Najprościej ever - "Stalingrad" Beevora.
Trąci. Żukow jako genialny dowódca strikes... AGAIN!
Wojna domowa w Hiszpanii tegoż samego była całkiem niezła, chociaż przymulasto-kobylasta. "Stalingradu" pewnie nie szarpnę do końca.
Biblioteczka czerwiec-lipiec A.D. 2013:
A wcześniej jeszcze podręczniki do egzaminu z XIX wieku. Plus materiały do pracy proseminaryjnej. Plus cała masa ulotek, kserówek i tym podobnych fragmentów, bądź całości twórczości historycznej wymaganej w IV semestrze. W pamięć szczególnie zapadło:
Trąci. Żukow jako genialny dowódca strikes... AGAIN!
Wojna domowa w Hiszpanii tegoż samego była całkiem niezła, chociaż przymulasto-kobylasta. "Stalingradu" pewnie nie szarpnę do końca.
Biblioteczka czerwiec-lipiec A.D. 2013:
A wcześniej jeszcze podręczniki do egzaminu z XIX wieku. Plus materiały do pracy proseminaryjnej. Plus cała masa ulotek, kserówek i tym podobnych fragmentów, bądź całości twórczości historycznej wymaganej w IV semestrze. W pamięć szczególnie zapadło: