ZaKotem napisał(a):pilaster napisał(a):Według akapowej moralności "pieniaczem" jest chyba każdy, kto woli sąd od samosądu.Cytat:Wie pan, ja jestem zwolennikiem wolności słowa, w związku z tym nie gniewam się na takie rzeczy – tak Michalkiewicz komentuje wyzywanie go m.in. od „kryminalistów”, co miało miejsce na Targach Książki Historycznej.
I już antymichalkiewiczowscy pieniacze wyszli na ...pieniaczy.
Być może. Jednak tutaj nie mamy do czynienia z takim dylematem, tylko z alternatywą sąd i proces vs machnięcie reką. Ty we mne kamieniem ja w ciebie chlebem. To nie strategia legalistyczna, ani tym bardziej nie "akapowo" mścicielska. To strategia ewangeliczna

Cytat:Jestem przekonany, że gdyby fundacje, adwokaci i opłaty manipulacyjne Katarzyny po prostu powiesili zakonników, jako domniemanych wspólników Romana B. na suchej gałęzi, to wtedy Michalkiewicz bez problemu uznałby ją za ofiarę, a ich za stuprocentowo winnych, i o żadnym porównywaniu do prostytucji nie byłoby mowy.
No cóż. Nie przeprowadzimy ekesperymentu żeby się przekonać co by wtedy zrobił Michalkiewicz.
