ZaKotem napisał(a): Pedofil czuje wtedy, że nie jest wcale jakimś zwyrolem, tylko "wszyscy" tak robią, w związku z czym jest moralnie w porządku, tylko społeczeństwo tego nie rozumie,
Skoro wszyscy to robią, to społeczeństwo nie może nie rozumieć tego co robią wszyscy.
Zwykle takie wyalienowane grupy nie uważają sie za "wszystkich", tylko za lepszych niż wszyscy.
bert
Cytat:zamiast dwóch lat i jednej ofiary realnej miałby dodatkowo wiele lat i wiele ofiar "wirtualnych".
A ile takich wirtualnych małolat jest warte jednej realnej? To są rzeczy kompletnie nieporównywalne "wartościowo" Oczywiście, zapewne każdy pedofil chętnie sobie weźmie cudze "pamiątki", czemu nie. Ale żeby w zamian wysyłać własne? W ciemno, komuś kompletnie nieznajomemu?
Cytat:wystarczą fotografie bez retuszu, które wysyła się drugiej stronie. Albo adminowi serwisu. Nawet przy założeniu, że to jest oszust i wykorzystuje cudze materiały, to za samo wysyłanie pedofilskich fotek idzie się do pierdla. Dlatego właśnie wysłanie takiej fotki jest tym "uwierzytelnieniem" w kręgu wzajemnej wymiany fotografii.
I tak i nie bo to działa w obie strony. Aplikujący do mafii też chciałby mieć jakies gwarancje że aplikuje właśnie do mafii, a nie do policyjnej prowokacji.
