zefciu napisał(a): No i to jest sensowne sprecyzowanie problemu. Z tym, że KRK, gdy zrezygnował z ofiar ludzi, to nie stałby się tylko „nieluksusowy”, ale w ogóle miałby problem z utrzymaniem się.Wątpię, przecież przez większą część historii polskiego Kościoła Katolickiego coniedzielna taca nie była głównym źródłem utrzymania, a radzili sobie doskonale. Wystarczy popatrzyć jak przez wieki głosiciele nauki chrystusowej gromadzili majątki, poprzez nadania królewskie, magnackie, szlacheckie, dziesięcinę, czy przejmowanie majątków (jak po protestantach ziem zachodnich po wojnie), układy z komuną, babcine emerytury itd. Gdyby datków zabrakło, niewątpliwie przedsiębiorczy kościelni hipokryci poradziliby sobie, chociażby w sposób podobny do Rydzyka czy Jankowskiego.
Jezus się pewnie w grobie się przewraca.