Od dawna intrygowało mnie to co słyszałem o "Grze szklanych paciorków" Hermanna Hessego i od dawna postanawiałem, że się do tej lektury wezmę. Obecnie w końcu zacząłem czytać i przeczytałem szóstą część książki jak na razie, ale myślę, że mogę coś już powiedzieć. Świat przedstawiony, idea monastycyzmu intelektualnego, zamkniętego świata rozumu mnie zarówno pociąga jak i odrzuca. Póki co jestem jakby zagubiony w sporze Plinia i Knechta, patrząc co rusz to na jednego, to na drugiego, jakby starając się odnaleźć właściwą drogę.
Z mojej perspektywy ciekawe, wydaje mi się, że dla wielu może to być zbyt przeintelektualizowane, mało porywające i zarazem za mało emocjonalne. Jednak, przynajmniej ja, dostrzegam w tym rozedrgane emocje i porywającą, choć przecież rozłożoną na lata i leniwie się toczącą, historię.
EDIT Na dodatek, mam wrażenie, że Neal Stephenson silnie inspirował się właśnie tą książką, choć "Peanatema" wydawała mi się zdecydowanie bardziej "pop" czy też "młodzieżowa", jeśli mogą to tak nazwać, mimo, że przecież też toczyła się wokół wielkich idei, a akcja przez większą część książki toczyła się jakby leniwie.
Z mojej perspektywy ciekawe, wydaje mi się, że dla wielu może to być zbyt przeintelektualizowane, mało porywające i zarazem za mało emocjonalne. Jednak, przynajmniej ja, dostrzegam w tym rozedrgane emocje i porywającą, choć przecież rozłożoną na lata i leniwie się toczącą, historię.
EDIT Na dodatek, mam wrażenie, że Neal Stephenson silnie inspirował się właśnie tą książką, choć "Peanatema" wydawała mi się zdecydowanie bardziej "pop" czy też "młodzieżowa", jeśli mogą to tak nazwać, mimo, że przecież też toczyła się wokół wielkich idei, a akcja przez większą część książki toczyła się jakby leniwie.
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł
Kurt Gödel
Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
Kurt Gödel
Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/