Avx napisał(a):Problem głodu się rozwiąże tak samo, jak i problem niedoboru butów, samochodów i mikrofalówek (tylko o wiele szybciej, bo jest potrzebą bardziej podstawową i jest bardziej pewny popyt); znaczy się produkcją i sprzedażą...
Wzrostem PKB na osobę...
A jak rozwiąże się problem rodziny z Katowic, która zechce odwiedzić babcię w Gdańsku?