To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Węzeł gordyjski [kara śmierci]
#1
Chciałbym poznać Wasze zdanie na temat kary śmierci.
Czy powinna być stosowana?Czy eliminację można w ogole
nazwać karą?Czy spełnia funkcję odstraszającą od popełnienia
przestępstwa,czy jest jedynie atawistyczną formą wendety?
Pomyśl tylko-tryliony organizmów kręcących sie dokoła, każdy pod hipnotycznym działaniem jedynej prawdy, wszystkie te prawdy identyczne i wszystkie logicznie sprzeczne ze sobą: Moje dziedziczne tworzywo jest najważniejszym tworzywem na Ziemi; jego przetrwanie usprawiedliwia twoją frustrację, ból, a nawet śmierć. I ty jesteś jednym z tych organizmów, i przeżywasz swoje życie w niewoli logicznego absurdu.
R.Wright [i]Moralne zwierzę
Odpowiedz
#2
Nie popieram stosowania kary śmierci. Uważam, że celem kary powinna być resocjalizacja. Kara śmierci takiej roli nie spełnia. Właściwie bardziej przypomina zemstę niż karę. Pomijam już przypadki ludzi niewinnie skazanych...
Odpowiedz
#3
jeśli za np zabicie człowieka była by kara śmierci.. to wcale niezmniejszyło by zbrodni.. ale gożej
jeśli ktoś chce zabić to zabije...
jeśli mam ochote zabić to niemyśle o tym ze mnie złapią.. a nawet jestem pewna że tego niezrobią.. więc nic mnie od tego nie odwiedzie

kara śmierci... ktoś ją musi wykonywać
będzie to zapewne jakiś "kat" osoba badz też grono osób
a wiec oni też bedą mordercami
i co z nimi??? też ich zabić?

najlepsze rozwiazanie jest nieco inne....
ponoć najwiekszym cierpieniem jest właśnie zycie więc niech żyją! niech cierpią!
jestem bardziej za powrotem cieżkich kamieniołomów i karmienia więźniów wedle tego ile na jedzenie zarobią w więziennych zakładach
nie pracujesz dostajesz chceb i wodę, pracujesz to dostaniesz więcej....
a do tego jeszcze wstawiła bym coś nowoczesnego
tzw "wielki brat patrzy" na żywo 24 h/dobę.. niech wszyscy widzą co "oni" robią.. niech się wstydzą.. siebie.. ze tysiące ludzi na nich patrzy....
"Tylko popełniając głupstwo mamy chwilę prawdziwego szczęścia."

Mały powrót.. bo nudny jest świat bez wass
Odpowiedz
#4
Czarna 87 napisał(a):Pomijam już przypadki ludzi niewinnie skazanych...
No właśnie.Jeśli choć jedna osoba ma zginąć za niewinność,
to już mamy argument nie do obalenia dla zwolenników kś.
A mimo to w ankiecie WP 63% internautów oopwiedziało się
za jej wprowadzeniem. Wśród ogółu społeczeństwa stosunek ten
jest jeszcze bardziej wymowny.I tylko na tym forum wyniki
byłyby odwrotne,mam wrażenie.
Pomyśl tylko-tryliony organizmów kręcących sie dokoła, każdy pod hipnotycznym działaniem jedynej prawdy, wszystkie te prawdy identyczne i wszystkie logicznie sprzeczne ze sobą: Moje dziedziczne tworzywo jest najważniejszym tworzywem na Ziemi; jego przetrwanie usprawiedliwia twoją frustrację, ból, a nawet śmierć. I ty jesteś jednym z tych organizmów, i przeżywasz swoje życie w niewoli logicznego absurdu.
R.Wright [i]Moralne zwierzę
Odpowiedz
#5
Katarzyna z kotem napisał(a):jeśli za np zabicie człowieka była by kara śmierci.. to wcale niezmniejszyło by zbrodni
he? w krajach (lub stanach), gdzie wprowadzono karę śmierci liczba zabójstw się z reguły zmniejszała. Czemu twierdzisz, że miałoby być inaczej?

Cytat:jeśli mam ochote zabić to niemyśle o tym ze mnie złapią.. a nawet jestem pewna że tego niezrobią..
uwierz, że większość osób zastanawia się nad konsekwencją swoich czynów :]

Katarzyna z kotem napisał(a):tzw "wielki brat patrzy" na żywo 24 h/dobę.. niech wszyscy widzą co "oni" robią.. niech się wstydzą.. siebie.. ze tysiące ludzi na nich patrzy....
wydaje mi się, że im by się to mogło nawet podobać, a co gorsze, niektórym telewidzom (młodszym) mogliby imponować

avidal napisał(a):No właśnie.Jeśli choć jedna osoba ma zginąć za niewinność,
To zdarza się bardo rzadko. Ponadto ilośc osób, które dzięki groźbie kary śmierci unikną zamordowania jest dużo większa niż tych niewinnie skazanych.
Rząd nie rozwiązuje problemów, on je finansuje
Odpowiedz
#6
Karze śmierci mówię stanowczo: nie. Dlaczego? Decydowanie o życiu i śmierci drugiej osoby to ogromna odpowiedzialność. Można skazać niewinnego... pomyłki (i nie tylko) się zdarzają niestety...
Back to the primitive
Fuck all your politics
Odpowiedz
#7
- ||| - napisał(a):
Katarzyna z kotem napisał(a):jeśli za np zabicie człowieka była by kara śmierci.. to wcale niezmniejszyło by zbrodni
he? w krajach (lub stanach), gdzie wprowadzono karę śmierci liczba zabójstw się z reguły zmniejszała. Czemu twierdzisz, że miałoby być inaczej?
Może nie do końca.....
zmniejszyła się u nich przestępczość na rzecz zwiększonej ilości zabójst.....
nie pamiętam gdzie ostatnio czytałam właśnie o tym.... specjaliści pisali ze przestępcy wolą teraz niezostawiać po sobie świadków i śladów żeby właśnie ich niełapano... więc wolą zamordować niż zostawić ofiarę przy życiu


Cytat:jeśli mam ochote zabić to niemyśle o tym ze mnie złapią.. a nawet jestem pewna że tego niezrobią..
uwierz, że większość osób zastanawia się nad konsekwencją swoich czynów :]
powyżej masz wytłumaczenie

Katarzyna z kotem napisał(a):tzw "wielki brat patrzy" na żywo 24 h/dobę.. niech wszyscy widzą co "oni" robią.. niech się wstydzą.. siebie.. ze tysiące ludzi na nich patrzy....
wydaje mi się, że im by się to mogło nawet podobać, a co gorsze, niektórym telewidzom (młodszym) mogliby imponować

a niby komu się podoba to ze wszyscy widzą ze jesteś w więzieniu ze widzą jak sruniasz sikasz.. jak cię cwelują... itp
"Tylko popełniając głupstwo mamy chwilę prawdziwego szczęścia."

Mały powrót.. bo nudny jest świat bez wass
Odpowiedz
#8
Cytat:he? w krajach (lub stanach), gdzie wprowadzono karę śmierci liczba zabójstw się z reguły zmniejszała.
Z reguły?To znaczy,że ta zależność nie jest udowodniona.
Cytat:uwierz, że większość osób zastanawia się nad konsekwencją swoich czynów Bittersweet
Nie wierzę
Cytat:To zdarza się bardo rzadko. Ponadto ilośc osób, które dzięki groźbie kary śmierci unikną zamordowania jest dużo większa niż tych niewinnie skazanych.
Przecież rezygnacja z kś nie oznacza darowania wolności,
skutecznym rozwiązaniem jest dożywocie bez możliwości
warunkowego zwolnienia.
Pomyśl tylko-tryliony organizmów kręcących sie dokoła, każdy pod hipnotycznym działaniem jedynej prawdy, wszystkie te prawdy identyczne i wszystkie logicznie sprzeczne ze sobą: Moje dziedziczne tworzywo jest najważniejszym tworzywem na Ziemi; jego przetrwanie usprawiedliwia twoją frustrację, ból, a nawet śmierć. I ty jesteś jednym z tych organizmów, i przeżywasz swoje życie w niewoli logicznego absurdu.
R.Wright [i]Moralne zwierzę
Odpowiedz
#9
Katarzyna z kotem napisał(a):specjaliści pisali ze przestępcy wolą teraz niezostawiać po sobie świadków i śladów żeby właśnie ich niełapan
Mówisz teraz o jakich przestępcach? Włamywaczach, którzy przy okazji obrabienia chaty dla "bezpieczeństwa" wyrżną też gospodarza? To trochę nielogiczne, skoro za samo włamanie kary śmierci by nie było : /

Katarzyna z kotem napisał(a):a niby komu się podoba to ze wszyscy widzą ze jesteś w więzieniu ze widzą jak sruniasz sikasz.. jak cię cwelują... itp
W każdym więznieniu jest jednak pewna grupa więźniów, którzy mają pewną władzę i to oni mogliby być potencjalnymi "bohaterami".

avidal napisał(a):Z reguły?To znaczy,że ta zależność nie jest udowodniona.
z reguły przechodzenie na zielonym świetle nie kończy się rozjechaniem przez samochód, choć zdarzają się i takie sytuacje. Rozsądek nakazuje mimo wszystko przechodzić na zielonym.

avidal napisał(a):Przecież rezygnacja z kś nie oznacza darowania wolności,
a czy ja coś takiego pisałem?
Rząd nie rozwiązuje problemów, on je finansuje
Odpowiedz
#10
- ||| - napisał(a):Mówisz teraz o jakich przestępcach? Włamywaczach, którzy przy okazji obrabienia chaty dla "bezpieczeństwa" wyrżną też gospodarza? To trochę nielogiczne, skoro za samo włamanie kary śmierci by nie było : /
a byłeś w więzieniu????
ludzie zeby tylko niesiedzieć są gotowi na wszystko
jeśli ma zamiar zgwałcić.. to woli zabić biż posiedzieć przez nią w kiciu
znam to środowisko.. wierz mi..
mój wujaszek był komendantem więzienia.. i nie raz opowiadał mi o tym co sie dzieje
Cytat:W każdym więznieniu jest jednak pewna grupa więźniów, którzy mają pewną władzę i to oni mogliby być potencjalnymi "bohaterami".
o jakim bohaterstwie mówisz?
"Tylko popełniając głupstwo mamy chwilę prawdziwego szczęścia."

Mały powrót.. bo nudny jest świat bez wass
Odpowiedz
#11
Katarzyna z kotem napisał(a):a byłeś w więzieniu????
ludzie zeby tylko niesiedzieć są gotowi na wszystko
jeśli ma zamiar zgwałcić.. to woli zabić biż posiedzieć przez nią w kiciu

nie, jeszcze nie byłem w więzieniu.

no to skoro woli zabić bez względu na to czy ma siedzieć w więzieniu czy zostać skazanym na karę śmierci, to co to za argument przeciwko jej stosowaniu?

Katarzyna z kotem napisał(a):o jakim bohaterstwie mówisz?
W powieść Grudzińskiego nazywali się np Urkami, polskiego wieziennego żargonu nie znam, ale też jest tego odowiednik. Wiezniowei silniejsi, zoorganizowani ze sobą, taka więzienna mafia. Uśmiech
Rząd nie rozwiązuje problemów, on je finansuje
Odpowiedz
#12
avidal masz w końcu ten swój 1 raz.. :oops: (za soba)

karać karać jeszcze raz karać.. a nie zabijać.. co da im "święty" spokój
niech odcierpią za swoje grzechy...
biedne dieci nie mają odzieży to szwalnie zrobić.. niech szyją
-//- co jeść to szklarnie i jakieś farmy zrobić, ...
"Tylko popełniając głupstwo mamy chwilę prawdziwego szczęścia."

Mały powrót.. bo nudny jest świat bez wass
Odpowiedz
#13
Cytat:no to skoro woli zabić bez względu na to czy ma siedzieć w więzieniu czy zostać skazanym na karę śmierci, to co to za argument przeciwko jej stosowaniu?
a taki że nic to niezmieni.... kto zabije ten zabije
a inny co by zostawił przy życiu to dobije

a tak moze czasami uda się jakieś ofiarze ujść z życiem

a w extremalnych przypadkach-co niewinnego wsadzają.. można takie życie uratować!
"Tylko popełniając głupstwo mamy chwilę prawdziwego szczęścia."

Mały powrót.. bo nudny jest świat bez wass
Odpowiedz
#14
Katarzyna z kotem napisał(a):a taki że nic to niezmieni.... kto zabije ten zabije
a inny co by zostawił przy życiu to dobije

a tak moze czasami uda się jakieś ofiarze ujść z życiem
to w końcu zmieni, czy nie zmieni?

Katarzyna z kotem napisał(a):a w extremalnych przypadkach-co niewinnego wsadzają.. można takie życie uratować!
Ci "niewinni" skazani z reguły mają już na koncie inne, podobne przestępstwa. "Czystego" sprawdza się niezwykle dokładnie, tak, że musza być już naprawde niezbite dowody.
Rząd nie rozwiązuje problemów, on je finansuje
Odpowiedz
#15
Cytat:to w końcu zmieni, czy nie zmieni?

jeśli nie będzie kary śmierci.... to ofiary częściej będą przeżywać niż jak by wprowadzono "kś"

ale jeśli chodzi o osoby które chcą zabić... to zabiją tak czy siak

chodzi mi tu o ratowanie życia.... tych którzy w przypadku "kś" nieprzeżyją

Cytat:Ci "niewinni" skazani z reguły mają już na koncie inne, podobne przestępstwa. "Czystego" sprawdza się niezwykle dokładnie, tak, że musza być już naprawde niezbite dowody.
ostatnie polskie prypadki swiadczą o czymś odwrotnym
"Tylko popełniając głupstwo mamy chwilę prawdziwego szczęścia."

Mały powrót.. bo nudny jest świat bez wass
Odpowiedz
#16
avidal napisał(a):No właśnie.Jeśli choć jedna osoba ma zginąć za niewinność, to już mamy argument nie do obalenia dla zwolenników kś.
Czemu nie do obalenia? Zauważ że kara śmierci i tak nie byłaby zbyt powszechna, a pomyłki (których nieistnienia oczywiście nie mogę udowodnić - a swoją drogą ciekawe jest to że tego typu argumenty stosują ci którzy zauważają ich absurdalność w tematach typu "udowodnijcie nieistnienie Boga") byłyby jeszcze rzadsze.

Zatem jeśli wprowadzenie tej kary pomogłoby obniżyć liczbę zabójstw (załóżmy) o wielkość rzędu paredziesiąt rocznie to chyba jest to całkiem racjonalne - przyjmując np. że jedna pomyłka może się zdarzyć raz na pare(naście) lat...
Odpowiedz
#17
Katarzyna z kotem napisał(a):jeśli nie będzie kary śmierci.... to ofiary częściej będą przeżywać niż jak by wprowadzono "kś"
Ale jakie ofiary? Zabójstw? Duży uśmiech Na karę śmierci skazywałbym tylko morderców, za np gwałty do wiezienia.

Katarzyna z kotem napisał(a):ostatnie polskie prypadki swiadczą o czymś odwrotnym
w polskim prawie nie ma póki co kary śmierci Uśmiech Łatwiej wsadzić do pudła niewinnego niż go zabić (i dużo częśćiej niewinni lądują do paki niż pod prąd), gdyż w drugim przypadku opinia publiczna podnosi niesłuchaną wrzawę. W pierwszym zaś w zasadzie przechodzi bez większego echa.

Cytat:~100 rocznie to chyba jest to całkiem racjonalne - przyjmując np. że jedna pomyłka może się zdarzyć raz na parę lat...
własnie o to mi chodzi Uśmiech Setki ludzi zachowuje życie kosztem jednej. Myśle, że rachunek się opłaca
Rząd nie rozwiązuje problemów, on je finansuje
Odpowiedz
#18
Cytat:Ale jakie ofiary? Zabójstw? Na karę śmierci skazywałbym tylko morderców, za np gwałty do wiezienia.
sądy niekarają KŚ tylko za zabójstwo
ale także za inne przestępstwa

a chodzi mi o ofiary okrótnych przestępst.. jak okrótne i bestialskie gwałty (zwłaszcza na nieletnich)

Cytat:w polskim prawie nie ma póki co kary śmierci Łatwiej wsadzić do pudła niewinnego niż go zabić (i dużo częśćiej niewinni lądują do paki niż pod prąd), gdyż w drugim przypadku opinia publiczna podnosi niesłuchaną wrzawę. W pierwszym zaś w zasadzie przechodzi bez większego echa.
chodzi mi o przypadki niewinnie skazanych

a taki uśmiercony jezeli za kilka lat został by uniewinniony bo ktoś inny przyznał by się do winy... to taki już nieodzyska ani wolności ani życia
"Tylko popełniając głupstwo mamy chwilę prawdziwego szczęścia."

Mały powrót.. bo nudny jest świat bez wass
Odpowiedz
#19
Cytat:avidal masz w końcu ten swój 1 raz.
Oby nie ostatni.
Cytat:avidal napisał:
No właśnie.Jeśli choć jedna osoba ma zginąć za niewinność,

To zdarza się bardo rzadko.
A tego to już wiedzieć nie możesz.
Cytat:z reguły przechodzenie na zielonym świetle nie kończy się rozjechaniem przez samochód,
W takim razie inaczej
Cytat:he? w krajach (lub stanach), gdzie wprowadzono karę śmierci liczba zabójstw się z reguły zmniejszała
To znaczy ?Znasz konkrety,czy to tylko gdybanie?
Cytat:Przecież rezygnacja z kś nie oznacza darowania wolności,

a czy ja coś takiego pisałem?
To dlaczego uważasz,że groźba kary śmierci motywuje do
zaniechania popełnienia przestępstwa,którego dopuszczenie się
tej karze podlega?

Seryjny morderca w bestialski sposób morduje kilka nastolatek.Należy
mu się kś?Jeśli tak,zasada "życie za życie" traci sens,nie można go
skazać kilka razy.
Pomyśl tylko-tryliony organizmów kręcących sie dokoła, każdy pod hipnotycznym działaniem jedynej prawdy, wszystkie te prawdy identyczne i wszystkie logicznie sprzeczne ze sobą: Moje dziedziczne tworzywo jest najważniejszym tworzywem na Ziemi; jego przetrwanie usprawiedliwia twoją frustrację, ból, a nawet śmierć. I ty jesteś jednym z tych organizmów, i przeżywasz swoje życie w niewoli logicznego absurdu.
R.Wright [i]Moralne zwierzę
Odpowiedz
#20
Cytat:a chodzi mi o ofiary okrótnych przestępst.. jak okrótne i bestialskie gwałty (zwłaszcza na nieletnich)
A wiesz jakie piekło czeka na takich ludzi w więzieniu? Spora cześć pedofili popełnia samobójstwo zanim tam trafi, lub krótko po Uśmiech Wolą zatem śmierć niż takie życie

Katarzyna z kotem napisał(a):a taki uśmiercony jezeli za kilka lat został by uniewinniony bo ktoś inny przyznał by się do winy... to taki już nieodzyska ani wolności ani życia
a kto odda lata spędzone w więzieniu? Po paru latach w pudle człowiek się tak przyzwyczaja, że z trudem może dostosować się do normalnego życia, często potem wpadają w alkoholizm lub z powrotem do kicia.
Nie sądze by tak łatwo udało im się przywrócić utraconą wolność i szczęście :]
Rząd nie rozwiązuje problemów, on je finansuje
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości