[Horhe]

Kto uwaza, zachod europy za przedstawicieli "Cywilizacji smierci"?? Bo ja nie... W Polsce, choc taka swietoszkowata jest sporo kradziezy, pijanych kierowcow, chamstwa, korupcji. Nie uwazam, ze "czym wiecej Kosciola, tym wiecej zla", ale faktem - wedlug mnie - jest, ze to lewica realizuje program Kosciola katolickiego :F No, dobra, nie w pelnej krasie. Ale to wsrod przedstawicieli lewicowych mozna znalezc pacyfistow, ludzi, ktorzy sa przeciwko karze smierci, ludzi, ktorzy sa za prawami czlowieka, tolerancja itd. Czym bardziej na prawo tym, Kosciol staje sie wazniejszy i z mojego doswiadczenia wynika rowniez, ze czym Kosciol ( jako instytucja ) jest wazniejszy tym mniej wazny jest czlowiek. Blednie Jan Pawel II ocenil sytuacje na swiecie, uwazajac, ze ludzie bez Boga, sa ludzmi bez wartosci. Mysle, ze czym lepiej sie czlowiek czuje - a dobre poczucie idzie w parze z pewna swoboda intelektualna - tym czlowiek czesciej dochodzi do wnioskow typu " nie warto nie szanowac mniejszosci", "nie warto zabijac". Zgadzacie sie??

[Uczy]

W parlamencie europejskim zasiada (na szczęście w mniejszości) Aryjska Partia Zielonych. W programie ma ograniczenie liczby ludności (bo trują zwierzątka i roślinki...) za pomocą liberalizacji ustawy o aborcji i eutanazji, postuluje także sterylizację i odstrzał Downów i innych niepełnosprawnych.

[van Dzban]

W parlamencie europejskim zasiada (na szczęście w mniejszości) Aryjska Partia Zielonych. W programie ma ograniczenie liczby ludności (bo trują zwierzątka i roślinki...) za pomocą liberalizacji ustawy o aborcji i eutanazji, postuluje także sterylizację i odstrzał Downów i innych niepełnosprawnych.

Liberalizacja ustawy o aborcji i eutanazji - tak.
Sterylizacja i dostrzał downów i innych - nie.


Nie isteniej cywilizacja śmierci, to tylko wymysł... wiecie, "skoncentrujcie się wokół Boga i wiary by przetrwać w tych starsznych czasach"

[Uczy]

Najśmieszniejsze jest to, że taki Gregorius nie potrafi sobie zadać pytania: a gdybym został był abortowany przez moją kochaną Mamusię?

[van Dzban]

A własnie, że potrafi. I potrafi sobie odpowiedzieć: po prostu by mnie nie było... wisiałoby mi to A taki Uczy oczywiście od razu przytoczył jeden z podstawowych argumentów przeciwników aborcji

Nie mówię, że jestem za całkowita legalizacją aborcja "na życzenie"... powiedziałem, zę za "liberalizacją ustawy o niej" a to nie to samo, czyż nie? Pozdro

[Athei Overlord]

Plod = bycie martwym pod wzgledem swiadomosci. Nie wiesz, ze nie istniejesz. Podobnie - nie trzeba bac sie smierci, bo nie bedziemy wiedziec, ze nie zyjemy. Nie bedziemy nawet wiedziec, KIEDY umarlismy, podobnie jak nigdy nie wiemy, kiedy usnelismy.

[bifrost]

Najśmieszniejsze jest to, że taki Gregorius nie potrafi sobie zadać pytania: a gdybym został był abortowany przez moją kochaną Mamusię?

A co takiego strasznego miałby sobie wyobrażać? Zwyczajnie by go tu nie było. Rozsądniejszym byłoby pytanie 'czy Gregorius jest w stanie wyobrazić sobie sytuację, kiedy przypadek eutanazji dotyczyłby bezpośrednio jego?'.

Również jestem za aborcją i eutanazją, również nie 'na życzenie'. Osobiście uważam, że tak, jak jest to dozwolone w Polsce (aborcja), jest w porządku, dodałabym jeszcze tylko może możliwość usunięcia ciąży, jeśli wiadomo, że matka nie będzie w stanie zapewnić mu godziwego życia (bieda, posiadanie już wielu dzieci, życie w konkubinacie/trwanie w małżeństwie z człowiekiem nieodpowiedzialnym (pijak, sadysta etc.) lub własne (matki) uzależnienia - pijaństwo, narkotyki).

[xjasiux]

Cywilizacja śmierci...hmmm na zachodzie raczej jej nie ma. To pojęcie wymyślone przez kościół w celu podtrzymania odpływu dusz z Krk. W "FiM" wyczytałem że KAI podała iż w 2005 roku w Holandii wyświęcono 11 księży!
Poszperam w necie to może znajde cos na podparcie tego. Może tak będziemy "czarnuchów" eksportować na zachód?

Aborcja tak, eutanazja tak. Znając życie jakby eutanazja była legalna w polsce to Łódz byłaby mistrzem w tej dziedzinie Brutalny żart ale prawdziwy! Dlatego przy wprowadzaniu eutanazji trzebaby było dobrze popracować nad ramami prawnymi.

Uczy: chyba do końca nie przemyślałes Swojego pytania...sam przyznasz że Athei ma rację. No chyba że wierzysz w nieomylność Papy.

PS:Wiesz że mamy pewną cechę wspólną? Avaatrek z B16

[shiroi]

Najśmieszniejsze jest to, że taki Gregorius nie potrafi sobie zadać pytania: a gdybym został był abortowany przez moją kochaną Mamusię?

A taki Uczy nie potrafi sobie zadac pytani: a gdybym na ulicy wpadl na takiego shiroi'ego, ktory by mi wp....., nasikal na glowe i poszedl dalej? Moze znaczy to, ze nie powinienes wychodzic z domu?

[bifrost]

PS:Wiesz że mamy pewną cechę wspólną? Avaatrek z B16

Właśnie przez ten avatar w pierwszym momencie pomyliłam Cię z Uczy

[Kid A]

Stwierdzenie "cywilizacja śmierci" pokazuje jak śmiertelnym zagrożeniem dla religi katolickiej jest cywilizacja zachodu. Ciekawe jaka cywilizacja jest "cywilizacją życia"... :]

ograniczenie liczby ludności (bo trują zwierzątka i roślinki...) za pomocą liberalizacji ustawy o aborcji i eutanazji,

Uczy, zgodziłbym się z Tobą w 100% w kwesti aborcji, ale pozatym to proponujesz "cywilizację cierpienia". Chcesz abym na łożu śmierci męczył się z nieludzkim bólem, nie pozwalasz mi decydować o mojej godnej śmierci! Moje cierpienie, moja śmierć, to nie twój interes !

postuluje także sterylizację i odstrzał Downów i innych niepełnosprawnych

Downi są sterylni

Edit: "to nie twój interes" zamiast "to twój interes"

[- ||| -]

W parlamencie europejskim zasiada (na szczęście w mniejszości) Aryjska Partia Zielonych. W programie ma ograniczenie liczby ludności (bo trują zwierzątka i roślinki...)

European Free Aliance. Gdzie Ty tu masz aryjska?

A nie uważasz, że w Afryce jest za dużo ludzi? Mysle, że przydałoby się nieco ograniczyć ich przyrost, tak by biedna matka ziema nadązyła z ich wykarmianiem :]

[bifrost]

Mysle, że przydałoby się nieco ograniczyć ich przyrost,

Przy czym nie musi to być osiągnięte za pomocą aborcji czy eutanazji, a wystarczy po prostu większe uświadomienie w kwestii antykoncepcji (i zapewne jakieś małe dofinansowanie do zdobycia tych środków - w końcu w Afryce nie najlepiej z finansami).

[Czarna 87]

Popieram liberalizację ustawy antyaborcyjnej oraz nieograniczony dostęp do badań prenatalnych. Co zaś do samej eutanazji – tutaj mam pewne wątpliwości dot. możliwych nadużyć w tej kwestii (przykład holenderski myślę, że byłby dobry, by obrazowo pokazać, o co chodzi).

[bifrost]

Co zaś do samej eutanazji – tutaj mam pewne wątpliwości dot. możliwych nadużyć w tej kwestii (przykład holenderski myślę, że byłby dobry, by obrazowo pokazać, o co chodzi).

Nie jestem pewna, czy to w Holandii czy gdziekolwiek indziej, w każdym razie czytałam kiedyś artykuł o "domach śmierci" - jak masz dość życia, idziesz do takiego miejsca, podpisujesz jakiś tam dokument, a oni Ci spokojnie wstrzykują jakąś substancję i kaput, po Tobie. Takie samobójstwo na zamówienie...
Dlatego też, jak to ktoś napomknął, legalizacja i wprowadzenie eutanazji wymagałaby bardzo obszernych i szczegółowych norm prawnych, jasnego określenia co i kiedy wolno, a kiedy nie.

[Czarna 87]

Co zaś do samej eutanazji – tutaj mam pewne wątpliwości dot. możliwych nadużyć w tej kwestii (przykład holenderski myślę, że byłby dobry, by obrazowo pokazać, o co chodzi).

Nie jestem pewna, czy to w Holandii czy gdziekolwiek indziej, w każdym razie czytałam kiedyś artykuł o "domach śmierci" - jak masz dość życia, idziesz do takiego miejsca, podpisujesz jakiś tam dokument, a oni Ci spokojnie wstrzykują jakąś substancję i kaput, po Tobie. Takie samobójstwo na zamówienie...
Dlatego też, jak to ktoś napomknął, legalizacja i wprowadzenie eutanazji wymagałaby bardzo obszernych i szczegółowych norm prawnych, jasnego określenia co i kiedy wolno, a kiedy nie.

Nie jestem zwolenniczką prawa do wykonywania „zabiegu” eutanazji, bo jak już pisałam obawiam się nadużyć. Postaram się teraz wyjaśnić, z jakich względów.
Mogę sobie wyobrazić osobę (w pełni władz umysłowych), która będąc nieuleczalnie chorą chce skrócić swoje cierpienia. Niestety – zwłaszcza w polskich warunkach – potrafię sobie wyobrazić też inną (wcale nie taką znowu nierealną) sytuację: Rodzina pozbywa się przez nakłanianie jej do podjęcia (pod dyktando rodziny) „decyzji” o eutanazji.
Lub po prostu dając łapówkę odpowiedniej osobie, (jeśli „zabiegi” eutanazji byłyby wykonywane również – jak i w Holandii – w szpitalach), bo akurat późniejsza śmierć wujka pokrzyżowałaby im plany urlopowe (wiem, że to przykład absurdalny, ale jak się zastanowić nad polskimi warunkami to znowu wcale nie taki całkiem nierealny).
Pomijam już oczywiście sytuację, kiedy rodzina chce przyśpieszyć otrzymanie spadku.

[Avx]

Popieram liberalizację ustawy antyaborcyjnej oraz nieograniczony dostęp do badań prenatalnych. Co zaś do samej eutanazji – tutaj mam pewne wątpliwości dot. możliwych nadużyć w tej kwestii (przykład holenderski myślę, że byłby dobry, by obrazowo pokazać, o co chodzi).

W takim razie mamy identyczne poglądy w tej kwestii :] Również obawiam się nadużyć. Jak ktoś naprawdę chce, to znajdzie sposób, żeby się zabić. Legalizowanie tego byłoby jednak moim zdaniem idiotyzmem.

[bifrost]

I właśnie dlatego, Czarna, uważam, że w Polsce to nie przejdzie, przynajmniej na razie. Eutanazja daje zbyt wiele możliwości nadużyć (łapówki, zwykłe wyrachowanie) zwłaszcza w takim społeczeństwie, w jakim żyjemy.
Natomiast, w moich oczach, skrócenie czyichś cierpień (np. nieuleczalnie chore osoby) uchodzi raczej za uczynek, nazwijmy to, miłosierny. Osobiście wolałabym, żeby ktoś mi coś wstrzyknął i po bólu, zamiast męczyć się, cierpieć i czekać na śmierć. Jak pewnie pamiętasz, było nie tak wcale dawno głośno o tej Brytyjce (czy Amerykance...?), którą miano odłączyć od aparatury podtrzymującej życie; w takich przypadkach jestem za odłączaniem (co chyba można uznać za formę eutanazji), ale po określonym czasie (np. po iluś tam miesiącach czy nawet latach, podczas których pacjent nie daje znaku życia), kiedy nadzieje na obudzenie się podłączonej osoby są bardzo niewielkie. Znowu kierując się własnymi odczuciami - personally, wolałabym, aby mnie odłączyli, niż być rośliną; bo tym właśnie stają się takie osoby, których funkcje życiowe podtrzymywane są jedynie dzięki specjalistycznej aparaturze.
A propo jednak nadziei i wszelkich innych uczuć, do kwestii ekonomicznych czy społecznych dochodzi również sprawa etyki. I nie patrzę na to bynajmniej pod kątem 'czy eutanazja jest grzechem czy nie', chodzi mi raczej o uczucia rodziny chorego. Owszem, można zdawać sobie sprawę, że nie ma szans na uratowanie i że bliska nam osoba prędzej czy później umrze, co niekoniecznie znaczy, że się to nie akceptuje i wiele osób, np. w przypadku gdyby chory był ubezwłasnowolniony i o eutanazji decydować musiałby prawny opiekun - członek rodziny, mogłoby poczuć się 'jak mordercy'; mimo to nadal uważam, że eutanazja w pewnych określonych przypadkach powinna być dozwolona (nieuleczalna choroba, ogromne cierpienie chorego, brak jakichkolwiek oznak życia, bycie podtrzymywanym przy życiu jedynie dzięki aparaturze).

[Kilgore Trout]

Nie jestem pewna, czy to w Holandii czy gdziekolwiek indziej, w każdym razie czytałam kiedyś artykuł o "domach śmierci" - jak masz dość życia, idziesz do takiego miejsca, podpisujesz jakiś tam dokument, a oni Ci spokojnie wstrzykują jakąś substancję i kaput, po Tobie. Takie samobójstwo na zamówienie...

Moze cos zle odczytuje ale mam wrazenie ze widzisz w tym cos zlego?

Jak dla mnie to wspanialy pomysl. Miejsca w ktorych mozna spokojnie, bez jakis patologii, pod nadzorem lekazy umrzec. Kto by nie skorzystal? :]

[bifrost]

Jak ktoś naprawdę chce, to znajdzie sposób, żeby się zabić.

Nie, żeby się zabić - to jest samobójstwo i mówienie legalizacji tudzież delegalizacji jest w tym przypadku śmieszne. Natomiast eutanazja często mogłaby być stosowana wobec osób, którym chce się ulżyć w cierpieniu - nie psychicznym (bo z tych powodów zwykle popełnia się samobójstwo), a fizycznym. Naprawdę myślisz, że człowiek spraliżowany bólem, funkcjonujący jakoś jedynie dzięki środkom uśmierzającym byłby w stanie 'się zabić'?