Flufly papieżem zamieni Vatykan w hipisowską komunę, a księżom sutanny zmieni w kolorowe
ciuszki a'la Hare Kryszna. I cały kościół straci swój urok. Ja jako papież mógłbym go poprowadzić na nowe tory, na ścieżki całkowitej deprawacji. Taka czarna msza, rytuały okultystyczne w Bazylice świętego piotra, albo orgie w apartamentach papieskich. Potem zdjęcia i nagrania video podrzucić prasie i do internetu. Tylko patrzeć jak kościół się zacznie rozpadać i rozpieprzać w schizmach. Coś pięknego...
"Hope can drown lost in thunderous sound
Fear can claim what little faith remains
But I carry strength from souls now gone
They won't let me give in...
(...)
Death will take those who fight alone
But united we can break a fate once set in stone
Just hold the line until the end
Cause we will give them hell..."
EH
Witaj!
