[ORLY]

Proszę mi wskazać gdzie w tym opisie biblia neguje niewolnictwo na tle rasowym.Czytałem go wiele razy i jakoś nie widzę.

Księga Wyjścia.

Pod linkiem nic się nie znajduje,i tak powinno pozostać,biblia nie ma nic do dziejów człowieka,a chrześcijaństwo,czego najwyraźniej nie wiesz,skoro retorycznie o to pytasz,zaczęło się 2000 lat temu.

DOBRE Chrześcijaństwo ma swoje korzenie ponad 4 000 lat p.n.e., zgodnie z Biblią. Wtedy nie istniała jeszcze żadna cywilizacja. Dopiero później w Mezopotamii powstała cywilizacja, która czerpiąc z opowiadań "Chrześcijan" stworzyła mit o Gilgameszu, mit podobny do opisu Kaina i Abla... Właściwie wszystkie religie monoteistyczne ówczesnego świata opisywały konflikt dwóch braci (uprawiający rolę vs pasterz) - jeśli wierzyć Discovery . Jak dla mnie mają one źródło w opowieściach pierwszych prawdziwych ludzi, którzy później tworzyli własne religie na swoich terytoriach, by zyskać większą władzę i uniezależnić się od wersji "Chrześcijańskiej".

Możesz się z tym nie zgodzić, to tylko moje "gdybanie"

A niewolnictwo nie było na wzór żadnych lokajów, nawet w biblii niewolnicy pracują w polu,no i nie dostają pensji jak lokaje,więc nie wiem w czym podobieństwo.

Oni spłacają w ten sposób swój dług, nie zarabiają...

[SPQR]

[...] Chrześcijaństwo ma swoje korzenie ponad 4 000 lat p.n.e., zgodnie z Biblią. [...]

Jakim cudem chrześcijaństwo mogło istnieć przed Chrystusem?

[...] Wtedy nie istniała jeszcze żadna cywilizacja. Dopiero później w Mezopotamii [...]

Największa spośród egipskich piramid - piramida Cheopsa - zbudowana została ok. 2560 r. p.n.e., czyli ponad 4500 lat temu.
Według ciebie w tamtym czasie nie było tam cywilizacji?

[Maoi]

Nic jak tylko mogę ci polecić ten film:
http://video.google.pl/videosearch?q=zei...tesearch=#

"dopiero później w Mezopotamii"

No cóż muszę cię zasmucić.

http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=3535

Archeologowie odkryli najstarszą cywilizację Europy - napisał w sobotę brytyjski dziennik "The Independent". Według niego, europejska cywilizacja o dwa tysiące lat poprzedza egipskie piramidy.


Jak twierdzi gazeta, ponad 150 gigantycznych budowli, które powstały około 7 tysięcy lat temu, zlokalizowano wśród pól i miast dzisiejszych Niemiec, Austrii i Słowacji.

Dziennik tłumaczy, że świątynie skonstruowano z ziemi oraz drewna, otaczały je rozciągające się na około kilometr wały i palisady. Ich twórcami był lud mieszkający we wspólnych, dochodzących nawet do 50 metrów długości domach, zgromadzonych w pokaźne osady - pisze dalej. Jak dodaje, istnieją dowody, że ich gospodarka opierała się na hodowli bydła, owiec, kóz i świń.

"Independent" wskazuje, że cywilizacja ta przetrwała około 200 lat, a odkrycie jest na tyle "świeże", że jeszcze jej nie nazwano. Dziennik podkreśla, że zrewolucjonizuje to dotychczasową naukę dotyczącą prehistorycznej Europy - do tej pory przypuszczano, że monumentalne budowle pojawiały się w Europie dużo później niż Mezopotamii czy Egipcie.

[Adam]

Orly niczym upośledzony kiedy się go pytać ironicznie, gdzie,jego zdaniem, w cytowanym przez niego kilkuzdaniowym fragmencie biblii (w którym popiera się niewolnictwo na tle rasowym) potępia się niewolnictwo, zamiast uściślić uogólnia podając nazwę księgi...

A niewolników żydzi zdobywali w napaściach na inne plemiona, to chyba jasne, ze nie może się oddać w niewolę dłużnik, który nie jest żydem, bo niby jak ktoś z kim nie ma kontaktu miałby zaciągnąć dług? Tymczasem biblia pisze, że żydzi nie mogą być niewolnikami, więc dłużnicy nie mogą się oddać w niewolę. Nawet gdyby czasami dłużnikiem był ktoś z innego kraju to przecież jego władcy nie pozwolą go wziąć w niewolę za dług. Kupy się nie trzymają opowiastki Orlego...

[Aglet]

Mam zadanie dla ludzi, którzy na każdą odpowiedź na temat Boga, na którą nie potrafią odpowiedzieć mówią „A na czym wtedy polegałaby wiara?”.

Postanowiłem być czcicielem pokemonów.
Wierzę, że pokemony istnieją.
Wierzę, że serial pt. „Pokemon” zawiera wskazówki dla ludzi, których muszę się trzymać, zostało spisane tam całe życie pokemonów i ich historia. Wierzę, że kraina Alabastia naprawdę istnieje. Wierze, że pokemony mogą mnie uratować z opresji, są moimi przyjaciółmi i zapewnią mi szczęście. Wierzę, że posiadają nad naturalne zdolności i można je zamknąć w małych przedmiotach, i mimo, że ich nie widzę, to one wciąż tam są, tylko w innej formie.

Udowodnijcie mi, dlaczego nie powinienem w nie wierzyć.