To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Człowiek/Ewolucja
#41
pilaster napisał(a):Żaden ze znanych mi katolików w UFO nie wierzy.
Ani żaden ze znanych mi ateistów. Problem w tym, że Kreacjonistą nie może być ktoś nie wierzący w boga, a wierzącym w ufo może być ktoś wierzący w boga.

Co to jest OOS? Więc twierdzisz, że kościół łyknął teorię ewolucji zaraz po jej powstaniu? Hmm... śmierdzi mi to na kilometr, ale jak na razie powiedzmy, że powołam się na dokument nadal obowiązujący acz wydany dużo wcześniej, biblię.

P.S. Masz małą stopkę, mógłbyś sobie przepisać sentencję z mojej, jeżeli Ci się podoba.
Odpowiedz
#42
Mam pytanie z innej beczki. Czy byłoby to teoretycznie możliwe, że zamiast człowieka najwyżej rozwiniętą formą życia byłby super-drapieżnik. Otóż różnica polegałaby na tym, że takie zwierzę miałoby rozwiniętą maksymalnie siłę, odporność, szybkość, zwinność, zdolność walki. Kosztem rozwiniętego mózgu. Np. wytworzyłoby niezniszczalny pancerz, potężne mięśnie itp.
Odpowiedz
#43
Superdrapieżnik o mało rozwiniętym mózgu to taki trochę oksymoron. Drapieżnictwo,a tym bardziej superdrapieżnictwo, wymaga elastyczności zachowań, a ta nie jest możliwa bez stosunkowo wysoko rozwiniętej inteligencji. Z drugiej strony wiadomo przecież, że precedens już się zdarzył i to niezależnie w wielu miejscach i w różnym czasie. W końcu dinozaury miały nieproporcjonalnie małe mózgi, a dominowały przez prawie 200 milionów lat. Mozna chyba wyciągnąć wniosek, że inteligencja dominującego drapieżnika jest zależna od inteligencji potencjalnych ofiar.
Pomyśl tylko-tryliony organizmów kręcących sie dokoła, każdy pod hipnotycznym działaniem jedynej prawdy, wszystkie te prawdy identyczne i wszystkie logicznie sprzeczne ze sobą: Moje dziedziczne tworzywo jest najważniejszym tworzywem na Ziemi; jego przetrwanie usprawiedliwia twoją frustrację, ból, a nawet śmierć. I ty jesteś jednym z tych organizmów, i przeżywasz swoje życie w niewoli logicznego absurdu.
R.Wright [i]Moralne zwierzę
Odpowiedz
#44
Adam napisał(a):
pilaster napisał(a):Żaden ze znanych mi katolików w UFO nie wierzy.
Ani żaden ze znanych mi ateistów. Problem w tym, że Kreacjonistą nie może być ktoś nie wierzący w boga.

Realianie sa kreacjonistami. A w Boga, w senise takim, o jakim ty myślisz, nie wierzą. Za to wierzą właśnie w UFO Uśmiech

Cytat:Co to jest OOS?


Origin of spiecies

Cytat:Więc twierdzisz, że kościół łyknął teorię ewolucji zaraz po jej powstaniu?


Toby była przesada. Uśmiech Powiedzmy, ze przyjał pozycję wyczekująca do czasu aż pojawią się lepsze dowody za lub przeciw (pojawiły się za), czyli do tego, czy teoria okaże się prawdziwa, czyli będąca mówiąc za Leonem XIII częścią bożej mądrości, czy tez fałszywa. nie ma co ukrywac, że większośc ówczesnych katolików, równiez tych prominentnych, bardzo chciała, aby TE okazała się fałszywa. Uśmiech Jednak widac że posiadanie jasnych i klarownych zasad, chocby i w danym momencie strasznie kusiłoby ich odrzucenie (i wzorem protestantów potępienie TE), jest na dłuzszą metę zawsze korzystne

Cytat:Hmm... śmierdzi mi to na kilometr, ale jak na razie powiedzmy, że powołam się na dokument nadal obowiązujący acz wydany dużo wcześniej, biblię.

Przywilej interpretacji Biblii jest w KrK zastrzeżony dla UNK. Z resztąs ekty protestanckie i fanatycy antykatoliccy lubią zarzucać KrK że jest "niebiblijny" i cos w tym jest :?


domin

Co to znaczy "maksymalnie rozwiniętą"? W porównaniu z czym? W przyrodzie kazdy organizm ma wszelkie cechy rozwinięte dokładnie w takim stopniu, aby to było dla niego (jego genów) maksymalnie korzystne. Zatem z definicji ma siłę, odpornośc, szybkośc, rozwinięta "maksymalnie"

"superdrapieżnik", taka idealna maszyna do zabijania w realnym świecie ewolucyjnym nie może istnieć (mozna taki organizm natomiast stworzyć sztucznie i jego istnienie byłoby argumentem na rzecz kreacjonizmu). Jezeli sprawnosć drapieżcy w polowaniu przekroczy pewien pułap, spowoduje to zagładę jego źródła pokarmu (ofiar) i tym samym równiez wyginięcie samego superdrapieznika (z głodu) Tak prawdopodobnie wymarły liczne smilodonty, czy gigantyczny rekin carharodon megalodon, a przeciez daleko im jeszcze było do "superdrapieżnika"
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
#45
pilaster napisał(a):Realianie sa kreacjonistami.
Cytat:Kreacjonizm to w znaczeniu ogólnym pogląd filozoficzny bądź religijny głoszący że świat został stworzony przez Boga -Wikipedia
pilaster napisał(a):A w Boga, (...), nie wierzą.
Trochę tu sprzeczności. Oczywiście to nie wynik nie ignorancji tylko naciągania... Uśmiech Zresztą twoja marka, rozpoznałbym cię po tym bez nicka... Uśmiech

I dzieło Darwina nie znalazło się nigdy na indeksie...??? I papież nie wypowiedział się na temat TE, sprawy rozpalającej dyskusje i porywającej tłumy...?
Odpowiedz
#46
Cytat:W roku 1860 biskupi niemieccy oświadczyli: „Nasi przodkowie zostali stworzeni przez samego Boga. Ogłaszamy więc za całkowicie sprzeczny z Pismem Świętym i Wiarą pogląd tych, którzy ośmielają się twierdzić, że człowiek w swym ciele powstał z niedoskonałej istoty na drodze samorzutnych przemian”.

W maju 1877 roku papież Pius IX udzielił pochwały francuskiemu fizykowi Constantinowi Jamesowi za opublikowanie pracy podważającej ewolucję, a broniącej relacji o stwarzaniu, opisanej w Księdze Rodzaju. Ten pierwszy etap konfliktu osiągnął punkt kulminacyjny po serii listów, wystosowanych w latach 1905-1909 przez Papieską Komisję Biblijną. W jednym z nich oznajmiono, że pierwsze trzy rozdziały Księgi Rodzaju są zapisem historycznym i należy je traktować jako „rzeczywiste dzieje”.
Cytat:Pius IX. pisał: "System przeciwny zarówno historii, jak tradycji wszystkich ludów, wiedzy ścisłej, zaobserwowanym faktom a nawet samemu Rozumowi, nie wymagałby obalania, gdyby oderwanie się od Boga i skłonność ku materializmowi, pochodzące z zepsucia, nie szukały chciwie oparcia na tych wszystkich bredniach.. I zaiste, pycha po odrzuceniu Stwórcy wszechrzeczy i ogłoszeniu człowieka niezależnym, żeby był własnym królem, własnym kapłanem, własnym Bogiem. Pycha posuwa się tak daleko, że aż do zdegradowania samego człowieka do poziomu martwej materii, potwierdzając w ten sposób nieświadomiesłowo boskie: Gdy przyjdzie duma, wtedy przyjdzie i hańba. Ale zepsucie tego wieku, machinacje ludzi przewrotnych, niebezpieczeństwo grożące prostaczkom, wymagają, aby tego rodzaju pomysły, jakkolwiek pozbawione sensu, skoro noszą pozory nauki, przez prawdziwą naukę były zwalczane."
To na początek, bo mi się nie chce długo zajmować tą nudną acz sprośną instytucją, aczkolwiek wrócę do tematu, kiedy nabiorę sił moralnych. Duży uśmiech
Odpowiedz
#47
pilaster napisał(a):Przywilej interpretacji Biblii jest w KrK zastrzeżony dla UNK.
Co to UNK?
Poza tym, biblie może sobie interpretowac każdy, jak sobie chce.
Odpowiedz
#48
Adamie, skąd to masz?
Odpowiedz
#49
Adam napisał(a):
pilaster napisał(a):Realianie sa kreacjonistami.
Cytat:Kreacjonizm to w znaczeniu ogólnym pogląd filozoficzny bądź religijny głoszący że świat został stworzony przez Boga -Wikipedia
pilaster napisał(a):A w Boga, (...), nie wierzą.
Trochę tu sprzeczności.

Jeżeli już to w wikipedii. Jak zatem nazwać pogląd, że Ziemia i zycie zostały stworzone, ale nie przez Boga (tylko np przez kosmitów)?


Cytat:I dzieło Darwina nie znalazło się nigdy na indeksie...???


Nie. Skąd ten pomysł? Przecież to było dzieło naukowe, a nie teologiczne.


Cytat:I papież nie wypowiedział się na temat TE, sprawy rozpalającej dyskusje i porywającej tłumy...

Wypowiedział się. Najpierw Leon XIII (nie wprost), potem Pius XII, wreszcie Jan Paweł II. Żadna z tych wypowiedzi nie negowała TE


Zaś Agnosiewicz i "rumburak" jako autorzy tych cytatów są skrajnie niemiarodajni. Kiedyś np Agnosiewicz pisał że KrK w XIII wieku zabraniał nauczania fizyki, czy chemii, podczas, gdy w tych czasach te dziedziny nauki nie istniały nawet jako pojęcia. Z reszta żaden z tych cytatów nie oznacza, ze Krk negował i odrzucał darwinizm

Al-Rahim

Cytat:Co to UNK?

Urząd Nauczycielski Kościoła

Cytat:biblie może sobie interpretowac każdy, jak sobie chce.

Ponieważ jesteś dumny że na religii niczego się nie nauczyłeś, to nie powinieneś zabierac na ten temat głosu. W KrK włąsnie obowiązuje tylko jedna interpretacja Biblii. Ta, którą podaje UNK. Do XIX wieku katolików obowiązywał nawet zakaz samodzielnego studiowania Biblii.
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
#50
pilaster napisał(a):Kiedyś np Agnosiewicz pisał że KrK w XIII wieku zabraniał nauczania fizyki, czy chemii, podczas, gdy w tych czasach te dziedziny nauki nie istniały nawet jako pojęcia.
Ale istniały ziwązane z tym zagadnienia i hmmm pokrewne rzeczy. Jak chociażby przeprowadzanie sekcji zwłok lub próbowanie zrozumieć jak działają poszczególne organy.
pilaster napisał(a):Urząd Nauczycielski Kościoła
I ten urząd ma prawo jako jedyny do interpretacji biblii? Może u katolików. o nie u wszystkich.
pilaster napisał(a):Ponieważ jesteś dumny że na religii niczego się nie nauczyłeś,
Faktycznie, na lekcjach religii nie nauczyłem się niczego. Ale to nie powód dod dumy, i ja z tego dumny bynajmniej nie jestem. Prędzej żałuję straconego czasu.


pilaster napisał(a):W KrK włąsnie obowiązuje tylko jedna interpretacja Biblii.
Ale ja mówie o interpretacji biblii w ogóle. Jeszcze nie zajarzyłeś?
pilaster napisał(a):Do XIX wieku katolików obowiązywał nawet zakaz samodzielnego studiowania Biblii.
Wiemy wiemy Uśmiech To jedna z tych "wolnościowych" i "demokratycznych" zasad kościoła, dorobku który należy wnieść do unii Uśmiech Zakaz samodzielnej interpretacji książek fantasy Uśmiech
Odpowiedz
#51
Al-Rahim napisał(a):
pilaster napisał(a):Urząd Nauczycielski Kościoła
I ten urząd ma prawo jako jedyny do interpretacji biblii? Może u katolików. o nie u wszystkich.

tylko ze dyskusja dotyczyła stosunku do teorii ewolucji jaki przejawiał KrK, a nie "wszyscy'. Zatem w tym kontekście liczy sie to, co o Biblii ma do powiedzenia Kr, a nie "wszyscy" Uśmiech
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
#52
Dyskusja dotyczyła kreacjonizmu.
Odpowiedz
#53
pilaster napisał(a):Wypowiedział się. Najpierw Leon XIII (nie wprost), potem Pius XII, wreszcie Jan Paweł II. Żadna z tych wypowiedzi nie negowała TE

Istotą TE jest to, że ewolucja dzieje się samoistnie poprzez kumulowanie się małych przypadkowych zmian. Jak dla mnie wciskanie w nią na siłę boga, który według KK kieruje tą ewolucją jest równoznaczne z jej negacją. W takim ujęciu to już nie jest TE tylko TESPB (Teoria Ewolucji Sterownej Przez Boga) lub ID (Inteligent Design). Kościołowi jest po prostu wygodnie zajmować takie stanowisko; "My się generalnie zgadzamy, z jednym wielkim ALE". Dzięki temu można poudawać, że KK idzie ręka w rękę z nauką. (O biogenezie już nie wspomnę.) Dokładnie tak samo jest z Teorią Inteligentnego Spadania, przy różnicy takiej, że TIS powstał tylko po to aby pokazać bezsens ID.

Cytat z JPII:

JPII napisał(a):"Nowe zdobycze nauki każą nam uznać, że teoria ewolucji jest czymś więcej niż hipotezą. Zwraca uwagę fakt, że teoria ta zyskiwała stopniowo coraz większe uznanie naukowców w związku z kolejnymi odkryciami dokonywanymi w różnych dziedzinach nauki. Zbieżność wyników niezależnych badań — bynajmniej niezamierzona i nieprowokowana — sama w sobie stanowi znaczący argument na poparcie tej teorii."
„Teoria jest konstrukcją metanaukową, odrębną od rezultatów obserwacji, ale zgodną z nimi. Dzięki teorii można połączyć w całość pewien zbiór niezależnych od siebie danych i faktów i wyjaśnić je w ramach jednolitej interpretacji. Teoria okazuje się słuszna w takiej mierze, w jakiej pozwala się zweryfikować; jest nieustannie oceniana w świetle faktów; kiedy przestaje uwzględniać fakty, ujawnia swoje ograniczenia i nieprzydatność. Wymaga wówczas ponownego przemyślenia. Ponadto sformułowanie teorii takiej jak ewolucjonizm wymaga nie tylko przestrzegania zgodności z danymi uzyskanymi z obserwacji, ale także zapożyczenia pewnych pojęć z filozofii przyrody”.

„w rzeczywistości należy mówić nie tyle o teorii, co raczej o teoriach ewolucji. Ich wielość wynika z jednej strony z różnych sposobów wyjaśniania mechanizmu ewolucji, a z drugiej — z różnych filozofii, które stanowią ich punkt odniesienia. Istnieją mianowicie interpretacje materialistyczne i redukcjonistyczne, a także interpretacje spirytualistyczne. Ich ocena należy do kompetencji filozofii, a dalej — do kompetencji teologii”.

On wcale nie mówi, że zgadza się z TE, on mówi, że niektóre teorie mają części wspólne i te części uznaje. Bo nie da się zaprzeczyć faktom. (Jak na KK już uważam, że niezaprzeczanie faktom to duży postęp.) Natomiast choć nie wprost, ewidentnie lansuje ID. Np zdanie:

JPII napisał(a):Ponadto sformułowanie teorii (...) wymaga (...) także zapożyczenia pewnych pojęć z filozofii przyrody

To według was o czym mówi? Bo jak dla mnie oczywiste jest, że ma na myśli nic innego jak katolicką filozofię przedstawiającą boga jako sprawcę i motor napędowy świata.
Odpowiedz
#54
A co z innynymi planetami i innymi ewolucjami? Moze gdzies tam jest inteligetne zycie i to nawet mądrzejsze od człowieka.
Odpowiedz
#55
Kolejny szympans
Cytat:od szympansów dzieli nas jeszcze mniej – zaledwie... 0,6 procent aktywnej struktury DNA.
Ciekawy artykuł, szczególnie jeśli chodzi o zachowania. Zawsze można zalinkować, jeśli jakiś katolik zacznie się powoływać na jakieś prawo naturalne. Szczęśliwy
Odpowiedz
#56
Dark, prawo naturalne to nie prawo natury.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_naturalne
Pomyśl tylko-tryliony organizmów kręcących sie dokoła, każdy pod hipnotycznym działaniem jedynej prawdy, wszystkie te prawdy identyczne i wszystkie logicznie sprzeczne ze sobą: Moje dziedziczne tworzywo jest najważniejszym tworzywem na Ziemi; jego przetrwanie usprawiedliwia twoją frustrację, ból, a nawet śmierć. I ty jesteś jednym z tych organizmów, i przeżywasz swoje życie w niewoli logicznego absurdu.
R.Wright [i]Moralne zwierzę
Odpowiedz
#57
Cytat:Prawa tego nie można człowiekowi ani wyrwać, ani go zniszczyć, bo oparte zostało na jego naturze.
Natura człowieka jest określona przez jego DNA. To zaś jest produktem praw przyrody.
Swoją drogą niezła bibliografia do hasła: SJ, OP.
Odpowiedz
#58
mandor napisał(a):
pilaster napisał(a):Wypowiedział się. Najpierw Leon XIII (nie wprost), potem Pius XII, wreszcie Jan Paweł II. Żadna z tych wypowiedzi nie negowała TE

Istotą TE jest to, że ewolucja dzieje się samoistnie poprzez kumulowanie się małych przypadkowych zmian. Jak dla mnie wciskanie w nią na siłę boga, który według KK kieruje tą ewolucją jest równoznaczne z jej negacją. W takim ujęciu to już nie jest TE tylko TESPB (Teoria Ewolucji Sterownej Przez Boga) lub ID (Inteligent Design).

najpierw ID. Nie ma ten pogląd żadnego związku z ewolucja, to po prostu kreacjonizm przybrany w "naukawe" szaty. Ideolodzy ID jak najbardziej zaprzeczają istnieniu procesu ewolucji, czyli po prostu stoją na stanowisku kłamliwym, co dla katolika jest niedopuszczalne

a co do "sterowania" to dla ludzi wierzących Bóg ostatecznie kieruje wszystkim, równiez ewolucją, ale także np historią. Zatem owe "sterowanie" procesem ewolucji oznacza tyle, że dzieje sie ona zgodnie z wolą Boga realizujac jakiś Jego dla nas niepojęty Cel. Podobnie jak np podboje Dżingis Chana równiez były zgodne z wolą Boga, co nie znaczy że Bog sterował Dzyngisem jak robotem zdalnie sterowanym

Cytat:Kościołowi jest po prostu wygodnie zajmować takie stanowisko; "My się generalnie zgadzamy, z jednym wielkim ALE". Dzięki temu można poudawać, że KK idzie ręka w rękę z nauką. (O biogenezie już nie wspomnę.) Dokładnie tak samo jest z Teorią Inteligentnego Spadania, przy różnicy takiej, że TIS powstał tylko po to aby pokazać bezsens ID.


Bo tez i ID jest bezsensowną ideologią. Tyle tylko, że nauczanie UNK nie ma nic wspólnego z propagowaniem ID, czy z negowaniem istnienia ewolucji w ogóle

Cytat:On [papież-p] wcale nie mówi, że zgadza się z TE

Poniewaz papież nie wie, czy TE jest prawdziwa (w sensie Prawdy rozumianej religijnie - czyli absolutnie). I żaden człowiek tego tez nie wie. TE (i każda innna teoria np termodynamiki) jest uznawana za prawdziwą dopóki ma na swoje poparcie dowody, a nie ma żadnych dowodów przeciw, tak jak to jest do teraz. Dlatego papież, wypowiadajac się jako UNK, nie może "uznać" zadnej teorii naukowej, bo nikt nie zagwarantuje, ze np za 100 lat owa teoria nie okaże się błędna. Krk nie wtrąca się do nauki zarówno w jedna stronę (potępiając i odrzucając jakies teorie), jak i w druga stronę (oficjalnie akceptując i uznając inne). Natomiast KrK wspiera rozwój nauki i zachęca do badań naukowych, jak to napisał Leon XIII, albowiem w ten sposób zbliżamy sie do prawdy, choć jej nigdy całkowicie na Ziemi nie osiągniemy. Raz odstapiono od tych pryncypiów (sprawa Galileusza) i rezultaty były opłakane.



Cytat:
JPII napisał(a):Ponadto sformułowanie teorii (...) wymaga (...) także zapożyczenia pewnych pojęć z filozofii przyrody

To według was o czym mówi? Bo jak dla mnie oczywiste jest, że ma na myśli nic innego jak katolicką filozofię przedstawiającą boga jako sprawcę i motor napędowy świata.

No bo właśnie tak jest Duży uśmiech Co nie oznacza od razu, że Bog bezpośrednio wszystkim steruje, jak to sądza protestanci i muzułmanie.

Vacarius

Cytat:A co z innynymi planetami i innymi ewolucjami? Moze gdzies tam jest inteligetne zycie i to nawet mądrzejsze od człowieka.

Pozyjemy, zobaczymy Uśmiech Ja osobiscie, chociaż sądze, ze życie jest we Wszechświecie dosyć powszechnie występujące i oczekuję tego odkrycia jeszcze za mojego życia, o tyle istoty inteligentne, a zwłaszcza cywilizacje techniczne uważam za ektremalnie rzadkie. (gdyby były powszechne, to już bysmy o tym wiedzieli. Cywilizację podobną do ziemskiej możemy wykryc w promieniu kilkuset lat świetlnych.) Nie wykluczam, ze jesteśmy najwyżej rozwinięta cywilizacją we Wszechświecie, albo przynajmniej w Galaktyce
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości