Cytat:Masz z tym jakiś problem? Rynek zweryfikuje takich pracodawców i takich pracowników co to nie lubią siebie nawzajem. Nie ma kelnerów? No to restauracje upadają. Nie ma restauracji? To te co się ostały są jeszcze bardziej pożądane przez klientów. Popyt generuje pieniądze na zatrudnianie kelnerów - rośnie kelnerska pensja. Potencjalni kelnerzy zauważają wzrost płac. Rośnie liczba kelnerów. Są kelnerzy? Otwierają się kolejne restauracje. Ustala się równowaga pomiędzy liczbą restauracji, liczbą kelnerów i płacami kelnerów. Wszyscy są szczęsliwi w sensie Pareto.
No jak widać po obecnym stanie rzeczy rynek gówno weryfikuje. Za duża jest przewaga jednych nad drugimi, żeby coś miało się zmienić. Poza tym taki właściciel ma tylu chętnych, że kelnerzy szybko mu się nie skończą. Cwaniaki łamiący prawo tryumfują, a uczciwi pracodawcy zatrudniający na umowę o pracę nie są w stanie z nimi konkurować i padają. Przez niskie płace i śmieciówki tracą nie tylko pracownicy, ale i biznesy, bo mają mniej klientów.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.