RedEax napisał(a): W tym Pentalogu brakuje mi kilku rzeczy. Mianowicie jak sprawdzić czy coś posiada świadomość? Np. Rozmawiam z jakimś chatterbotem przez internet. Skąd mam wiedzieć, czy odpowiedzi na jego pytania wynikają z programu, który on posiada czy może twór ten jest świadom swojego istnienia i jego odpowiedzi są konsekwencją tej wiedzy.
Dlaczego w ogóle ma być jakakolwiek granica między świadomością, a nie świadomością?
Mamy komputer posiadający zaimplementowany i skompilowany kod źródłowy, którego efektem końcowym jest możliwość prowadzenia z komputerem pogawędki na dowolny temat. Program jest na tyle rozbudowany, że wręcz nie da się stwierdzić czy mamy do czynienia ze sztuczną inteligencją czy tylko dalece posuniętą komplikacją zagadnienia programistycznego. Jak sie maja te prawa do takiego przypadku?
Mamy zwierzę, które korzysta z tego samego narządu jaki wykorzystuje człowiek do procesów decyzyjnych. Jednak zwierze to posiada swoja "bazo-danową sieć neuronową" słabo rozwiniętą i nie jest świadome swojego istnienia.
Człowiek już jest świadom swojego istnienia, ale jedyna różnica między zwierzęciem, a człowiekiem polega na większej lub mniejszej komplikacji tych samych organów.
I w dodatku zapytuje sie, jakie praktyczne implikacje moze niesc ze soba uzaleznianie jakichkolwiek praw opartych na posiadaniu lub tez nie, swiadomosci?
W Pentalogu nie brakuje niczego.
Nie brakowało niczego już w momencie Jego powstania - tj. 21.01.2002. , gdyż jest to efekt pracy badawczej, w wyniku której dokonano odkrycia prawa przyrodniczego. Pentalog jest zatem takim samym prawem przyrodniczym tej samej klasy co prawo powszechnego ciążenia lub prawo tarcia. Oczywiście - każdy ma prawo do ośmieszania, podważania i deprecjonowania Pentalogu dokładnie tak samo, jak każdemu wolno wyrażać się ironicznie i negatywnie np. o newtonowskim prawie ciążenia. Można? - Można!!!
Prawo do ignorowania Pentalogu przyznaje właśnie sam Pentalog. Bo prawa do ignorowania i ośmieszania ateizmu, to Ateiści raczej nikomu (jak dotąd) chyba nie przyznali.
Drogi Panie RedEax.
Odpowiedzi na wszystkie Pańskie pytania znajdują się w zasięgu ręki od wielu lat... Pełne wyjaśnienie znajdzie Pan poprzez link poniżej.
http://szkola-filozoficzna1gb.5v.pl/warunki.htm
Przepisywanie wszystkich odpowiedzi na Pańskie pytania z powyższej publikacji jest głęboko pozbawione sensu.
Problem dostrzegam jedynie w tym, że (prawie) nikomu się nie chce się przeczytać tego tekstu ze zrozumieniem. Brak jest powszechnej woli do podążenia tokiem myślenia Redaktorów "Indywidualnej Deklaracji Niepodległości Istoty Świadomej". Towarzyszy temu koniunkturalna niechęć do weryfikacji powszechnie akceptowanych, "utartych" poglądów. Także niechęć do wykazania pewnej dozy własnego wysiłku, aby samodzielnie dotrzeć do źródeł, uczciwie się z nimi zapoznać - kojarząc fakty. Jak sądzę, w równym stopniu przeszkadza zaangażowanie polityczno-ideologiczne tutejszych dyskutantów. Owa niechęć (a nawet ślepa wrogość) w świetle zapisów Pentalogu także jest niezbywalnym prawem każdej istoty świadomej, a skutki z tego wynikłe - jej osobistą, wyłączną odpowiedzialnością (z której być może kiedyś zostanie "rozliczona").
Czas zweryfikuje wszystkie "mądrości" wypisywane w tym temacie (już to robi - np. w świetle postępu technicznego-technologicznego w zakresie sztucznej inteligencji).
Dlatego dla Autorów Pentalogu nigdy nie był to powód do zmartwienia. Dla mnie takoż.
Do informacji którą Pan ode mnie otrzymał
dołączam szczere i serdeczne pozdrowienia.