Wychuchol napisał(a):Zaraz znów wrzucisz jakiś mądrawo brzmiący tekst nie na temat, żeby ratować swoją wydumaną erudycję, ale widać gołym okiem, że nie masz pojęcia o nauce bladego.
Troll upokorzony erudycją :] bezcenne
Ankieta: Jaki jest Twój stosunek do Polski? Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
Ukochana ojczyzna. Oddałbym za nią życie. | 8.14% |
14 | 8.14% |
Ukochana ojczyzna. Bliska memu sercu. | 19.19% |
33 | 19.19% |
Ojczyzna. O stosunku mym świadczy regularne płacenie podatków. | 4.07% |
7 | 4.07% |
Miejsce w którym mieszkam.... | 36.63% |
63 | 36.63% |
Miejsce do, którego odczuwam pewną niechęć... | 11.63% |
20 | 11.63% |
Pieprzony Ciemnogród/ Kaczystan / kolonia Vatykanu | 15.12% |
26 | 15.12% |
Nie mam wyrobionego zdania na ten temat. | 5.23% |
9 | 5.23% |
Razem | 172 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Miłość do ojczyzny
|
01.07.2012, 15:34
bling.bling
Unregistered Wychuchol napisał(a):Zaraz znów wrzucisz jakiś mądrawo brzmiący tekst nie na temat, żeby ratować swoją wydumaną erudycję, ale widać gołym okiem, że nie masz pojęcia o nauce bladego. Troll upokorzony erudycją :] bezcenne
01.07.2012, 15:36
blasphemic napisał(a):Troll upokorzony erudycją :] bezcenne Ty akurat pasowałbyś w tej nowo powstałej ankiecie. Miałbyś nawet mój głos, bo to tak na świeżo...
Mierzy się ponad cel, by trafić do celu.
K.Bunsch
01.07.2012, 15:40
bling.bling
Unregistered Argen napisał(a):Ty akurat pasowałbyś w tej nowo powstałej ankiecie. Miałbyś nawet mój głos, bo to tak na świeżo... Lepiej zrobisz jak nie oddasz za mnie życia broniąc urażonych uczuć patriotycznych lepiej jest już nazwać mnie trollem.
01.07.2012, 15:41
Wykażę się tym samym niewątpliwym heroizmem. Bóg mi wynagrodzi, więc nic się nie martw.
Mierzy się ponad cel, by trafić do celu.
K.Bunsch
01.07.2012, 15:44
Skywalker napisał(a):Dyskusja na temat różnicy w inteligencji pomiędzy poszczególnymi rasami tylko na podstawie różnic w rozwoju cywilizacyjnym jest śmieszna. Widać, że pobieżnie czytałeś moje wypociny. Albo rzeczywiście przejąłeś się bzdurnymi trollowymi oskarżeniami o rasizm w perojoratywnym znaczeniu tego słowa. Różnice cywilizacyjne podałem jako jeden z przykładów ekspresji różnicy IQ. Skywalker napisał(a):Po pierwsze zwróćmy uwagę że po 150-200 tys. lat panowania Homo spapiens dopiero teraz poszczególne odizolowane od siebie społeczeństwa zaczęły wchodzić na wyższy poziom rozwoju. Europejczycy, Chińczycy, Hindusi, Arabowie, z lekkim opóźnieniem mieszkańcy Ameryki Środkowej. Przy czym: 150 tys to grube przegięcie. Liczy się tylko okres od ostatniego zlodowacenia, kiedy się pojawiły się możliwości stałego osadnictwa i uprawy roli, a co za tym idzie budowy i rozwoju cywilizacji. Zresztą mocno manipulacyjne przykłady dajesz. Tobie też widzę udziela się święte lewicowe oburzenie z naruszenia tabu. a) co rozumiesz przez spali pod gałęziami? Słyszałeś kiedyś o Biskupinie? dodam, że to osada z okresu kiedy Rzym wyglądał mniej więcej podobnie, jeśli nie gorzej (ok 500 r p.n.e ). Dodaj sobie do tego jaki skok cywilizacyjny dokonali Słowianie po zapoznaniu się z rzymsko-greckim dziedzictwem i kulturą chrześcijańską. Wystarczy prześledzić budownictwo i ogólny poziom od średniowiecza po dziś. A teraz skok cywilizacyjny Afryki po zapoznaniu się z tym samym co Słowianie: imponujące, nieprawdaż? b) mało trafna kpina. W Chinach wówczas jedzono też pasikoniki, dżdżownice i płody. Jedzą je zresztą dalej. c) No rzeczywiście, jedyna budowla (bo uściślijmy że to nie liczne fortece i miasta, ale jedno miasto z murem i kompleksem świątynnym) z prawdziwego zdarzenia w czarnej Afryce przed ucywilizowanie, jej przez Europejczyków. Co ciekawe będące już opuszczoną ruiną po odkryciu przez Portugalczyków. d) no i? Skywalker napisał(a):- przy 150-200 tys. lat istnienia człowieka i ras żyjących w izolacji, tysiąc lat w tą czy w tamtą nie może być żadnym wyznacznikiem umiejętności rozwiązywania problemów i inteligencji? Do tego należy dołożyć bardzo zróżnicowany dostęp do surowców. pomijając tą manipulację czasową, to wszystkie czynniki środowiskowe, kulturowe i surowcowe (tak właściwie to Afryka ma od cholery surowców naturalnych) uzyskują znaczenie drugorzędne, w momencie gdy dana społeczność ma dostęp do zachodniej kultury i cywilizacji, tej która właśnie przerwała impas i wyrwała człowieka ku industrialnemu poziomowi cywilizacji (czyli poziomowi z którego żadne klasyczne klęski naturalne czy kataklizmy z wojnami włącznie, w dzikość już nie są w stanie go z powrotem strącić). Rożne etnosy w zróznicowany sposób zaasymilowały te osiągnięcia, i w zależności od swojej inteligencji i niezależnych od niej problemów wewnętrznych mniej czy bardziej efektywnie z niej korzystaja. I zależność inteligencji od tej wydajności jest jaskrawo widoczna. Wytłumacz mi, może Ty to wreszcie zrobisz, bo tego typu pytania lubią być zbywane. Dlaczego Japończycy i Koreańczycy potrafi dokonać szybkiego przeskoku od średniowiecza do współczesności, kiedy Afryka, po tylu dekadach obecności białego człowieka głównie doprowadza do ruiny infrastrukturę jaką im pozostawił? Dlaczego ani przed białym człowiekiem ani po nim, nie potrafią niczego sensownego zbudować? Niezależnie ile wiedzy, pomocy, żywności się w nich wpompuje? I dlaczego to nie ma żadnego związku z tym, że czarni mają najniższą średnią inteligencję (nie licząc Aborygenów)? Sajid napisał(a):Taki proces trwał u barbarzyńców setki lat. Azjaci zaś zetknęli się z europejczykami na zupełnie innym etapie rozwoju. No i zetknęli się z nimi zupełnie inaczej, co pewnie wiesz z historii. Etapie, którego nie osiągnął żaden lud afrykański (ciężko mówić o tym aby istniał jakiś naród wśród tych sztucznych państw czarnych). Jak będzie to czas pokaże. No właśnie, i wciąż podobnie jak inni nie widzisz korelacji pomiędzy tym tak niskim stopniem rozwoju (system plemienny, wieczne skrajne zacofanie) a inteligencją tych ludów? Sajid napisał(a):Pomysły zaś dopasowywania ludzi względem siebie pod względem takich cech jak IQ przywodzą mi na myśl coś na kształt sytuacji z filmu Gattaca. Może odrazu na portalach randkowych ludzie powinni podawać własne wartości IQ i dobierać się względem nich aby "krew" rodziny nie została No coż, to nie byłoby złe rozwiazanie. Jeśli się szuka stałej partnerki (nie ładnej dupy która ma tylko ładnie wyglądać i uśmiechać się, czy sponsorki z bogatym tatusiem) to kwestia zgodności inteligencji jest kluczowa. Bynajmniej nie ze względu na krew i potomstwo (bo o tym i nie pomyślałby nawet zakochany neonazista) ale ze względu na szanse powodzenia zwiazku.
"Hope can drown lost in thunderous sound
Fear can claim what little faith remains But I carry strength from souls now gone They won't let me give in... (...) Death will take those who fight alone But united we can break a fate once set in stone Just hold the line until the end Cause we will give them hell..." EH
01.07.2012, 16:05
bling.bling
Unregistered Argen napisał(a):Wykażę się tym samym niewątpliwym heroizmem. Bóg mi wynagrodzi, więc nic się nie martw. Możesz mnie zabić, ojczyzna i bóg ci wynagrodzi
01.07.2012, 16:10
Niestety jesteś Polakiem. Choć głupim.
Mierzy się ponad cel, by trafić do celu.
K.Bunsch
01.07.2012, 17:29
blasphemic napisał(a):Społeczność to nie naród przecież. Naród to obiekt wiary w ujęciu takim jak go prezentujesz. Jeżeli mamy grupę ludzi którzy mówią tym samym językiem i mają podobne zwyczaje kulturowe to nie wolno dla uproszczenia ująć tej zbiorowości pod słowem "naród" bo oskarżysz kogoś o wiarę w boga albo duchy? . Trzeba mówić "chodzi o tych ludzi co mówią tym samym językiem, mieszkają na tym samym obszarze geograficznym i mają poczucie wspólnoty" Cytat:Napisałeś, że zamieszkują podobny rejon geograficzny. Wyjaśnij do czego on jest podobny. Nie odpowiadam za twój brak znajomości języka polskiego. Potrafiłbyś bez problemu wskazać na mapie gdzie na przykład mieszkają Kurdowie ale wolisz rżnąć głupa że nie wiesz o co chodzi. Jeżeli bym powiedział "że szympansy bonobo zamieszkują ten sam obszar (inaczej "podobny obszar") to jest objaw religii w twoim toku rozumowania? Cytat:Bo jesteś rasistą, który odmówił prawa do kopania piłki w imieniu Francuzów dla grupy ludzi na podstawie koloru ich skóry. "Odmówił prawa". Dobre sobie. Cytat proszę. Seth tobie odpiszę trochę później. EH
01.07.2012, 17:42
bling.bling
Unregistered Argen napisał(a):Niestety jesteś Polakiem. Choć głupim. Głupi jak Polak. Skąd ja to znam...
01.07.2012, 17:58
Z kołyski wyniosłeś. Nie martw się jednak to przypadłość jedynie pewnej części naszego narodu.
Mierzy się ponad cel, by trafić do celu.
K.Bunsch
01.07.2012, 18:23
bling.bling
Unregistered Skywalker napisał(a):Jeżeli mamy grupę ludzi którzy mówią tym samym językiem i mają podobne zwyczaje kulturowe to nie wolno dla uproszczenia ująć tej zbiorowości pod słowem "naród" bo oskarżysz kogoś o wiarę w boga albo duchy? . Ależ wolno. W tym kraju istnieje dość duża swoboda w wyznawaniu dowolnej religii. Dość dobrze chroniona prawnie. Można nawet stwierdzić, że religia nacjonalistyczna jest religią dominującą. Nie będę powtarzał już raz rzuconych argumentów. Te z wątku o patriotyzmie są nadal aktualne. Cytat:"Odmówił prawa". Dobre sobie. Cytat proszę. Skywalker napisał(a):Prawdziwy Francuz jest pochodzenia europejskiego.
01.07.2012, 18:47
blasphemic napisał(a):Ależ wolno. W tym kraju istnieje dość duża swoboda w wyznawaniu dowolnej religii. Dość dobrze chroniona prawnie. Można nawet stwierdzić, że religia nacjonalistyczna jest religią dominującą. Trzeba wiedzieć kiedy powiedzieć dość. Im bardziej logicznych używam argumentów tym bardziej idiotyczne uzyskuję odpowiedzi oraz insynuowanie mi czegoś czego nie zrobiłem. Fanatyków jest wielu ale łączy ich jedno. Poglądowo są nic nie znaczącą mniejszością i są zamknięci na wybrane dziedziny nauki. Oskarżenia o rasizm sobie schowaj bo nikt tu nie traktuje ich poważnie ponieważ nie wiesz jeszcze co to słowo oznacza. Zakończmy dyskusję na tym etapie dla zachowania swoich nerwów. EH
01.07.2012, 19:35
bling.bling
Unregistered
Ja dość poważnie traktuje twój rasistowski występek z nadzieją, że już się nie powtórzy.
A na koniec tej interesującej dyskusji polecam tobie i innym "oburzonym" takie "must read" jeśli chodzi o rozważania nt narodu. Jest to pozycja Imagined Communities by Benedict Anderson. Sprzedana w ćwierci milionie kopi i uważana za najważniejszą pozycję w temacie nacjonalizmu. Tylko nie popadnij w melancholię jak Seth...
01.07.2012, 19:45
Od powtarzania oszczerstwa nie staja się prawdziwsze.
Mam wrażenie, że balsphemic zasłużył sobie na krótki odpoczynek od forum powtarzaniem kłamliwych i obraźliwych oskarżeń.
Usypuję kopczyki z wody.
01.07.2012, 19:45
Jaki znowu rasistowski występek?
Proszę wpisywać książki które polecamy! - http://ateista.pl/showthread.php?t=11246
Tutaj proszę zamieszczać krytykę podanych pozycji przez użytkowników do tematu "lista książek - http://ateista.pl/showthread.php?t=11405 "No oczywiście, wszystko powinno być prywatne, wiem, że dla takiego komunisty jak paranoid takie słowa przyprawiają go o palpitację serca :mrgreen: własność jest rozwiązaniem każdego problemu. a póki co schowam portfel bo nie wiem kiedy mi go ukradniesz :lol2:" by korsarz <3
01.07.2012, 19:49
Z początku miałem wrażenie, że blasphemic sobie coś ubrdał i utrwalił, ale nie, to zwykłe oszczerstwo dla dodania sobie "wypowiedzi zajebistych" w celu podpompowania ja impotentnego.
Powinien być za to co najmniej ost.
Usypuję kopczyki z wody.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|