Metro 2033 Dymytria Gluchowskiego (stawiam dyche, że źle to napisałem ale you know - smartphone) , przed którą pochłonąłem Deus Irae Philipa K. Dicka i Roberta Żelaznego. Dość słaba książka tego duetu, sam Dick pisywał o wiele lepsze filozo-sifi o ile to w ogóle jest SF. Raczej przelanie na papier chaotycznych myśli autora targanych substancjami psychoaktywnych, paranoją i ostatecznie fascynacja Bogiem tak oryginalnie pojmowanym jak tylko ćpa potrafi (to nie jest z mojej strony określenie pejoratywne). Jako, że sam mam przygody z różnymi substancjami oddziałującymi na neuroprzekaźniki ( ) wiec stąd wywodzę moja sympatię do tego rodzaju literatury. A jakże łatwiej się czyta i rozumuje jego dzieła w zmienionej formie postrzegania(byle nie przesadzić ) !
"I watched with glee
As your kings and queens
Fought for ten decades
For the Gods they made"
Guns'n'roses - Sympathy For The Devil
"Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania."
Aldous Huxley
"This is your life and it's ending one minute at a time"
Fight Club
As your kings and queens
Fought for ten decades
For the Gods they made"
Guns'n'roses - Sympathy For The Devil
"Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania."
Aldous Huxley
"This is your life and it's ending one minute at a time"
Fight Club