[bling.bling]

za wiki:

John Demjanjuk/Iwan Demianiuk (John Demjanjuk, ros. Иван Николаевич Демьянюк, ur. 3 kwietnia 1920) - Ukrainiec podejrzewany o zbrodnie wojenne.

Wg zarzutów, w czasie II wojny światowej służył w Armii Czerwonej i został wzięty do niewoli niemieckiej. Jako jeniec wojenny miał jakoby zgłosić się do pomocy SS i został skierowany do służby w obozach koncentracyjnych. Demjanjuk miał być strażnikiem w obozach koncentracyjnych w Trawnikach, Sobiborze i Majdanku, gdzie obsługiwał komory gazowe i zwany był "Iwanem Groźnym" ze względu na szczególne okrucieństwo.

Nigdy nie skazany wyrokiem sadu zbrodniarz wojenny. Skazany juz na wyrok smierci w Izraelskim sadzie i potem uniewinniony (z braku dowodow) dwuktornie pozbywany obywatelstwa USA.
Winny czy niewinny? Kat czy ofiara?

[lumberjack]

Jeśli brak dowodów, to w naszej kulturze obowiązuje zasada domniemania niewinności... Nie jestem za KŚ w przypadkach, które są niepewne.

[NoBody]

Nigdy nie skazany wyrokiem sadu zbrodniarz wojenny. Nigdy nie skazany z braku dowodów.

Winny czy niewinny ? :p

kto? patrzy tytuł tego postu :p

[bling.bling]

blasphemic kat czy ofiara ?
Nigdy nie skazany wyrokiem sadu zbrodniarz wojenny. Nigdy nie skazany z braku dowodów.

Winny czy niewinny ?

kto? patrzy tytuł tego postu

Hmmm no wlasnie to jest pytanie. Sprawa Demianiuka (czy Demjanjuka) ciagnie sie juz duzo ponad 20 lat. Pamietam ja jeszcze z lat 80tych z tego powodu ze jeden z moich nauczycieli nosil takie samo nazwisko. Juz wtedy sprawa Demianiuka byla glosna.
Nie chodzi mi jedynie o wyrok sadu tylko o kontrowersje wokol oskarzenia Demianiuka o zbrodnie wojenne i o fakt ze jak do tej pory niewinnego czlowieka wzywa sie przed trybunaly bez konca. Oczywiscie nie mozna przeciez wykluczyc ze jednak jest on wlasnie tym Iwanem Groznym z Treblinki. Jesli tak jest to trudno mu wspolczuc, jesli jednak rzeczywiscie jest ofiara nieporadnosci sledczych i uprzedzen wladz nojacych sie latki antysemityzmu i w zwiazku z tym nadgorliwoscia dzialan.
Co z zasada ze nie mozesz byc sadzony dwa razy o ta sama zbrodnie. Chociaz tym razem zestaw zarzutow jest inny to nadal esencja oskarzenia sa zbrodnie przeciwko ludzkosci.

http://www.ihr.org/jhr/v13/v13n6p-2_Brentar.html -wiem wiem to zrodlo "smierdzi" ale nie ma powodow by podwazac relacje Brentara
i z jak najbardziej semickiego zrodla artykul z New York Times:
http://www.nytimes.com/1987/03/31/opinio...-weak.html
zworccie uwage na date!

[NoBody]

Nie chodzi mi jedynie o wyrok sadu tylko o kontrowersje wokol oskarzenia Demianiuka o zbrodnie wojenne i o fakt ze jak do tej pory niewinnego czlowieka wzywa sie przed trybunaly bez konca.

ciekawe spostrzeżenie, czy można pozwać kogoś za kilkakrotne pozwanie kogoś do sądu, mimo braku udowodnienia winy ?

Co do pozostałej części postu - jestem daleki od oceny.
Sprawa jest dla mnie całkowicie neutralna/obojętna ( wpisy w gazetach, blogach itp. nie robią na mnie wrażenia - w przeciwieństwie do dowodów zbieranych w trakcie postępowania )

[bling.bling]

Istnieje w prawie anglosaskim generlana zasada (Double jeopardy) ze nie sadzi sie dwa razy za zbrodnie juz raz osoadzona. Przypominam film pod tym samym tytulem z Tommy Lee Jonsem http://www.imdb.com/title/tt0150377/
Ta sama zasada zostala juz raz wobec Demjaniuka zastosowana jednak dzisiaj znowu w skutek prawnych zabiegow i faktu ze teraz oskarza sie go o zbrodnie w Sobiborze i Trawnikach (poprzednie oskarzenie mowilo tylko o obozie w Treblince) Demianiuk jest deportowany do Niemiec (poprzednio byl to Izrael) Sama deportacja zostala wczoraj zastopowana w momencie transportu go na lotnisko przez sad apelacyjny.
Istnieja przyklady osob ktore w przeszlosci byly bezpodstawnie oskarzone o zbrodnie
Franciszek Waluś (Frank Walus)

[666gonzo666]

jest podejrzany ale do udowodnienia niewinny. poczekajmy, nie wydawajmy własnych opinii, to już robota dla sądu. jeśli rzeczywiście to zbrodniarz wojenny to chociaż część dowodów będzie na niego wskazywać