To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Stanisław Michalkiewicz – Najwybitniejszy hipokryta
pilaster napisał(a): Czyli zarobki kierowcy autobusu nie są analogiczne do zarobków hydraulika?
Nie mam pojęcia, co to w ogóle znaczy. Wiem co to znaczy, jeśli dwa procesy mają analogie. Ale dwie liczby?
Cytat:Zatem jeżeli się to zmieni, to wówczas zefciu będzie mógł taką hipotezę postawić.
Ale już się przecież zmieniło. W dawnej publicystyce pilastra środowiska narodowe to bardziej pisowski PiS, na który głosowania pilaster w ogóle nie rozważał. Obecnie znajduje się na drugim miejscu. Wystarczy, że POKO zrobi coś, co się pilastrowi nie spodoba (jakaś progejowska inicjatywa) i będzie można już uzasadnić skok na miejsce 1.

Teraz będzie wyznanie personalne. Jeśli np. cobras obserwując upadek pilastra pewnie będzie odczuwał Schadenfreude, to ja się szczerze smucę tą woltą. Jesteś dla mnie pilastrze osobą ważną(no homo), gdyż to właśnie dzięki Tobie (m. in.) uniknąłem lotu w korwinistyczną króliczą norę, który mógł się dla mnie skończyć popieraniem Konfy obecnie (w sumie dobrze wpisuję się w jej target, bo praca dla zagranicznej korporacji to jak zakotowe życie w piwnicy).
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
ZaKotem napisał(a):
pilaster napisał(a): A ujawnianie danych powoda jest niedozwolone?

Ujawnienie danych osobowych jakiejkolwiek osoby, która sobie tego nie życzy, jest niedozwolone. Pierwszy raz pilaster słyszy o prawie ochrony danych osobowych?

Czyli sąd wysyłajac pozew w którym te dane są zawarte złamał prawo o ochronie danych osobowych?

W sensie ustawy dane osobowe to są takie dane, które umożliwiają jednoznaczną identyfikację danej osoby. Np numer PESEL, albo NIP. Czy michalkiewicz ujawnił takie dane?

zefciu napisał(a): W dawnej publicystyce pilastra środowiska narodowe to bardziej pisowski PiS, na który głosowania pilaster w ogóle nie rozważał. Obecnie znajduje się na drugim miejscu.

Na drugim miejscu znajduje się Konfa, czyli środowiska korwinowskie. Zawsze (co najmniej od kilkunastu lat) były na drugim


Cytat:Wystarczy, że POKO zrobi coś, co się pilastrowi nie spodoba (jakaś progejowska inicjatywa) i będzie można już uzasadnić skok na miejsce 1.

Progejowskie inicjatywy mogą się pilastrowi nie podobać, ale nie ważą one na ocenie ugrupowań politycznych, bo pilaster uważa te kwestie za nieistotne. Co innego, gdyby np PO poparło zakaz robienia zakupów w niedzielę czy zakaz zakupu ziemi przez Polaków, wprowadzenia 100% podatku spadkowego, a Konfa przeciwnie. Wtedy kolejność mogłaby ulec zmianie.

Ale jakoś pilaster się takich posunięć ze strony POKO nie spodziewa. Cwaniak

Natomiast co do Konfy takiej pewności jakoś nie ma. Smutny
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
pilaster napisał(a): Czyli sąd wysyłajac pozew w którym te dane są zawarte złamał prawo o ochronie danych osobowych?
Sąd podaje dane powoda osobie, której te dane są niezbędne, bo pozwany musi bronić się przed zarzutami konkretnej osoby, a nie jakiegoś anonima. To odróżnia proces cywilny od karnego - oskarżony nie musi, i zazwyczaj nie powinien, znać danych swej domniemanej ofiary. Składając pozew do sądu, powód zgadza się jednoznacznie na przekazanie swych danych pozwanemu. Ale nie całemu narodowi i ludzkości. Pozwany jest więc podmiotem uprawnionym do przetwarzania danych osobowych powoda, i tak jak każdy podmiot uprawniony do przetwarzania, nie jest uprawniony do upubliczniania.
Cytat:W sensie ustawy dane osobowe to są takie dane, które umożliwiają jednoznaczną identyfikację danej osoby. Np numer PESEL, albo NIP. Czy michalkiewicz ujawnił takie dane?
Chyba wszyscy prawnicy zgadzają się co do tego, że imię, nazwisko i adres to dane osobowe w sensie ustawy. Tu naprawdę nie ma miejsca na twórczą interpretację.
Odpowiedz
ZaKotem napisał(a):
Cytat:W sensie ustawy dane osobowe to są takie dane, które umożliwiają jednoznaczną identyfikację danej osoby. Np numer PESEL, albo NIP. Czy michalkiewicz ujawnił takie dane?
Chyba wszyscy prawnicy zgadzają się co do tego, że imię, nazwisko i adres to dane osobowe w sensie ustawy.

I Michalkiewicz te dane podał? Imię nazwisko i adres?
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
pilaster napisał(a):
ZaKotem napisał(a):
Cytat:W sensie ustawy dane osobowe to są takie dane, które umożliwiają jednoznaczną identyfikację danej osoby. Np numer PESEL, albo NIP. Czy michalkiewicz ujawnił takie dane?
Chyba wszyscy prawnicy zgadzają się co do tego, że imię, nazwisko i adres to dane osobowe w sensie ustawy.

I Michalkiewicz te dane podał? Imię nazwisko i adres?

Tak.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a):
pilaster napisał(a):
ZaKotem napisał(a):
Cytat:W sensie ustawy dane osobowe to są takie dane, które umożliwiają jednoznaczną identyfikację danej osoby. Np numer PESEL, albo NIP. Czy michalkiewicz ujawnił takie dane?
Chyba wszyscy prawnicy zgadzają się co do tego, że imię, nazwisko i adres to dane osobowe w sensie ustawy.

I Michalkiewicz te dane podał? Imię nazwisko i adres?

Tak.

Doprawdy? A skąd Dziad to wie?

Bo w końcu aż pilaster to sprawdził. Na stronie Michalkiewicza po pierwsze opublikowany jest nie pozew, ale wyrok. Po drugie w wyroku jest imię i nazwisko, ale nie ma adresu.
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
pilaster napisał(a): Bo w końcu aż pilaster to sprawdził. Na stronie Michalkiewicza po pierwsze opublikowany jest nie pozew, ale wyrok. Po drugie w wyroku jest imię i nazwisko, ale nie ma adresu.
No to naprawdę miło, że pilaster sprawdził Uśmiech Pozwu pan Michalkiewicz nie otrzymał, gdyż jako prawdziwy wolnościowiec nie poinformował organów państwowych o swym aktualnym adresie zamieszkania, co w jego mniemaniu uodparnia na działania prawa. O wyroku dowiedział się zaś dopiero po zajęciu konta przez komornika, z tego samego powodu. Zaś o ochronie danych osobowych najprawdopodobniej w ogóle nie słyszał, bo za cara tego nie było.
Odpowiedz
ZaKotem napisał(a):   O wyroku dowiedział się zaś dopiero po zajęciu konta przez komornika, z tego samego powodu. Zaś o ochronie danych osobowych najprawdopodobniej w ogóle nie słyszał, bo za cara tego nie było.

Może i nie słyszał, ale samo imię i nazwisko bez adresu nie stanowią jeszcze danych osobowych w rozumieniu ustawy

Cytat:Pozwu pan Michalkiewicz nie otrzymał, gdyż jako prawdziwy wolnościowiec nie poinformował organów państwowych o swym aktualnym adresie zamieszkania, co w jego mniemaniu uodparnia na działania prawa.

No przecież dotyczy to również lewactwa. W jego mniemaniu zmiana miejsca pracy (np przeniesienie ksiedza z parafii do parafii) całkowicie paraliżuje pracę organów ścigania, prokuratury, sądów i zapewnia całkowitą bezkarność.
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
Cytat:No przecież dotyczy to również lewactwa. W jego mniemaniu zmiana miejsca pracy (np przeniesienie ksiedza z parafii do parafii) całkowicie paraliżuje pracę organów ścigania, prokuratury, sądów i zapewnia całkowitą bezkarność.

Jeśli przez "lewactwo" masz na myśli władze kościelne to tak, taką opinię najwyraźniej posiadają. Inaczej by przecież tego nie robili Uśmiech
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
pilaster napisał(a): samo imię i nazwisko bez adresu nie stanowią jeszcze danych osobowych w rozumieniu ustawy

Imię i nazwisko to nie dane osobowe

Co to zasady - imię i nazwisko nie powiązane z innymi informacjami nie będzie danymi osobowymi. W przeważającej ilości przypadków nie będzie możliwe wskazanie konkretnej osoby, ponieważ takie samo imię i nazwisko może nosić kilkadziesiąt, bądź kilkaset osób. Przykładem będzie często spotykane i bardzo popularne imiona i nazwiska jak np. Jan Kowalski, Adam Nowak itp. Zidentyfikowanie osoby o takim imieniu i nazwisku byłoby trudne i czasochłonne.

Imię i nazwisko to dane osobowe

Od każdej reguły istnieje wyjątek jakim są unikatowe imiona i nazwiska np. Elif Bortolomeo. Identyfikacja osoby posiadającej tak unikatowe imię i nazwisko będzie stosunkowo szybka i prosta. Wówczas imię i nazwisko staje się daną osobową.

W Polsce najczęściej spotykane pięć nazwisk nosi około 590 tysięcy osób, jednak nawet najbardziej popularne imię i nazwisko, w zestawieniu z dodatkową informacją może stać się daną osobową. Jeśli połączymy imię i nazwisko z pełnioną przez daną osobę funkcją publiczną, jak np.: Jak Kowalski - premier, lub po prostu dodamy nazwę firmy np.: Adam Kowalski - pracownik firmy X, wówczas bez większego wysiłku - nakładu czasu ani pieniędzy - możemy zidentyfikować osobę, której dane dotyczą.


Być może pilaster odczuwa tu pewną niesprawiedliwość, gdyż według tej wykładni imię i nazwisko pilastra jest dobrem niezbyt cennym i jakoś słabiej chronionym w porównaniu na przykład z imieniem i nazwiskiem ZaKotem. Albo z imieniem i nazwiskiem Kasi od Księdza. Nie wszyscy mają na tym świecie równo Smutny Imię i nazwisko rzadkie w połączeniu z choćby z adresem kancelarii adwokackiej już bardzo ułatwia zidentyfikowanie osoby. Nawet napisanie "Jan Kowalski, który robi zakupy w monopolowym w Zapupiu Dolnym" jest już wystarczająco konkretną identyfikacją osoby, chociaż żadna z podanych danych nie jest dla niego wyjątkowa.

https://lexdigital.pl/czy-imie-i-nazwisk...ne-osobowe
Odpowiedz
ZaKotem napisał(a):

Od każdej reguły istnieje wyjątek jakim są unikatowe imiona i nazwiska np. Elif Bortolomeo.

A w jakim stopniu rzeczone imię i nazwisko są unikatowe? Tylko na fejsie są cztery kobiety o tych personaliach, a przecież pewnie są i poza fejsem.

Poza tym w wyroku są wymienione i inne osoby. Sędzia i protokolant. I co? Zamierzają one również zaskarżyć Michalkiewicza o ochronę danych osobowych?


Cytat:Imię i nazwisko rzadkie w połączeniu z choćby z adresem kancelarii adwokackiej

Nie ma podanego adresu kancelarii adwokackiej.
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
Stanisław jest do tyłu ponad 150k PLN, a zamiast głupio uciekać mógł pilastra na obrońcę wziać.
Odpowiedz
pilaster napisał(a): A w jakim stopniu rzeczone imię i nazwisko są unikatowe? Tylko na fejsie są cztery kobiety o tych personaliach, a przecież pewnie są i poza fejsem.

A ile z nich ma 26 lat?

Cytat:Poza tym w wyroku są wymienione i inne osoby. Sędzia i protokolant. I co? Zamierzają one również zaskarżyć Michalkiewicza o ochronę danych osobowych?

Być może to będzie zaskarżone z osobnego paragrafu, o ile rozprawa sądowa była prowadzona z wyłączeniem jawności. Zawiadomienie do prokuratury tej treści już jest:

https://koduj24.pl/zawiadomienie-do-prok...-pedofila/

Cytat:Nie ma podanego adresu kancelarii adwokackiej.

Jest. Pod koniec punktu 1, adres do wysłania przeprosin. Wyrok to dwie kartki A4, dużym pismem, szerokie odstępy, trudno przeoczyć.



Ale widzę, że i "matecznik" pilastra nie waha się brać udziału w tym ujawnianiu. Wiem, że lojalność do pracodawcy jest ważna. Ale dziś wy stoicie tam, gdzie stoją portale zaczynające się od małego "w" przed wielką literą. Zwijaj się, zanim Ciebie jeszcze gorzej wciągną.

Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
bert04 napisał(a):
pilaster napisał(a): A w jakim stopniu rzeczone imię i nazwisko są unikatowe? Tylko na fejsie są cztery kobiety o tych personaliach, a przecież pewnie są i poza fejsem.

A ile z nich ma 26 lat?

Michalkiewicz podał ile ma lat?


Cytat:
Cytat:Poza tym w wyroku są wymienione i inne osoby. Sędzia i protokolant. I co? Zamierzają one również zaskarżyć Michalkiewicza o ochronę danych osobowych?

Być może to będzie zaskarżone z osobnego paragrafu, o ile rozprawa sądowa była prowadzona z wyłączeniem jawności.

A być może nie będzie. Ani berta, ani nikogo innego z tych, którzy tak entuzjastycznie przyłączyli się do linczu na Michalkiewiczu nie zastanawia jeden prosty fakt. Dlaczego Michalkiewicz tak eskaluje? Dlaczego nie tylko opublikował wyrok, ale jeszcze opowiada o nim ze szczegółami w mediach? Czyżby nie miał żadnego prawnika w otoczeniu? Nie bał się konsekwencji? Do czego dąży i co planuje?


Cytat:
Cytat:Nie ma podanego adresu kancelarii adwokackiej.

Jest. Pod koniec punktu 1, adres do wysłania przeprosin. Wyrok to dwie kartki A4, dużym pismem, szerokie odstępy, trudno przeoczyć.

Faktycznie jest. Nie zauważył pilaster. Smutny

No ale jest to adres kancelarii adwokackiej, nie adres powódki. BTW jest zatem kolejne opublikowane nazwisko - adwokata i to tym razem bez żadnych wątpliwości będące danymi osobowymi. I co? Czy papuga też ściga Michalkiewicza o ujawnienie danych? Czyżby był taki głupi i nie chciał kasy, która sama wchodzi mu w ręce?
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
Cytat:A być może nie będzie. Ani berta, ani nikogo innego z tych, którzy tak entuzjastycznie przyłączyli się do linczu na Michalkiewiczu nie zastanawia jeden prosty fakt. Dlaczego Michalkiewicz tak eskaluje? Dlaczego nie tylko opublikował wyrok, ale jeszcze opowiada o nim ze szczegółami w mediach? Czyżby nie miał żadnego prawnika w otoczeniu? Nie bał się konsekwencji? Do czego dąży i co planuje?

Sądząc po jego poprzednich działaniach, pewnie próbuje tę kobietę zamęczyć, nasyłając na nią swoich sympatyków, żeby pisali jej groźby/wyzwiska, aż biedna kobieta nie wytrzyma i popełni samobójstwo. Kilka prób już wcześniej miała, teraz jej stan po tym co robi Stasio się pogorszył, a na dodatek w SN wisi jeszcze kasacja wyroku w sprawie odszkodowania od zakonu. Ułatwiło by mu to pewnie kilka spraw, a po takiej mendzie (co już kilkukrotnie udowodnił) wszystkiego można się spodziewać.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
pilaster napisał(a): A być może nie będzie. Ani berta, ani nikogo innego z tych, którzy tak entuzjastycznie przyłączyli się do linczu na Michalkiewiczu nie zastanawia jeden prosty fakt. Dlaczego Michalkiewicz tak eskaluje? Dlaczego nie tylko opublikował wyrok, ale jeszcze opowiada o nim ze szczegółami w mediach? Czyżby nie miał żadnego prawnika w otoczeniu? Nie bał się konsekwencji? Do czego dąży i co planuje?
Pilaster jak zwykle powtarza swój błąd przypisywania wszystkim wokół racjonalizmu. Ludzie kierują się emocjami, a nie kalkulacją strat i zysków. Facet jest szczerze wnerwiony faktem, że Naród zabiera mu życiowe oszczędności za coś, co w jego sumieniu jest nieistotną bzdurą, mniejszą niż niemanie świateł. Każdy na jego subiektywnym miejscu by się wnerwił i obniżył swoją inteligencję.
Odpowiedz
pilaster napisał(a): A być może nie będzie. Ani berta, ani nikogo innego z tych, którzy tak entuzjastycznie przyłączyli się do linczu na Michalkiewiczu nie zastanawia jeden prosty fakt. Dlaczego Michalkiewicz tak eskaluje? Dlaczego nie tylko opublikował wyrok, ale jeszcze opowiada o nim ze szczegółami w mediach? Czyżby nie miał żadnego prawnika w otoczeniu? Nie bał się konsekwencji? Do czego dąży i co planuje?

I ten prawnik doradził mu, aby nie odbierać listów z sądu i palić głupa? Chyba kiepski ten prawnik. Może pilastrowi się to nie mieści w głowie, ale uwaga uwaga może Michalkiewicz po prostu nie działa rozsądnie?
Odpowiedz
ZaKotem napisał(a): Ludzie kierują się emocjami, a nie kalkulacją strat i zysków.

Gdyby tak było, to w populacji kierującej się emocjami, osobnicy kierujący się rachunkiem strat i zysków osiągnęliby ponadprzeciętny sukces kosztem tych emocjonalnych. I frekwencję w rezultacie zdobyliby ci racjonalni.

Społeczeństwo emocjonalne nie jest stabilne i nie może w związku z tym istnieć. Cwaniak

Ergo - ludzie jednak kierują się racjonalnym rachunkiem strat i zysków, choć czasami to ukrywają, nawet sami przed sobą.

Cytat:Facet jest szczerze wnerwiony faktem, że Naród zabiera mu życiowe oszczędności za coś, co w jego sumieniu jest nieistotną bzdurą, mniejszą niż niemanie świateł.

Nawet jezeli nie docenił pazerności strony przeciwnej na cudze pieniądze, to na pewno jakąś racjonalną strategię po otrzymaniu wyroku musiał przyjąć.

Zresztą - zobaczymy. Sytuacja rozwija się dynamicznie. Cwaniak

Krak

Cytat:uwaga uwaga może Michalkiewicz po prostu nie działa rozsądnie?

Facet który od kilkudziesięciu lat uczetniczy z rozmachem w życiu publicznym i politycznym, z tego żyjąc i na tym zarabiając nie działa rozsądnie?

No litości... Smutny

Zresztą powtarza pilaster - realny wynik finansowy już jest - pilaster widział to na własne oczy. Jeżeli wpływy z tego tytułu przekroczą koszty...

A sa jeszcze przecież efekty nie bezpośrednio materialne.
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
Z rozmachem?! Marcin co Ty chrzanisz? Ten rozmach jest zbliżony do rozmachu Stonogi, Leszka Bubla, Brauna i innych Twoich kolegów z Konfederacji. To jest plankton wspierany przez wąską grupę psychofanów.
Odpowiedz
pilaster napisał(a): Gdyby tak było, to w populacji kierującej się emocjami, osobnicy kierujący się rachunkiem strat i zysków osiągnęliby ponadprzeciętny sukces kosztem tych emocjonalnych. I frekwencję w rezultacie zdobyliby ci racjonalni.
Czy psychopaci, którzy właśnie nie odczuwają emocji i kierują się rachunkiem strat i zysków, osiągają ponadprzeciętny sukces? Czy też raczej mocno podprzeciętny? Po prostu ilość zmiennych koniecznych do racjonalnego przewidzenia przyszłości jest tak wielką, że nawet mózg geniusza nie ma wystarczającej do tego pojemności i mocy obliczeniowej. Zamiast więc próbować brać pod uwagę wszystkie okoliczności, lepiej działać, kierując się rachunkiem prawdopodobieństwa na podstawie dotychczasowych doświadczeń, w tym doświadczeń przodków (nasi przodkowie na pewno odnieśli sukces, skoro zostali naszymi przodkami) i analogii. I tak właśnie działają emocje, czyli zestaw odruchów warunkowych i bezwarunkowych.
Cytat:Społeczeństwo emocjonalne nie jest stabilne i nie może w związku z tym istnieć. Cwaniak

Ergo - ludzie jednak kierują się racjonalnym rachunkiem strat i zysków, choć czasami to ukrywają, nawet sami przed sobą.
Powiedziałbym raczej, że emocje same w sobie są racjonalne, z czego ich właściciele niekoniecznie zdają sobie sprawę. W końcu emocje powstały w wyniku racjonalnego procesu ewolucji. Są jednak racjonalne tylko statystycznie, i chociaż generalnie lepiej kierować się emocjami, niż je ignorować, istnieją liczne od tego wyjątki i one są właśnie atrakcyjne medialnie. W tym wypadku jest zupełnie prawdopodobne, że zyski S. Michalkiewicza przewyższą straty, co nie przeczy temu, że osoba ta działa emocjonalnie. Jeśli tak będzie, to oznacza, że jego emocje są optymalne dla jego sytuacji, a nie, że szczególnie kombinuje.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości