacja natomiast sprawia ze przemysł pominął niepotrzebne gałęzie. Gospodarka nastawiła sie pełną para na wojnę.
4. Propaganda o nadludziach. Niemcy myśląc ze są nadludźmi zaczęli dawać w pracy z siebie więcej. Taka jest ludzka natura ze kiedy nas chwalą to pracujemy ciężej.
5. Na piątym miejscu wstawiam dopiero te wasze pożyczki.
6. Praca żydów w obozach.
7. Przymusowa eutanazja niepełnosprawnych. Której szybko zaprzestano z powodu nacisków Kościoła. (jak widać jednak kościół miał tez władze w III Rzeszy) Ale i tak Hitler znacząco ograniczył wydatki na niepełnosprawnych.
Odpowiedz
#78
Rozwinęła się dyskusja na temat ilości biednych i bardzo bogatych w krajach demokratycznych. Szkoda, że się zakończyła bez rozwiązania. Można porównać średnie odchylenie od średniej pensji i wtedy wyjdzie jaka jest statystyczna różnica pomiędzy biednymi a bogatymi.
Odpowiedz
#79
odniosę się tylko do tematu. otóż arystoteles mówił o demokracji ateńskiej, która w niczym prawie nie przypomina naszej.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości