Też myślę, że raczej się nie opłaca. Przykładowo samo przerwanie wymiany handlowej między ChRL i USA oznaczałoby ogromne straty zarówno dla jednej, jak i drugiej strony.
Nie można jednak 100 % wykluczyć mało prawdopodobnych zjawisk. Ubolewam przy okazji, że ruch libertariański w Polsce jest tak rozbity i nie ma żadnych schematów działania czy choćby komunikacji (no przecież internet działał nie będzie ) na wypadek kryzysu państwa. Ale z drugiej strony myślę, że nawet w mało prawdopodobnym scenariuszu pesymistycznym mamy jeszcze kilka lat... Można jeszcze odłożyć kombinowanie na później, aż się zrobi gorąco w bardziej widoczny sposób.
Nie można jednak 100 % wykluczyć mało prawdopodobnych zjawisk. Ubolewam przy okazji, że ruch libertariański w Polsce jest tak rozbity i nie ma żadnych schematów działania czy choćby komunikacji (no przecież internet działał nie będzie ) na wypadek kryzysu państwa. Ale z drugiej strony myślę, że nawet w mało prawdopodobnym scenariuszu pesymistycznym mamy jeszcze kilka lat... Można jeszcze odłożyć kombinowanie na później, aż się zrobi gorąco w bardziej widoczny sposób.
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).
-----------------------------------
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
-----------------------------------
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.