bert04 napisał(a):pilaster napisał(a): Skoro opowiadała rózne historie których prawdziwość (w opinii sądu!) budziła uzasadnione wątpliwości
Nie manipuluj. Budziła "uzasadnione wątpliwości adresatki". Nie sądu.
Ale sąd to uzasadnienie podzielił. Też wydawało się to pilastrowi dziwne, ale teraz już wiadomo, co to był za sąd. To był ICH sąd, przedstawienie urządzone przez katopedofilów, zatem wszystko tu pasuje.
Cytat:Cytat:Owszem. Ale to osobny wątek - dlaczego policja i prokuratura nie ścigają tych osób. (może dlatego że dobrze wiedzą że nie ma kogo?)
W Tyławie też nie było nikogo i niczego, sam Piotrowski to potwierdził.
Raczej dlatego, że katopedofilska ośmiornica kontroluje i prokuraturę i policję. Inaczej tej ślepoty nie da się wyjaśnić

Cytat:Cytat:Dlatego tez zakon, Michalkiewicz i Janusz G mają bulić, a Roman B i jego wspólnicy moga sobie życ spokojnie nie niepokojeni.
Raz sam stwierdzasz, że Roman B jest "goły", a potem się zastanawiasz, dlaczego nie są niepokojeni? Próbowałeś nagiemu wyciągnąć pieniądze z kieszeni?
No i znów. Przy założeniu że ta katopedofilska ośmiornica jednak istnieje i ma się dobrze, wszystko się ładnie układa.
Cytat:Dotychczas generalnie nie uznawałeś zeznań "po latach". Teraz sam zauważasz, że do takiego wyjawienia konieczne jest "wyzwolenie z wpływu".
Wyzwolenie po 2-3 latach. A nie po 20-30 latach. Zresztą w tym przypadku to rozważanie akademickie. Katopedofile mordują swoje ofiary masowo zanim zdążą się one wyzwolić. Kasia była wyjatkiem i ewenementem.
zefciu napisał(a):Cytat:Członkowstwo w mafii, czy "organizacji" pedofilskiej wręcz przeciwnie.Gdyż organizacje pedofilskie rozdają swoim członkom legitymacje, aby było wiadomo, kto do nich należy, a kto nie.
Natomiast mafie naroktykowe rozdają. Dlatego wiadomo kto jest członkiem mafii a kto nie.
