pilaster napisał(a): Nie, to zupełnie co innego.No nie. To raczej różnica jak między medycyną a np. dietetyką. I owszem, w tym drugim łatwiej być szamanem i hochsztaplerem, bo trudniej wykazać zależność między dietą a zdrowiem. Co nie znaczy, że dietetyka mająca związek z nauką nie istnieje.
Psychiatria, jako gałąź medycyny jest nauką. Psychologia - hochsztaplerstwem. Czy łagodniej, szamaństwem.
Różnica jak między astronomią a astrologią. Chemią a alchemią. Etc..
Stanisław Michalkiewicz – Najwybitniejszy hipokryta
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości