To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Napieralski walczy z krzyżem w Sejmie.
#1
Napieralski walczy z krzyżem w Sejmie. Popierasz? (GŁOSUJ)

http://www.pardon.pl/artykul/5206/napier...asz_glosuj

----
Głosowanie

http://proca.pl/pokaz/1107/zdjac_krzyz_w_sejmie

----

Sejmowy krzyż, wiszący sobie na eksponowanym miejscu, jest symbolem specyficznego, polskiego wariantu rozdziału Kościoła od państwa. Który zapisano w konstytucji - i wystarczy.
Ofensywę medialną Grzegorza Napieralskiego, jak zresztą każde krytyczne słowo wobec Kościoła katolickiego, przedstawia się jako tak zwaną "wojnę z Kościołem". Dobrze choć, że nie "prześladowanie Kościoła".
Jest rozdział państwa od Kościoła. Symbole religijne powinny być tam, gdzie jest miejsce kultu, a nie w urzędach czy instytucjach państwowych. W parlamencie są parlamentarzyści wierzący, niewierzący i innych wyznań.
Odpowiedz
#2
Napieralski walczy z krzyżem w Sejmie. Popierasz? (GŁOSUJ)

http://www.pardon.pl/artykul/5206/napier...asz_glosuj

----
Głosowanie

http://proca.pl/pokaz/1107/zdjac_krzyz_w_sejmie

----

Sejmowy krzyż, wiszący sobie na eksponowanym miejscu, jest symbolem specyficznego, polskiego wariantu rozdziału Kościoła od państwa. Który zapisano w konstytucji - i wystarczy.
Ofensywę medialną Grzegorza Napieralskiego, jak zresztą każde krytyczne słowo wobec Kościoła katolickiego, przedstawia się jako tak zwaną "wojnę z Kościołem". Dobrze choć, że nie "prześladowanie Kościoła".
Jest rozdział państwa od Kościoła. Symbole religijne powinny być tam, gdzie jest miejsce kultu, a nie w urzędach czy instytucjach państwowych. W parlamencie są parlamentarzyści wierzący, niewierzący i innych wyznań.
Tak mówił Napieralski w RMF FM. Teraz czekamy na reakcję biskupa Pieronka. Ciekawe, do jakiego stworzenia hierarcha przyrówna szefa SLD.
Który próbuje chyba po prostu wszcząć dyskusję - jakąkolwiek dyskusję. Jednak jak na razie szanse na to są niewielkie. Choć SLD zarzuca się "niemerytoryczne ataki na Kościół", są one właśnie bardzo merytoryczne.
Napieralski stawia bowiem całkiem rzeczowe pytanie - jak powszechną, oficjalną obecność religii katolickiej w organach państwa pogodzić z konstytucyjną zasadą jego świeckości?
Na to pytanie nikt Napieralskiemu nie zamierza merytorycznie odpowiedzieć. Obfitość jest za to odpowiedzi niemerytorycznych. Na czele z taką: Napieralski nie ma w ogóle prawa pytać, bo jest... z SLD. Słowem, Kościół dobiera sobie rozmówców według własnego klucza.
Czy "krucjata" nowego szefa SLD, że użyjemy określenia perfidnego, ma szanse powodzenia? Niestety, nie bardzo. Wskazuje na to już sam sposób relacjonowania jej przez media. Otóż żeby zaakcentować, że Napieralski to taki niepoważny, folklorystyczny błazen, jego apel o zdjęcie krzyża zestawia się z faktem, że w dzieciństwie był ministrantem.
I próżno Napieralski pyta "A co to ma do rzeczy?" Oczywiście nic, dziennikarz o tym świetnie wie. Ale gęba została przyprawiona.
Napieralski to Don Kichot. I wiele wskazuje na to, że na polskiej scenie politycznej będzie raczej meteorem.
Co z tego, że ma poparcie wśród partyjnych "dołów" SLD, skoro popełnił grzech pychy: rzucił wyzwanie establishmentowi partii - i wygrał. Bowiem nijaki i usłużny Olejniczak był ledwie figurantem starych działaczy z przeszłością w PZPR - figurantem, mającym dać pozory czegoś nowego.
Na ostatnim kongresie SLD Napieralski został przewodniczącym o włos. Ale już na styczniowej Konwencji Krajowej, zdominowanej przez ludzi Olejniczka, może nim przestać być. Na drodze zwykłego wotum nieufności. Napieralski de facto ma więc czas do stycznia - albo udowodni, że jest coś wart, albo wyleci.
Musi zrobić coś spektakularnego - dlatego tak się uwija. A jednak, przy braku chęci mediów do poważnej debaty nad rolą Kościoła w Polsce, Napieralski szanse ma niewielkie. Nawet mając dobre argumenty trudno rozmawiać z ludźmi, którzy rozmawiać z tobą nie chcą.
Bowiem on chce poważnej debaty - nie mało znaczącej błazenady medialnej a'la Joanna Senyszyn. Która jest wierną stronniczką bogobojnego Olejniczaka. Wiele to mówi o doniosłości jej "antyklerykalizmu".
A Olejniczak wciąż jest bardzo silny - Napieralski musiał zostawić mu przewodniczenie klubowi poselskiemu SLD, a więc dostęp do mediów. Zaś Napieralski wikła się w bardzo złożone i niejasne dla przeciętnego wyborcy zagadnienia - które jego oponentom będzie bardzo łatwo obrócić, najczęściej w mało uczciwy sposób, na jego niekorzyść. I z wroga klerykalizacji Polski zrobić wroga kleru - a nawet wiary i Kościoła.
Gdyż przeciętny wyborca nie uchwyci subtelnych rozróżnień, tego "tak, ale", do którego sprowadza się dyskusja o świeckości państwa. Nie wie, co jest w konkordacie, z którym Napieralski walczy. Nie wie, dlaczego w Sejmie nie powinno być symboli religijnych. Chce religii w szkole - choć nie katolickiej katechizacji - a Napieralski walczy z religią w szkole.
Słowem, obserwujemy siedem miesięcy Napieralskiego. W pewnym sensie - nawet ze współczuciem, jak każdą walkę z wiatrakami. Bowiem o co chodzi lewicy, cynicznie posumował Piotr Gadzinowski ("Nie" 23/2008) - który z karuzeli odpadł, więc może pisać co chce.
Przecież przy obecnych 8-10 procentowych notowaniach wyborczych starczy poparcia wyborców do zdobycia mandatów w Sejmie i samorządach dla grona liderów. Oraz dotacji z budżetu na kilka następnych lat wygodnego politycznego życia.
Dlatego też widowiskowy epizod z Napieralskim to nie zapowiadane odnowienie lewicy. To jej śmiertelny paroksyzm.
Odpowiedz
#3
Po co głosowanie, po co darcie szat? Krzyż zawieszono w nocy, bezprawnie, to i pierwszy lepszy poseł, mógłby podejść i go zdjąć.
Odpowiedz
#4
Może Palikot? Na stosie by go chyba spaliliDuży uśmiech

Odpowiedz
#5
Szkoda, że Polskie media są stronnicze. Oglądałem różne serwisy informacyjne i z przykrością to stwierdziłem. Z wszystkich wypowiedzi można było wywnioskować, iż Napieralski to nie normalny człowiek, który chce zabronić chodzenia do kościoła Sz. P. Prezydentowi, a nawet nazwano go "Palikotem" SLD.
Z takim nastawieniem mediów nic w Polsce się nie zmieni, a szkoda.

Ludzie w tym kraju nie widzą innej opcji niż być katolikiem, dlatego taka reakcja mediów na ten pomysł.
Zabijanie dla pokoju jest jak pieprzenie się dla cnoty.
Odpowiedz
#6
A_teista napisał(a):Szkoda, że Polskie media są stronnicze. Oglądałem różne serwisy informacyjne i z przykrością to stwierdziłem. Z wszystkich wypowiedzi można było wywnioskować, iż Napieralski to nie normalny człowiek
Słuszna uwaga. Manipuluje się informacją, nazywając zdjęcie krzyży "walką z kościołem" a tymczasem nie jest to żadna walka przeciwko kościołowi, ani inna forma jego zwalczania, a walka o sprawiedliwość społeczną dla wszystkich mieszkańców PL, a nie tylko dla wybranej grupy Polaków zwanych katolikami. A ludzie krytykujący chęć zdjęcia krzyży traktują to, jakby ograniczało się ich swobody społeczne, które tymczasem zostałyby po zdjęciu krzyży w pełni zachowane. Zdjęcie krzyży z miejsc publicznych nie ogranicza niczyjej wolności.
[Obrazek: nightwish3cn6.jpg]
Odpowiedz
#7
Ważne, żeby w ogóle otwarcie mówić o tych sprawach, i za to już należy się wielki plus Napieralskiemu. Bo w tych kwestiach już nawet nie chodzi o przedstawienie konkretnych projektów prawnych regulujących stosunki Państwo-Kościół, ale o przełamanie strachu, który dopada każdego, kto chciałby publicznie o tych sprawach mówić. Dopóki w debacie publicznej nie odczaruje się słów takich jak "ateizm", "laickość", "neutralność światopoglądowa", dopóty nie ma szans na bardziej konkretne (prawne) działania. Mam nadzieję, że Napieralski nie da się zaszczuć i zastraszyć. Oby tak dalej.
Mateusz Banasik - Redaktor
Dlaczego podaję nazwisko?

***
Bohoh to chuja wart filozof
Ze schodów się zjebał na podłogę (by Bart Duży uśmiech)

***
..:: SELBSTBEFREIT AUF DEM WEG ZUM MEER ::..
Odpowiedz
#8
Al-Rahim napisał(a):Po co głosowanie, po co darcie szat? Krzyż zawieszono w nocy, bezprawnie, to i pierwszy lepszy poseł, mógłby podejść i go zdjąć.

nikomu sie to nie oplaca... przeciez ten krzyz wraca w kazdej czterolatce jako najistotniejszy problem w Polsce.
Cywilizacja to demokracja i podatki - P.Ikonowicz
Blog opuszczony
Odpowiedz
#9
A_teista napisał(a):Szkoda, że Polskie media są stronnicze. Oglądałem różne serwisy informacyjne i z przykrością to stwierdziłem. Z wszystkich wypowiedzi można było wywnioskować, iż Napieralski to nie normalny człowiek, który chce zabronić chodzenia do kościoła Sz. P. Prezydentowi, a nawet nazwano go "Palikotem" SLD.
Z takim nastawieniem mediów nic w Polsce się nie zmieni, a szkoda.
kto wposcil Jarka Kaczynskiego na forum?:-D
Cywilizacja to demokracja i podatki - P.Ikonowicz
Blog opuszczony
Odpowiedz
#10
Nie wiem czy "polskie media" (w znaczeniu "wszystkie") sa stronnicze, bo wszystkich
nie ogladam. Ale te, ktorych materialy o nowych pomyslach SLD widzialem, jednakowo
stronniczo przedstawialy temat.

Wszystko przedstawione jako atak na Kosciol, atak na obywateli, wymysly szalonego
zbrodniarza niemalze. Do tego odpowiedni komentarz dziennikarza i wypowiedzi dwoch
najwiekszych w Polsce ekspertow od tolerancji religijnej: Niesiolowskiego i Gowina.
Ehhhh.
Odpowiedz
#11
Przydałby się jakiś link, niestety nie miałem przyjemności widzieć tych materiałów. Z drugiej strony znam nasze media, wiem więc jak przedstawiają takie kwestie.

W polsacie mają nawet jakąś "matchnioną" Chytrusem dziennikarkę, specjalnie od takich tematów.
Odpowiedz
#12
sir_skiner napisał(a):kto wposcil Jarka Kaczynskiego na forum?:-D

Nie miałem na myśli stronniczości w sensie popierania jakiejś partii, tylko o tym, że media boją się powiedzieć coś co dla większości Polaków mogłoby się wydać "obrazą ich uczuć religijnych".
Polska potrzebuje takich mediów, które przedstawią wszystko obiektywnie, a nie tak, by się to większości podobało.
Zabijanie dla pokoju jest jak pieprzenie się dla cnoty.
Odpowiedz
#13
Al-Rahim napisał(a):W polsacie mają nawet jakąś "matchnioną" Chytrusem dziennikarkę, specjalnie od takich tematów.

no i?
a w ogole kogo masz na mysli?
Cywilizacja to demokracja i podatki - P.Ikonowicz
Blog opuszczony
Odpowiedz
#14
Al-Rahim napisał(a):Po co głosowanie, po co darcie szat? Krzyż zawieszono w nocy, bezprawnie, to i pierwszy lepszy poseł, mógłby podejść i go zdjąć.
dokładnie :twisted: jakaś sprzątaczka w nocy bezprawnie go tam zawiesiła z polecenia jakiegoś polityka, to niech napieralski podejdzie i zdejmie. ma w końcu do tego prawo. czekamy :-]
Odpowiedz
#15
bylbym za, bo to uraga krzyzowi wisiec w gniezdzie nieprawosci.
jednak nie zdejmie go. gdyby w lsd komus ten krzyz przeszkadzal to by go dawno nie bylo. a skoro by go nie bylo, to teraz lsd nie miala by czym szczuc na siebie ludzi, aby utrzymac sie ponad progiem wyborczym. nie zdziwilbym sie, jakby ten krzyz powiesil sam Janik na plecach Oleksego...;]
Cywilizacja to demokracja i podatki - P.Ikonowicz
Blog opuszczony
Odpowiedz
#16
DarkWater napisał(a):dokładnie :twisted: jakaś sprzątaczka w nocy bezprawnie go tam zawiesiła z polecenia jakiegoś polityka, to niech napieralski podejdzie i zdejmie. ma w końcu do tego prawo. czekamy :-]

Do przejscia od gadaniny do działania trzeba jajca mieć Uśmiech
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
#17
Niestety Smutny
Mateusz Banasik - Redaktor
Dlaczego podaję nazwisko?

***
Bohoh to chuja wart filozof
Ze schodów się zjebał na podłogę (by Bart Duży uśmiech)

***
..:: SELBSTBEFREIT AUF DEM WEG ZUM MEER ::..
Odpowiedz
#18
No ja ostatnio wywaliłem krzyż znad drzwi. To był ostatni religijny symbol (trochę z żalem bo krzyż był "ładny" o ile można tak nazwać narzędzie zbrodni). Pozbyłem się też wszystkich religijnych książeczek i obrazków. Mam jedynie dwie Biblie, jedna jest duża i zawiera dużo ilustracji - wartościowa rzecz, druga to prezent, jest na niej dedykacja dla mnie - nie wypada wyrzucać. W moim otoczeniu religia już nie jest obecna. Czego Napieralskiemu i Sejmowi RP szczerze życzę.
Odpowiedz
#19
pilaster napisał(a):Do przejscia od gadaniny do działania trzeba jajca mieć Uśmiech

sugerujesz, ze krety nie sa jajorodne, czy co?:>
Cywilizacja to demokracja i podatki - P.Ikonowicz
Blog opuszczony
Odpowiedz
#20
Cytat:gdyby w lsd komus ten krzyz przeszkadzal to by go dawno nie bylo
Z żalem stwierdzam, że jest w tym stwierdzeniu dużo racji. Gdy SLD było u władzy to płaszczyło się przed klerem prawie jak ZChN. Mam nadzieje, że Zapateralski to zmieni.
[Obrazek: 18071.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości