To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ankieta: W jakim stopniu religia wpływa na ograniczenie agresywnych (etc) zachowań ?
Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
Ogromnym
0%
0 0%
Bardzo dużym
7.14%
3 7.14%
Dużym
14.29%
6 14.29%
Średnim
9.52%
4 9.52%
Małym
9.52%
4 9.52%
Bardzo małym
30.95%
13 30.95%
Żadnym
28.57%
12 28.57%
Razem 42 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Religia "hamulcem" społecznym ?
#1
Czy religia jest pełni rolę "hamulca" przestępczości ?

Objaśnienie: Chyba był już poruszany na forum temat - wpływu religii na zachowania społeczne.
Mianowicie: czy religia (a dokładniej wiara w nagrode i karę; zwłaszcza w karę) wpływa na ogranicznie przestępczości ? Czy "uspokaja" agresywne skłonności ?

Wedle wielu ateistów, człowiek bez religii zachowuje się tak samo - a niektórzy twierdza, że lepiej - niż osoba wierząca...
Odpowiedz
#2
Religia niweluje w ludziach agresje domagania się lepszej doli. Obiecuje raj po śmierci człowiekowi wstającemu o 4:30 i harującemu później na swojego szefa i księdza, tracącemu mieszkanie poprzez kredyt hipoteczny. Co takiemu człowiekowi pozostaje? Jeśli wierzy w Boga to spokój. Jeśli nie to jakas forma walki, niekoniecznie agresji, ale np. aktywności w społeczeństwie obywatelskim.

Jednak rozwinięcie pytania dotyczyło przestępczości. Na razie nie mam pojęcia co zaznaczyć.
Bóg istnieje – a więc człowiek jest niewolnikiem. - M. Bakunin
[Obrazek: ubuntu.gif]
Odpowiedz
#3
wskazania moralne, dla wierzącego napewno są jakimś znakiem wskazującym jak albo co lub czego nie czynić, napewno po części hamują w nim agresje a może czasem całkowicie - to pewnie będzie zależeć od żarliowści wiary.

tak jak wszystkie prezpisy prawa w polsce dla niektórych są hamulcem dla niektorych nie,

Jeżeli się nie mylę to pierwszym który mówił o funkcji społecznej religi - (ktora dawała możliwość wykorzystywania przerażonych przez "oszustów" ale nie tylko bo funkcja ta miała jeszez właśnie takie zastosowanie;odstraszała ludzi od występku), - był Krytiasz

co jest silniejszym hamulcem - kara po śmierci wieczna czy kara ziemska- więzienie?

zależy dla kogo, czasem a ni świadomośc jednej a ni drugiej nie wystarcza :>
Kuru
Cytat:Czy religia jest pełni rolę "hamulca" przestępczości ?
tak.

Cytat:w jakim stopniu?
a ilu jest wierzących? :>
Odpowiedz
#4
Sądzę, żę to zależy o jakim typie człowieka i wierzącego mówimy. Podejrzewam (nie przeprowadzałem żadnych badań w tym temacie), ze jest całkiem spora grupa ludzi głeboko religijnych i dla nich religia może być hamulcem. Jest też grupa religijnych ale 'narwanych' i u nich religia może wzmagac agresję, bądź chociaż przekierowywać ją na religijne cele. Ale obydwie te grupy to jest margines. Dla większosci religia znaczy raczej niewiele.
Na początku było słowo, a potem już tylko ględzenie.
Odpowiedz
#5
Ja powiedziałabym, że jest spora grupa ludzi religijnych, którzy zachowują hamulce, jak i spora grupa osób niewierzących, która hamulce też zachowuje. Nie znam dokładnych badań, ale ciekawa jestem wyniku.

Myślę, że osoby które postępują dobrze / etycznie bez religii również postępowałyby etycznie, a przynajmniej większość z nich.
Odpowiedz
#6
Przecież religia to najczęstszy powód wojen.... Zatem wzmaga agresję, a nie hamuje. Wystarczy popatrzeć na moherowe babcie od Rydzyka - pobiłyby każdego kto nie podziela ich poglądów.
Odpowiedz
#7
Cytat:Przecież religia to najczęstszy powód wojen
Najczęstszym powodem wojen jest kasa i władza. Religia jest najczęstszym pretekstem i usprawiedliwieniem.
Odpowiedz
#8
Al-Rahim napisał(a):Najczęstszym powodem wojen jest kasa i władza. Religia jest najczęstszym pretekstem i usprawiedliwieniem.


Nie tylko. Religia często wprowadza niepotrzebne podziały w społeczeństwie, stawiając nacisk na "my mamy rację, oni się mylą", a szczególnie niebezpieczne jest dodanie "ich uporczywa postawa może nam zaszkodzić, więc trzeba im to wytłumaczyć", a skrajnie niebezpieczne jest "jeśli wytłumaczenie przy pomocy miecza pomoże, to dobrze, lepiej zabić niż pozwolić im żyć w błędzie".
Odpowiedz
#9
Nie byłbym taki pewien, czy religia jest "hamulcem" społecznym. Przecież jest wiele ateistów, którzy nie są agresywni. Tak religia tworzy podziały w społeczeństwie.
Religia wielu rzeczy zakazuje, więc niektóre osoby, bojąc się ostracyzmu w społeczeństwie, popełniają przestępstwa, które wychodzą dopiero po latach. W katolicyzmie jest to pedofilia wśród księży.
-Co teraz zrobisz?
-Zamknę oczy i pomodlę się, abyś zniknął.


JID: godlark@jabster.pl
Odpowiedz
#10
Niezbyt wpływa.
Zawsze można się wyspowiadać, i grzeszyć od nowa. :-)
Przestępczość dyktuje raczej bieda, niż religia lub jej brak.
Zobaczcie jak Polska religijnym państwem jest.
A jakie było pojęcie o nas na zachodzie, a zwłaszcza w Niemczech, - złodzieje.
Faktycznie Polacy kradli tam wtedy, aż piszczało.
Odpowiedz
#11
Wyspowiadanie w sensie zniesienia grzechów było dla mnie dziwaczne od dawna. Jak to - mogę zrobić coś, a potem wyspowiadać się i jakby tego nie było? Jakoś nie potrafiło mi się to pomieścić w światopoglądzie.

Jasne - fajnie jest powiedzieć ludziom, że zawsze mogą wrócić na łono kościoła i będzie super, ale nie pasuje to do mojego odczucia odpowiedzialności za własne czyny.
Odpowiedz
#12
Mozna sobie teoretyzowac czy religia hamuje przestepczosc, niestety statystyki pokazuja ze panstwa laickie, z minimalna liczba wierzacych, maja mniejsa przestepczosc, a np w stanach, najwiekszy odstetek wierzacych w stosunku do niewierzacych jest w wiezieniach.
Odpowiedz
#13
Opieram się tylko na słowach przygodnej znajomej. Pochodzi z Bułgarii, gdzie zdecydowana większość ludzi to ateiści. Tam odsetek przestępstw, szczególnie zabójstw i kradzieży jest znacznie mniejszy niż w Polsce, gdzie obecnie mieszka. Nie może do tej pory zrozumieć tego paradoksu.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości