39 i pół jest spoko. Fajny humor i w ogole pozytywnie odbieram. Co innego seriale w stylu magdy m albo to to coś nowego o młodych zajebistych ludziach, ktorzy maja kupe kasy, są "piękni", mieszkaja w wypasionych chatach, życie spędzają na siedzeniu w domu i nieludzkich problemach w stylu: on kocha ją, ona jego W ogole nie pamietam jak sie ten serial nazywa, leci chyba po tancu z gwiazdami i się tam bogini seksu Agatka Buzek przewija. Dochodze do wniosku ze ludzie maja jakas potrzebe ogladania bogatych ludzi bez problemow, mydlanych scen milosci itp. Czy to jakis sposob na oderwanie sie od codziennosci? Problem w tym ze to strasznie splyca swiatopoglad...
GOTT IST TOT