To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Swiecki pogrzeb Religi
#81
Ej, dobra, to już zaczyna być skurwysyńskie Język
Odpowiedz
#82
anonim1 napisał(a):Krzyż na grobie ateusza Religi?
Ciekawe kto ten krzyz tam wbił?
To podpada mi pod zbeszczeszczenie symbolu religijnego to podpada pod ustawe o "obraze uczuć religijnych" :twisted:

Chciałam cię zapytać, jak twoim zdaniem powinien wyglądać nagrobek ateisty o w miarę szerokich horyzontach. Co tam powinno być oprócz płyty nagrobkowej? Co zamiast krzyża?

Wyjaśnię, że ateistką taką jak teraz jestem od mniej więcej 6 lat, wtedy wskutek wielu okoliczności zastanowiłam się głębiej i przeanalizowałam kwestie religii.
Wcześniej wierzyłam w Boga osobowego, niejako ponad religiami, nie chodziłam do kościoła, a wtedy kiedy chodziłam na religię myślałam już inaczej ale chyba nigdy nie wdałam się w dyskusje i spory z księdzem.
Miałam wtedy inne ważne problemy i kwestie religii wydawało mi się, że kiedyś ktoś się tym zajmie, że kościół i ludzie podejdą do tego poważniej i dokładniej.
No ale teraz jest, tak jak jest!Niezdecydowany

Kiedy, dość dawno temu zmarła moja babcia (mama mojej mamy), babcia była katoliczką, mama też jest niewykształconą katoliczką, ja chciałam, żeby babci na pionowej płycie z napisami przy grobie wyryć sam krzyż ale bez wisielca, zmaltretowanego Jezusa - moim zdaniem symbolu głupoty, okrucieństwa, nienawiści.
Taki jest nagrobek mojej babci, niewykształconej chociaż miłej, chyba dobrej, katoliczki chyba z urodzenia i wiary przodków.

Dla mnie sam krzyż był symbolem zmarłego, śmierci, symbolem pamięci o zmarłym.

Jaki twoim zdaniem powinien być mój nagrobek, czy w ogóle ateisty o podobnych poglądach!/:!:
Odpowiedz
#83
gąska9999 napisał(a):Dla mnie sam krzyż był symbolem zmarłego, śmierci, symbolem pamięci o zmarłym.
Krzyż łaciński, który zapewne umieściliście, jest symbolem chrześcijan. Znakiem wiary, osoby, której ciało znalazło się w takim grobie.

gąska9999 napisał(a):Jaki twoim zdaniem powinien być mój nagrobek, czy w ogóle ateisty o podobnych poglądach!/:!:

Moim zdaniem, rzecz zależy od gustu, można umieścić i krzyż, np. ze względów kulturowo-estetycznych, jakiś ekscentryczny nagrobek mógłby kłóć w oczy jak dajmy na to jak wielki biurowiec w górach obok domów z dwuspadowymi dachami i czerwonymi dachówkami.

Pomnik mojej babci, ma pięknie wyrzeźbioną różę. Moja babcia była katoliczką wiec jest również oczywiście znak krzyża, ale mógłbym sobie wyobrazić ten nagrobek bez niego.

W Polsce zresztą nie zwiedzam, za bardzo cmentarzy, krzyże raczej zawsze są. Natomiast byłem na jednym w Pradze, z zabytkowymi nagrobkami, rzeźbami (a nawet malowidłami przy zadaszonych grobowcach rodzin). Nie wszędzie były symbole religijne, często przedstawiano w jakiś sposób samą osobę, jej charakter, zawód.

Jeśli chodzi o mnie to wolałbym prostu nie umierać Szczęśliwy. Jednak jeśli się to już zdarzy to chcę, żeby moje ciało zostało skremowane, a prochy wysypane np. w górach (tyle, że polskie prawo na tą 2 część nie pozwala).

Jeśli ktoś ma krewnego z Pruszkowa to polecam postawienie czegoś takiego, takie gusta mają na Ukrainie:
http://englishrussia.com/?p=1782 Duży uśmiech
Odpowiedz
#84
eheon napisał(a):1. Jeśli chodzi o mnie to wolałbym prostu nie umierać Szczęśliwy. Jednak jeśli się to już zdarzy to chcę, żeby moje ciało zostało skremowane, a prochy wysypane np. w górach (tyle, że polskie prawo na tą 2 część nie pozwala).

2. Jeśli ktoś ma krewnego z Pruszkowa to polecam postawienie czegoś takiego, takie gusta mają na Ukrainie:
http://englishrussia.com/?p=1782 Duży uśmiech

2. Hmmmm.....

1. Nie chciałabym być pochowana w Polsce.
Nie wiesz może, czy przepisy pozwalają wybrać sobie państwo i cmentarz, czy można opłacić grób na 100lat i ewentualnie gdzie!?

Nie wiesz jak wyglądają cmentarze w Chinach, jest tam straszny tłok i przeludnienie, to jakie są cmentarze, masz może jakąś fotkę?
W Chinach akurat, nie chciałabym być pochowana, ale jestem ciekawa!?Pomysł
Odpowiedz
#85
Cytat:Jeśli ktoś ma krewnego z Pruszkowa to polecam postawienie czegoś takiego, takie gusta mają na Ukrainie:
http://englishrussia.com/?p=1782 :mrgreen:

Haha, lansują się nawet pośmiertnie Duży uśmiech
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
#86
Mi było dane napatrzeć się na groby wszelkiej maści i zdarzają się naprawdę pikne nagrobki bez znaku żadnej religii. Druga strona, że niektórzy ludzie przesadzają z czczeniem pamięci o zmarłym i powstają takie perełki, jak na Cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu. Przejadę się tam niedługo z aparatem, to mogę wam zaprezentować te cmentarne paszkwile ;D.
Odpowiedz
#87
gąska9999 napisał(a):2. Hmmmm.....

1. Nie chciałabym być pochowana w Polsce.
Nie wiesz może, czy przepisy pozwalają wybrać sobie państwo i cmentarz, czy można opłacić grób na 100lat i ewentualnie gdzie!?
Zwłoki polskich obywateli raczej są wwożone do kraju niż wywożone. W drugą stronę, może być ciężko z papierami, zezwoleniami. Chyba najlepszym wyjściem byłaby śmierć zagranicą. Szczęśliwy
gąska9999 napisał(a):Nie wiesz jak wyglądają cmentarze w Chinach, jest tam straszny tłok i przeludnienie, to jakie są cmentarze, masz może jakąś fotkę?
W Chinach akurat, nie chciałabym być pochowana, ale jestem ciekawa!?Pomysł

http://www.rp.pl/artykul/9102,185387_Chi...loki_.html :]
Odpowiedz
#88
eheon napisał(a):Zwłoki polskich obywateli raczej są wwożone do kraju niż wywożone. W drugą stronę, może być ciężko z papierami, zezwoleniami. Chyba najlepszym wyjściem byłaby śmierć zagranicą. Szczęśliwy

Nie wiem, czy uda mi się umrzeć za granicą!
A jakbym miała kasę na wykonawcę testamentu i opłacenie nie wiem, czy na czarno administratora cmentarza np. w Austrii, to czy jakby administracja rządowa Austrii o tym się dowiedziała to kazałaby mnie wykopać i przewieźć do Poooooooolski!!?????? SmutnySmutnySmutnySmutnySmutny
Odpowiedz
#89
A co za różnica, gdzie sie będzie pochowanym?
nil melius est quam cum ratione tacere

nil mirari, nil indignari, sed intellegere
Odpowiedz
#90
Sagittarius napisał(a):A co za różnica, gdzie sie będzie pochowanym?

Dla mnie spora!
Jest to jakiś odpowiednik psychicznego komfortu teraz, że przynajmniej po śmierci moje kości nie będą w zasięgu tych, których nie lubię!

No nie wiem, wygrzebią mnie z trumny jak minie 20lat, wyciągną moje kości i będą się głupio wydziwiać, chociaż może cywilizacja nie upadnie tutaj tak bardzo, żeby zrobili sobie naszyjnik z części moich kości jak dziwnodawnoplemiennomurzynikanibale!

Pozatym moje emocje, aczkolwiek nieuzasadnione jakąś usankcjonowaną standardową teorią kwarków są takie, że wolałabym po śmierci być wśród żywych, których uważam za milszych i mądrzejszych.
Odpowiedz
#91
Cytat:
No nie wiem, wygrzebią mnie z trumny jak minie 20lat, wyciągną moje kości i będą się głupio wydziwiać, chociaż może cywilizacja nie upadnie tutaj tak bardzo, żeby zrobili sobie naszyjnik z części moich kości jak dziwnodawnoplemiennomurzynikanibale!

A co Cie to obchodzi? I tak juz nie będziesz żyła.
nil melius est quam cum ratione tacere

nil mirari, nil indignari, sed intellegere
Odpowiedz
#92
W Niemczech widziałem fajne nagrobki, bez żadnych krzyży i to bardzo różne - od jakby "wojskowych" mogił tylko z listą nazwisk przy miejscu pochówku, po bardzo fajne duże kamulce wyglądające jak menhiry.
[Obrazek: 18071.jpg]
Odpowiedz
#93
nie każdy chciałby mieć krzyż na grobie.

powiem tak : co powinien mieć ateista na nagrobku? mozliwości jest wiele. ja chyba bym chciał jakąś dobrą maksymę. może którąś z tych?
Postępuj według takiej tylko zasady, którą mógłbyś chcieć uczynić prawem powszechnym
Nade wszystko powinniśmy być ludźmi, dopiero zaś potem obywatelami.
Geniusz ludzki może oddychać swobodnie tylko w atmosferze wolności.
Mając wolność, kwiaty, książki i księżyc, któż nie byłby w pełni szczęśliwy?
Nie urodziłem się po to, aby ktoś mnie zniewalał!
Prawdziwa wolność to wtedy, kiedy człowiek może decydować, jak chce żyć.
wolność ma wysoką cenę, równie wysoką jak niewola. Jedyna różnica polega na tym, że tę cenę płaci się z przyjemnością i z uśmiechem, nawet jeśli czasem bywa to uśmiech przez łzy.
Największy polski ateista. 110 kilo wagi.

konkluzja, po pewnej rozmowie - by pobić posąg ze Świebodzina, należy wybudować 34-metrową Sashę Grey, miażdzącą obcasem głowę biskupa.
Przerobienie wyspy Niue na raj podatkowy i BDSM-land też w planach.

"Zadbałem o o tę ponurą reputację, by odstraszyć podstępne zło, które dręczy nasz przeklęty kraj. Wiesz o czym mówię? o podatkach." Duży uśmiech

Harry Potter niesie lepsze przesłanie niż biblia.
Odpowiedz
#94
Groby bez krzyży:

[Obrazek: atheist_tombstone.jpg]

[Obrazek: ParkingMeterGrave.jpg]
I jakże to nazwać – ten Absolut, tak niepodobny do ciszy lodowców Goethego, do piorunowej na cherubimach toczącej się chmury Mojżeszowego Boga?... Czerwony śmiech – Czarne Maski – Bezdno – jak nazywali autorowie rosyjscy? Karma, jak mówią teozofowie? Czy też „Cosik”, jak nazywała Wieszczka Mara?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości