Witaj!
Zbrodnię i Karę.
|
Co obecnie czytacie?
|
|
11.09.2008, 17:04
11.09.2008, 17:24
Fry napisał(a):Zbrodnię i Karę. Boskie! Moja najulubieńsza, najukochańsza książka.
11.09.2008, 20:39
nex napisał(a):na czymś jednak trzeba zbudować dojrzałość. dlatego też wydaje mi się, że warto zaczynać mimo wszystko od "poważnych lektur". byle z umiarem! Oczywiście. Pod warunkiem, że na tym się da zbudować dojrzałość ;-) Zasadniczo lepiej jednak sięgać wysoko.
[SIZE="1"]PRZYSIĘGAM NA SWOJE ŻYCIE I SWOJĄ MIŁOŚĆ DO NIEGO, ŻE NIGDY NIE BĘDĘ ŻYŁA DLA INNEGO CZŁOWIEKA ANI PROSIŁA GO, BY ŻYŁ DLA MNIE[/SIZE]
11.09.2008, 20:41
Podręczniki czytam... o_O
Dostałam Szyfr Aleksandra Wielkiego na imieniny od ojca i jak na razie przeczytałam cztery strony. Potem mi skonfiskował i sam czyta. Wrrrr. A zapowiada się fajnie. Hastur napisał(a):[...] są to tak samo wirtualne "straty" jak pieniądze, które skarb państwa "traci" na niezapłaconych podatkach; [...] Dodatkowym absurdem w tym przypadku jest fakt, że rzekomo "ukradzione" pieniądze zostają w kieszeni... ich pierwotnego posiadacza :o Co nieuchronnie prowadzi do konkluzji, iż człowiek może okraść państwo z własnych pieniędzy :lol2:
11.09.2008, 20:52
A ja czytam dwie świetne, bardzo stare książki popularnonaukowe z fizyki rosjanina J. Perelmana "Zajmująca fizyka".
Zero fizyki najnowszej - jednakże bardzo fajnie się to czyta!
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł
Kurt Gödel Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
12.09.2008, 23:31
/
Jan Tomasz Gross - STRACH Ponoć wywołuje najgorsze uczucia w Polakach.
13.09.2008, 11:22
W Polakach najgorsze uczucia wywołują najróżniejsze pierdoły. I nie tylko w Polakach.
Co czytam? Lekturkę  Przedwiośnie. Niezłe.
13.09.2008, 22:03
Zaczelem czytac pierwszy tom 9-seriowej czesci LOTF:
http://starwars.wikia.com/wiki/Legacy_of_the_Force Czyli przygody 70 letniego dziadka Han'a Solo troszke mlodszego Skywalkera i innych dinozaurow.
Niech zyje Lenin, Stalin i Jaroslaw Kaczynski! ☭
13.09.2008, 23:42
Drugą księgę "Diuny" Franka Herberta.
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł
Kurt Gödel Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
13.09.2008, 23:50
Mesjasza znaczy się? Kurde diuna jest fajna, też bym sobie zjadł następną część (czecia w moim przypadku), ale czasu nie ma =/ Teraz jak już pisałem ZiK, jeszcze nie skończyłem, ale jak na lekturowe warunki to wydaje się być fajna. ale zobaczymy, zobaczymy, nie chwal dnia... itd.
13.09.2008, 23:54
Cytat:Mesjasza znaczy się? Nie. Po prostu pierwsza część "Diuna" ma trzy tzw. "księgi". Dziś przeczytałem pierwszą i zacząłem drugą .
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł
Kurt Gödel Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
13.09.2008, 23:56
aha aha aha widocznie zapomniałem, wybacz ;p
13.09.2008, 23:58
Spoko
 . Jutro skończę tą i następną księgę i będę mógł przejść do Mesjasza.Tylko szkoda, że u nas w bibliotece nie ma... Będę musiał z e-booka czytać...
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł
Kurt Gödel Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
14.09.2008, 00:06
ja nie lubię e-bookow, niewygodne, ale w porównaniu z wydaniem mesjasza na które trafiłem (jakieś starsze ode mnie, z ruchomymi elementami :razz: ) to może i byłby taki lepszy ;p
14.09.2008, 16:26
Też właśnie zaczynam Diunę. Się zobaczy, jak to wygląda. Na Miasteczku Salem się trochę zawiodłem, bo nie była jakaś super ekstra, ale wciąż poziom trzyma.
"NIE MA SPRAWIEDLIWOŚCI, JESTEM TYLKO JA"
14.09.2008, 21:04
Szyfr Aleksandra Wielkiego.
Zajumałam ojcu  Tj. nie zajumałam. Odebrałam moją własność. Hastur napisał(a):[...] są to tak samo wirtualne "straty" jak pieniądze, które skarb państwa "traci" na niezapłaconych podatkach; [...] Dodatkowym absurdem w tym przypadku jest fakt, że rzekomo "ukradzione" pieniądze zostają w kieszeni... ich pierwotnego posiadacza :o Co nieuchronnie prowadzi do konkluzji, iż człowiek może okraść państwo z własnych pieniędzy :lol2:
19.09.2008, 17:41
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Kropotkin
On contradiction- Mao Zedong
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
19.09.2008, 17:56
Ryś Dawkins - Samolubny gen (w końcu musiałam to nadrobić)
S. Sękowski, S. Szostkiewicz - Świat tworzyw sztucznych Amir D. Aczel - Wielkie twierdzenie Fermata - rozwiązanie zagadki starego matematycznego problemu Świat Nauki 'Iluzje', Focus Historia chwilowo rzuciłam całkowicie internet, co wzbudziło wzrost mojej aktywności czytelniczej
[SIZE="1"]There's a feeling I get when I look to the west
And my spirit is crying for leaving In my thoughts I have seen rings of smoke through the trees And the voices of those who stand looking and it makes me wonder really makes me wonder[/SIZE]
26.09.2008, 08:52
Hanna Krall - Trudności ze wstawaniem
Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni - Bukowski
- Panie Trout - spytała - czy jeśli wygram, będę mogła zabrać też siostrę? - Gówno - odpowiedział Kilgore Trout - Myślisz, że pieniądze rosną na drzewach? - Vonnegut
26.09.2008, 09:09
Scully napisał(a):chwilowo rzuciłam całkowicie internet, co wzbudziło wzrost mojej aktywności czytelniczej"calkowicie" mowisz..
I am virgin
I'm a whore Giving nothing The taker The maker of war |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości