Socjopapa napisał(a): Fakt, że Tobie się stolec kojarzy tylko z dwójeczką, to już nie mój problem. Tu zdecydowanie nie chodziło o ekskrementy.W przypadku Michalkiewicza może się kojarzyć tylko z dwójeczką. Gość sam nie daje wyboru.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.