To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Skąd księża mają na dziwki, czyli o finansach KK w Polsce
Odchodzisz od tematu, napisałem że nienawidzi sie Billa nie za kase, jak to ktoś sugerował, a za system. Tak samo księży nie za kase, ale za pierdoły i hipokryzje.

Oni mogą byc hipokrytami, a ja moge ich nienawidzieć. Tym bardziej że byłem poddany indoktrynacji i uważam to za stracony czas.

Pozwalasz im na hipokryzje a czepiasz sie nienawiści?

Kolejny pseudokatolik, poczytaj sobie najpierw te swoje przypowieści, które masz gdzieś.
[SIZE="1"]. MRU .
............
[/SIZE]
Odpowiedz
aktyn napisał(a):napisałem że nienawidzi sie Billa nie za kase, jak to ktoś sugerował, a za system.

Nienawidzi się za kasę i za sukces. Sytem to tylko taka pierdołowata zaslona dymna. Jak się komuś nie podobają windowsy nie musi ich kupować, ani używac.

Cytat:Tak samo księży nie za kase, ale za pierdoły i hipokryzje.

Tak już jest, że nienawidzi się zazwyczaj lepszych od siebie, przypisując im te negatywne cechy, które samemu się ma. Czyli lewackie pierdoły (o tym, że wartość pracy zalezy od włożonego w nią wysiłku), oraz typową komuszą hipokryzję


Cytat:Kolejny pseudokatolik, poczytaj sobie najpierw te swoje przypowieści, które masz gdzieś

Zawsze wzruszające jest to, jak lewizna uzurpuje sobie prawo do okreslania kto jest katolikime (oczywiscie moher, wyznawaca Rydzyka), a kto nie jest :mrgreen:
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
aktyn napisał(a):Odchodzisz od tematu
ja? nie sadze.

Cytat:napisałem że nienawidzi sie Billa nie za kase, jak to ktoś sugerował, a za system.
nie przecze, ze tak napisales. ja zwyczajnie przecze temu co napisales.
no wytlumacz mi, jak mozna nienawidzic jakiegos resteuratora za podla kuchnie i jednoczesnie obrzerac sie u niego jego potrawami do nieprzytomnosci?

Cytat:Tak samo księży nie za kase, ale za pierdoły i hipokryzje.
niech bedzie, ze tak wiekszosc ludzi lubi myslec.
prawda jednak jest troche bardziej zlozona. otoz ludzie generalnie nie lubia byc poddawani krytyce, nawet jesli jest to krytyka sluszna. wiec zupelnie jak na internetowym forum - gdy brakuje argumentow, zaczyna sie jazda po personaliach.
Cytat:Oni mogą byc hipokrytami, a ja moge ich nienawidzieć. Tym bardziej że byłem poddany indoktrynacji i uważam to za stracony czas.
straszne, napisz o tym do amnesty international...
ja za stracony czas uwazam lekcje biologii od 4 kl. szk. pdst.
to jeszcze nie powod by kogos nienawidzic.

Cytat:Pozwalasz im na hipokryzje a czepiasz sie nienawiści?

Kolejny pseudokatolik, poczytaj sobie najpierw te swoje przypowieści, które masz gdzieś.
to kolego przecholowales i to sporo...
nic nie wiesz o tym kim jestem i jakie mam poglady, nawet nie zadales sobie trudu by odczekac kilka postow i moc sie o tym przekonac w trakcie dyskusji. tym bardziej nie masz prawa wypowiadac sie o mojej wierze i stosunku do religii. sam fakt ze okreslilem sie jako katolik pozwolil Ci wyciagnac na moj temat szerek wnioskow prosto z sufitu.

wybacz wiec, ze nie bede Ci wspolczuc gehenny koledowania jaka serwowala Ci zwyrodniala rodzina, bo jestem czlowiekiem powaznym i histerie rozemocjowanych osobnikow srednio mnie ruszaja.
Odpowiedz
pilaster napisał(a):Nienawidzi się za kasę i za sukces. Sytem to tylko taka pierdołowata zaslona dymna. Jak się komuś nie podobają windowsy nie musi ich kupować, ani używac.
Czasami musi. Przykro mi. Że nie zdajesz sobie z tego sprawy.

pilaster napisał(a):Tak już jest, że nienawidzi się zazwyczaj lepszych od siebie, przypisując im te negatywne cechy, które samemu się ma.
Nie spotkłem sie z osobą ktora nienawidzi Bila za kase, i ja tez nic do niego nie mam.

pilaster napisał(a):Czyli lewackie pierdoły (o tym, że wartość pracy zalezy od włożonego w nią wysiłku)
Jak widać nie masz tam nic do powiedzenia. Spróbuj mnie przekonać jakimś argumentem. Chętnie wysłucham. Bo może twierdzisz że nie ważne jest jaki materiał włożono w budowe domu.

sir_skiner napisał(a):nie przecze, ze tak napisales. ja zwyczajnie przecze temu co napisales.
no wytlumacz mi, jak mozna nienawidzic jakiegos resteuratora za podla kuchnie i jednoczesnie obrzerac sie u niego jego potrawami do nieprzytomnosci?
Jeżeli nie masz mozliwości wyboru. Możesz go nienawidzieć Uśmiech
Teraz jest wybór. Osobiście używam liunuksa, Ale jak cie to interesuje dawno temu kupiłem legala windowasa. I mimo to nie czuje do billa nienawisci. Jednak znam mase osób co nieźle nadawało na systemi to nie bez powodów.

Może nienawiść o jest zbyt duże słowo. Ale ogólnie jest nielubiany.

sir_skiner napisał(a):ja za stracony czas uwazam lekcje biologii od 4 kl. szk. pdst.
Nie przejmuj sie, ja też uważam mnóstwo szkolnego czasu za stracony.
I też jestem za tym by były tam zmiany. Jednak co innego być nie uczonym a co innego być okłamywanym. Przez co tracisz dużo czasu, Jako dziecko człowiek uczy sie najłatwiej potem jest trudniej.

sir_skiner napisał(a):to jeszcze nie powod by kogos nienawidzic.
No cóż, a czy uważasz że głoszenie religii i bycie katolkiem to powód do bycia hipokrytą?

Poza tym troche przesadzam może z tą nienawiścią bo widze że wywołuje u ciebie duze emocje, ale powiedzmy jest ich za co nielubieć, pasuje?

sir_skiner napisał(a):to kolego przecholowales i to sporo...
nic nie wiesz o tym kim jestem i jakie mam poglady,
Traktuje cie jak każdego dyskutanta. Możesz być sobie nawet BOGIEM.

sir_skiner napisał(a):sam fakt ze okreslilem sie jako katolik pozwolil Ci wyciagnac na moj temat szerek wnioskow prosto z sufitu.
Nie wyciagam wniosków, tylko przyrównuje twoje posty.
Jeżeli cię one w jakis sposób uraziły to przepraszam, ale nie bardzo wiem w czym. Może mi to wyjaśnisz?

sir_skiner napisał(a):bo jestem czlowiekiem powaznym i histerie rozemocjowanych osobnikow srednio mnie ruszaja.
Ja pisze fakty bez emocji, widze że to ty raczej odbierasz to w tonie emocjonalnym.

I mnie nie obchodzi twoja wiara, bo ona jest twoja, tak samo jak ja mam swoja wiare i nie narzucam jej nikomu. Nie wymagam też by ktoś żył w taki sposób jak ja chce.

Jednak mnie nauczano, i wdze z czasem że źle, a co gorsza wielu z tych co mnie tak uczą nie postępuje. Mało tego, okazuje sie że to co głoszą religie już nie jest ważne, bo przecież ważniejszy jest sukces i pieniądze. Reszta jest nieważna z tego co widze.

Dzięki za przykłady Pilastrze i sir_skiner, to jest kolejna lekcja którą sobie zapamiętam.

Tylko po co tyle krzyku?
[SIZE="1"]. MRU .
............
[/SIZE]
Odpowiedz
aktyn napisał(a):Jeżeli nie masz mozliwości wyboru. Możesz go nienawidzieć Uśmiech
Teraz jest wybór. Osobiście używam liunuksa, Ale jak cie to interesuje dawno temu kupiłem legala windowasa. I mimo to nie czuje do billa nienawisci. Jednak znam mase osób co nieźle nadawało na systemi to nie bez powodów.

Może nienawiść o jest zbyt duże słowo. Ale ogólnie jest nielubiany.
ale nie ma to znaczenia, ze nasz wybor jest ograniczony. kupujac windowsa dobrowolnie wyraziles swoja preferencje - wolales miec komp z winda, niz cokolwiek innego o tej samej cenie. ze wszystkich dostepnych na rynku dobr o tej samej cenie, przypisales najwyzsza wartosc windzie. podobnie kazdy jej uzytkownik.

skoro tak, to czy logicznym jest niechec do osoby ktora dostarcza nam produkt, ktory sami uznajemy za najcenniejszy w danej kategorii cenowej, za cechy tegoz produktu? no, pliz...

jasne, ze windows moglby byc lepszy. ale to dotyczy wszystkiego - mercedesy mogly byc szybsze niz ferrari, cichsze rower i ekonomiczniejsze niz tico po przerobce na lpg. na kazdym krzaku mogly by rosnac truskawki, wierzby mogly by rodzic gruszki a kobiety mogly zachodzic w ciaze tylko po wypowiedzeniu magicznego zaklecia.

czy to, ze na upartego wszystko moglo by byc "lepsze" kaze nam nielubic calego swiata?


Cytat:Nie przejmuj sie, ja też uważam mnóstwo szkolnego czasu za stracony.
I też jestem za tym by były tam zmiany. Jednak co innego być nie uczonym a co innego być okłamywanym. Przez co tracisz dużo czasu, Jako dziecko człowiek uczy sie najłatwiej potem jest trudniej
nie wiem kto i jak Cie oklamal, wiec sie nie wypowiem.


Cytat:No cóż, a czy uważasz że głoszenie religii i bycie katolkiem to powód do bycia hipokrytą?
nie. tylko nie wyciagaj z faktu, ze ktos jest hipokryta lub zwyczajnie popelnia bledy wniosku, ze to co glosi jest oszustwem.
to tak niedorzeczne jakbys na podstawie tego, ze polonistka robi bledy dowodzil, ze cala gramatyka to oszustwo i nie ma sensu uczyc sie polskiego...

Cytat:Poza tym troche przesadzam może z tą nienawiścią bo widze że wywołuje u ciebie duze emocje, ale powiedzmy jest ich za co nielubieć, pasuje?
nie. nie uznaje odpowiedzialnosci zbiorowej.


Cytat:Nie wyciagam wniosków, tylko przyrównuje twoje posty.
Jeżeli cię one w jakis sposób uraziły to przepraszam, ale nie bardzo wiem w czym. Może mi to wyjaśnisz?
aktyn sobie w kulki ze mna leci, czy co? najpierw pisze ze jestem pseudokatolikiem i mam gdzies ewangelie, a potem swiruje pawiana i pisze, ze nie wyciaga na moj temat wnioskow. troche konsekwencji aktynowi nie zaszkodzi.


Cytat:Jednak mnie nauczano, i wdze z czasem że źle, a co gorsza wielu z tych co mnie tak uczą nie postępuje. Mało tego, okazuje sie że to co głoszą religie już nie jest ważne, bo przecież ważniejszy jest sukces i pieniądze. Reszta jest nieważna z tego co widze.

Dzięki za przykłady Pilastrze i sir_skiner, to jest kolejna lekcja którą sobie zapamiętam.
jak znowu lekcja? pytam wprost, bo zdaje mi sie ze cos sugerujesz. jednak wydaje mi sie to tak kretynskie, ze wole sie upewnic.
Odpowiedz
Zgadzam sie z tobą. Tylko co to ma wspólnego z rzeczywistością?

Sugerujesz ze nie należy robić tak a nie inaczej. Ależ prosze bardzo.

A ja sobie po prostu hipokryzje pokazuje.
Dodatkowo uważam że indoktrynacja jest zła, i mija sie z rzeczywistościa.
[SIZE="1"]. MRU .
............
[/SIZE]
Odpowiedz
ale o co Ci z ta indoktrynacja kaman?
kazdy model wychowawczy jest swego rodzaju indoktrynacja, bez ktorej dzieci zatrzymaly by sie na etapie przesiaknietych egoizmem, agresywnych zwierzatek. to w okol czego jest ta indoktrynacja zbudowana - w okol Jezusa, Leonarda da Vinci czy Frodo Baginsa - mechanizm jest ten sam.
Odpowiedz
O to że każdy (?) i tak czy siak JEST egoista Uśmiech I żadna indoktrynacja tego nie zmieniła i nie zmieni.

Indoktrynacja u niektórych kończy sie poczuciem że to co robia jest słuszne.
I na dodatek obruszają sie kiedy zwraca sie uwage na ten fakt egoizmu u nich samych.

Jeżeli człowiek jest istota społęczna (a jest), to jeżeli ktoś ustala pewne warunki, a ich nie przestrzega jest nieuczciwy.

Świat nie kręci sie wokół Jezusa czy Leonarda, tylko wokół czystego egoizmu.

Ale tak czy siak to było i tak na marginesie bo to nie ma nic wspólnego skąd księża biora kase Uśmiech
[SIZE="1"]. MRU .
............
[/SIZE]
Odpowiedz
no tak, nie mniej sa rozne formy egoizmu. tak jak sa rozne rodzaje pojazdow mechanicznych. jest egoizm ktory dopuszcza do tego by wbic komus noz w plecy i jest egoizm, ktory kaze oddac zycie za blizniego. jest deskorolka i jest maybach. jesli aktyn chce mi wmowic, ze to wszystko jedno, to niech znajdzie kogos glupszego.

ps. a ksieza na ogol kase biora z datkow - to zadna tajemnica.
Odpowiedz
O to skąd to już napisano.

Dla mnie to nie tylko egoizmy, ale zupełnie różne rzeczy.
Nie wierze w świat przypadku.

Osobiście uważam że przed indoktrynacją byłem mądrzejszy niz teraz.
A życie to są przede wszystkim cechy psychofizyczne i rozum, a nie jakieś ideowe bajki. Bo inteligentny człowiek z reguły rozumie wartości.

Jakoś cała masa ludzi radzi sobie bez religii, a na dodatek ja twierdze, że jej poza nielicznymi przypadkami i tak nie ma w życiu. Ale to też temat na inny wątek.
[SIZE="1"]. MRU .
............
[/SIZE]
Odpowiedz
aktyn napisał(a):Dla mnie to nie tylko egoizmy, ale zupełnie różne rzeczy.
Nie wierze w świat przypadku.
nie wiem co masz na mysli.

Cytat:Osobiście uważam że przed indoktrynacją byłem mądrzejszy niz teraz.
mowisz o okresie zycia plodowego? Duży uśmiech
wiec dobrze, zalozmy, ze bylbys madrzejszy. a wiec postrzegal bys swiat zupelnie inaczej, dochodzac byc moze do odmiennych wnioskow niz teraz. masz pewnosc, ze bedac madrzejszym nie byl bys wierzacym? Duży uśmiech


Cytat:A życie to są przede wszystkim cechy psychofizyczne i rozum, a nie jakieś ideowe bajki. Bo inteligentny człowiek z reguły rozumie wartości.
pfff, doprawdy... nie zauwazylem, aby miedzy inteligencja a prawoscia istnial szczegolny zwiazek. inteligencja moze tak samo sluzyc racjonalizacji dobra jak i zla.

Cytat:Jakoś cała masa ludzi radzi sobie bez religii, a na dodatek ja twierdze, że jej poza nielicznymi przypadkami i tak nie ma w życiu. Ale to też temat na inny wątek.
laicyzacja trwa ledwo kilka chwil w porownaniu z czasem rozwoju naszej cywilizacji. cala nasza kultura, nawet madrosci oswieconych humanistow sa albo zakorzenione w religii, albo budowane w kontrze do tejze. tak czy inaczej pisanie rzeczy, ze religia nie jest do niczego potrzebna jest kompletna ignorancja lub zaklamywaniem faktow.
Odpowiedz
Jejku nie róbmy offtopu, bo bede to musiał poprzezucać zaraz.

sir_skiner napisał(a):mowisz o okresie zycia plodowego? Duży uśmiech
wiec dobrze, zalozmy, ze bylbys madrzejszy. a wiec postrzegal bys swiat zupelnie inaczej, dochodzac byc moze do odmiennych wnioskow niz teraz. masz pewnosc, ze bedac madrzejszym nie byl bys wierzacym? Duży uśmiech

Nie, ja postrzegam świat tak samo jak przedtem, dużo samo życie mi z głowy indoktrynacji wybiło. Poza tym i tak byłem mało podatny, raczej mierze to w kategriach straty czasu i jakiegoś ogłupienia.

Zawsze od dziecka miałem światopogląd naukowy. Może czasem nie łapałem pewnych rzeczy.

sir_skiner napisał(a):pfff, doprawdy... nie zauwazylem, aby miedzy inteligencja a prawoscia istnial szczegolny zwiazek. inteligencja moze tak samo sluzyc racjonalizacji dobra jak i zla.
Użyłem słowa inteligencja do poprzedniego zdania w relacji "rozum".

Poza tym dla mnie człowiek wyrasta ze swiata, a nie spada z księżyca, a więc podlega temu prawu. Ma to swoje konsekwencje.
Nawet w obliczu subiektywności.

sir_skiner napisał(a):laicyzacja trwa ledwo kilka chwil w porownaniu z czasem rozwoju naszej cywilizacji. cala nasza kultura, nawet madrosci oswieconych humanistow sa albo zakorzenione w religii, albo budowane w kontrze do tejze. tak czy inaczej pisanie rzeczy, ze religia nie jest do niczego potrzebna jest kompletna ignorancja lub zaklamywaniem faktow.

Hm... temat juz był, ja nie dyskutuje, bo jestem beznadziejny z historii.

Poza tym wczesny Egipt raczej bogów nie posiadal, zanim przybyli tam faraonowie. Ludziki tutejsze wierzyły też bez jakiś dekalogów.

Poza tym wiele idei rodzilo sie bez boga. Np Taoizm. Ogólnie filozofia wschodu na tyle na ile sie z nią styknałem ma sporą wartość.

Dobra, ale kończe, offtopa, są gdzieś działy na forum tam się można wyżyć intlektualnie. Bo inaczej zaraz będe jako mod coś musiał z tym zrobić
[SIZE="1"]. MRU .
............
[/SIZE]
Odpowiedz
to badz dobrym modem i wydziel offtopa - o dziwkach ksiezy i tak nikt nie gada. Uśmiech
Odpowiedz
Jak widać wystarczyło ostrzeżenie. I lepiej żeby zostało. Tym bardziej że wyszły z tematu.
Musiałbym chyba 95% tematu wywalić. W tym obrone pilastra. I będą jakieś pretensje potem.

Inaczej znowu ktoś zacznie że ci dobrzy a tamci źli.
Możesz co najwyżej zgłosić do wyższej moderacji.
[SIZE="1"]. MRU .
............
[/SIZE]
Odpowiedz
Ogólnie to odpowiedzi na pytanie nie ma. Dla katolika, bo to ta grupa nadaje tytuł kapłana/księdza jest to osoba wybrana przez Boga. No są i klechy, które wyciągają od starych babci i dziadków kasę na w/w "przyjemności". Żyję w tym środowisku to wiem chyba najlepiej. Nie ma co się dziwić. Proboszcz wyciąga 7 tyś zł miesięcznie... Nie ma co robić z kasą. Ja za to wyciągam 1 800 w szkole i ok. 1 200 z tacy z czego ponad 2 000 zł wydaję na młodzież - wyjazdy, ogniska, pielgrzymki, wycieczki rowerowe. 200 zł przekazuję na fundację HOSPICJUM TO TEŻ ŻYCIE a resztą jakoś gospodaruję. Ogólnie to są ludzie i taborety. Są księża i klechy.
Odpowiedz
Proboszcz ze Szczecina Dąbia, co roku wyjeżdzał do szwedzkich niegrzecznych dziewczynek. Wracał jak zbity pies! Kościół facet budował, lizał biskupowi tyłek, i... kurwił się na potęgę. Tylko zazdrościć!
Odpowiedz
John_Pool napisał(a):Proboszcz ze Szczecina Dąbia, co roku wyjeżdzał do szwedzkich niegrzecznych dziewczynek. Wracał jak zbity pies! Kościół facet budował, lizał biskupowi tyłek, i... kurwił się na potęgę. Tylko zazdrościć!
jak tak to nie widze problemu - zglos sie na budowe do pomocy, kurw sie w soboty, a w niedziele zarabiaj na sobotnie figle czyszczac biskupie odbyty... kwestia logistyki:mrgreen:
Cywilizacja to demokracja i podatki - P.Ikonowicz
Blog opuszczony
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości