Neuroza
Nigdzie nie napisałam, że to są moje prawdziwe wartości, w takim sensie, ze takie, które wyrastają z mojej najgłębszej natury i ją wyczerpują. Napisałam, że to są wartości, które obecnie prawdziwe wyznaję, identyfikuje się z nimi i zgodnie z nimi działam. To nie jest abstrakcyjny przykład. Sądzę, że to jest w ogóle nadrzędna przyczyna zła wśród ludzi. W ogóle nie chce mi się wierzyć w ludzi złych z natury.
Nigdzie nie napisałam, że to są moje prawdziwe wartości, w takim sensie, ze takie, które wyrastają z mojej najgłębszej natury i ją wyczerpują. Napisałam, że to są wartości, które obecnie prawdziwe wyznaję, identyfikuje się z nimi i zgodnie z nimi działam. To nie jest abstrakcyjny przykład. Sądzę, że to jest w ogóle nadrzędna przyczyna zła wśród ludzi. W ogóle nie chce mi się wierzyć w ludzi złych z natury.
Cytat:Nie wiem. Za mało danych. Poza tym prawdopodobnie mam własne sprawy na głowie, nie czuję się kompetentny ani powołany, aby ingerować. Co najwyżej promieniuję energią spokoju - tak jak umiem - bo to zapewne najlepsze co w danej chwili mogę/umiem zrobić.A jak zechcę Ci lub np. Twojemu przyjacielowi zrobić krzywdę, to też będziesz promieniował energią spokoju, czy jednak spróbujesz mnie powstrzymać? A moż wierzysz, że Twoja energia mnie powstrzyma?
Cytat:No nie wiem. Przecież mogą być różne smaki dobra - spokój, błogość, ekscytacja, miłość, radość.Spokój jest dobrem w opozycji do niepokoju. Błogośc jest dobrem w opozycji do frustracji/niezadowolenia, miłość jest dobrem w opozycji do pogardy/nienawiści, ekscytacja jest dobrem w opozycji do apatii, radość jest dobrem w opozycji do smutku.