cobras napisał(a): Ale czego ty mu współczujesz, 100 tys PLN z samych datków od psychofanów rocznie?Jeśli faktycznie przyjął taki model biznesowy, że "psychofani" mu płacą datki, a on ich w zamian gremialnie utwierdza w ich wyobrażeniach o świecie, to faktycznie współczucie jest nie na miejscu. Ale wtedy nie na miejscu jest także pomstowanie na niego, jako na hipokrytę, wszak model biznesowy może mało tradycyjny, ale mieści się w ramach idei kapitalistycznych.
Choć oczywiście gdybym miał spiskowa teorię świata, to mógłbym zakładać, że pieniądze w taki wypadku mogą iść nie tylko od prostych, szeregowych "psychofanów", ale także, a może i przede wszystkim, od instytucji (kto wie, może także zagranicznych?) które mają swój interes w promowaniu w Polsce takich a nie innych idei...