Avx napisał(a):Niemniej jednak nie sądzę by to była prawda, anarchokapitalizm nie wymaga do oddolnej stabilności stu procent populacji. Sądzę raczej, że niezbędna liczba oscyluje wokół 10-30 %.
Czekaj. (Wizja SF) Dobra, zakładamy że rewolucja się powiodła a na ziemi nie ma żadnego panstwa. No i jakiś tam miliarder czy innych chłopek posiada terytorium wielkości Polski. Na tym terytorium tworzy azyl konserwatystów. Konserwy z całej kuli ziemskiej tam się gromadzą, żyją w zorganizowanym otoczeniu. Bronią granic własnego terytorium, organizują zbiórki na podtrzymanie tych którzy bronią porządku i granic, itd. Z czym mamy do czynienia? Z państwem. Gdzie anarchokapitalizm? Znikł. Jednocześnie weź pod uwagę że takich "azylów" tworzyłoby się coraz więcej. Ostatecznie anarchokapitalizm przepadłby tak samo jak łowiecko-zbieracki tryb życia.
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.