No tak, Kali kraść dobrze, Kaliemu ukraść zle. W sumie to nieźle się wpisuje w ramy wątku
Forum Ateista.pl
Filozofia i światopogląd
Ateizm - dyskusje ogólne
Czy istnieje ateistyczny system moralny?
Czy istnieje ateistyczny system moralny?
|
10.01.2023, 23:45
Liczba postów: 1,572
Liczba wątków: 19 Dołączył: 08.2020 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Tradi katolik
11.01.2023, 00:59
Dragula napisał(a): No właśnie w takich wątkach jak ten też mnie zastanawia czy człowiek naturalnie jakąkolwiek skłonność do postrzegania świata w kategoriach moralnych rzeczywiście ma. Czy to nie jest już wytwór cywilizacyjny oparty o takie potrzeby jak akceptacja w grupie, uznanie innych itd.Jest wiele przykładów zachowań altruistycznych, które występują u ludzi ale można je zaobserwować także u zwierząt: altruizm odwzajemniony, dobór krewniaczy, zasada upośledzenia czy sygnalizacja międzyosobnicza. Skoro występują one u małp naczelnych i jednocześnie u nas, to chyba nie jest nadużyciem stwierdzenie, że przejęliśmy je w procesie ewolucyjnym. IG napisał(a): napisał(a):No ja wiem ze nie ma. Bo każdy ateusz może sobie wymyślić cokolwiek. Np. żeby wieszać wrogów politycznych na flakach, lub gazować ich w komorach gazowych. Lub wiele innych ciekawych rzeczy co miało miejsce w historii wielokrotnieTe historie oczywiście mają niewiele lub nic wspólnego z niewiarą a z religijnymi fundamentalizmami i ideologiami, które przypominają w dużym stopniu religie. Cytat:Być może źle pamiętam. Natomiast jak cię Pilaster jechał to się spłakałeś i takie są faktyCzyli albo nie pamiętasz albo wspominasz kogoś, kto na forum się w ogóle nie udziela. Geniusz Cytat:To odpowiadaj sam za siebie i udowodnij że moralność wyewoluowała. Oczywiście najpierw zdefiniuj co to moralność i wykaż ze jest obiektywna dla wszystkichAle z jakiego powodu muszę to robić? Cytat:Wielokrotnie pytałem się ateusze "dlaczego miałbym przyjmować wasza definicję dobra i zła" i żaden z was nie potrafił odpowiedzieć. Ergo, mam pelne prawo pisać że udowodniłem że nie istnieje żadna moralność co to wyewoluowała I trza ją przyjmowaćNapisałeś coś kiedyś do kogoś (oczywiście nie pamiętasz) i uznajesz, że ja to mam z jakiegoś durnego powodu znać. Otóż zrozum w końcu, że to tak nie działa: piszesz nie, do grupy ludzi ale do każdego z osobna. Wskaż gdzie to jest bo inaczej nikt tych bredni nie będzie komentował. Cytat:Tak tak panie "Franco jest odpowiedzialny za wymordowanie kilkudziesięciu tysięcy osób" XDDDAle co w związku z tym?
11.01.2023, 11:42
Liczba postów: 1,572
Liczba wątków: 19 Dołączył: 08.2020 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Tradi katolik
Aha, czyli odpowiedzi na zadane pytanie nie będzie. Tak myślałem. Swoją drogą co ma zachowanie altruistyczne do moralności(a co ma dobór krewniaczy do altruizmu XDD?)? Nie mam pojęcia
11.01.2023, 12:47
Liczba postów: 1,572
Liczba wątków: 19 Dołączył: 08.2020 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Tradi katolik
Moralność to obiektywne postrzeganie dobra i zła
11.01.2023, 12:56
Liczba postów: 3,169
Liczba wątków: 13 Dołączył: 02.2016 Reputacja: 224 Płeć: nie wybrano Wyznanie: ateusz osiris napisał(a):Jest wiele przykładów zachowań altruistycznychno ale ja nie o tym, to zachowania wynikające z instynktów a nie z operowania pojęciami dobra i zła. Dobro i zło to pojęcia globalne, skoro wierzę, że zabijanie jest złe, to nie tylko uznam skrzywdzenie członka własnej społeczności za złe, ale także rozciągnę tą zasadę na obcych mi ludzi. Naczelne często są bardzo agresywne i brutalne względem innych stad tego samego gatunku, ludzie też tacy byli i w wielu miejscach świata nadal są. Do tego dochodzi nawet do przedkładania czysto abstrakcyjnych dóbr (jak honor) nad życie członka społeczności, nawet członka rodziny. Wracając do ewolucji, ludzi pierwotnych, przedludzi i jeszcze-nie-ludzi oraz innych naczelnych. Znów się posłużę durnym przykładem zabijania (jakby pół miliona lat temu nie było nic innego do roboty), bo tak mega jaskrawe przykłady pozwalają łatwo oddać myśl. Pytanie - jeśli ludzie nie zabijali się przy każdej okazji, a nawet trochę sobie pomagali, co w danym momencie mogło nie być optymalne, to robili to dlatego że: - kierowali się zasadą, że zabijanie jest złe (moralność) - byli świadomi tego, że inni ludzie przydadzą im się bardziej żywi niż martwi (wyrachowanaie) - kierowali się instynktami wzmacniającymi ich integrację z resztą "stada" (podświadomy wybór) Mówię o tym dlatego, że ten wątek tak radośnie gna w stronę biologicznej ewolucji moralności (skoro wszystko wyewoluowało, to moralność ludzka pewnie też), a przecież może być tak, że my "z natury" moralności i moralnościowości (w sensie odruchowego postrzegania świata w tych kategoriach) za bardzo nie mamy albo mamy bardzo prymitywne, a pojęcia dobra i zła są tworami naszego intelektu, tak samo jak przecieź systemy moralne, do których chyba nikt nie ma zastrzeżeń. Edit: zapomnaiłem dodać, że mamy predyspozycje do stworzenia takiego systemu, bo jesteśmy czasem trochę empatyczni, odczuwamy potrzebę akceptacji, popularności, pozytywnego zwracania na siebie uwagi, więc na tym poziomie naturalnym ammy narzędzia do tego, żeby postawić się w czyjejś sytuacji, zrozumieć czyjeś potrzeby i problemy, ale to tylko fundamenty
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between Hot metal and methedrine I hear empire down
11.01.2023, 14:11
Dragula napisał(a): Mówię o tym dlatego, że ten wątek tak radośnie gna w stronę biologicznej ewolucji moralności (skoro wszystko wyewoluowało, to moralność ludzka pewnie też), a przecież może być tak, że my "z natury" moralności i moralnościowości (w sensie odruchowego postrzegania świata w tych kategoriach) za bardzo nie mamy albo mamy bardzo prymitywne, a pojęcia dobra i zła są tworami naszego intelektu, tak samo jak przecieź systemy moralne, do których chyba nikt nie ma zastrzeżeń.Są pewne wskazania ku temu, by przypisać przynajmniej część zachowań moralnych w ujęciu jako rozróżnienia dobra i zła. Przeprowadzono pewne doświadczenia (psycholog Paul Bloom) wskazujące na to, że 3-miesięczne niemowlaki bardziej preferują kontakt z osobami wykazującymi pozytywne zachowania niż tych negatywnych. Oczywiście problem polega na tym, że nie mamy danych dotyczących nowonarodzonych ale z drugiej strony, takie zachowania często są kulturowo uniwersalne (a także obserwowane u zwierząt), co może sugerować, że nie są to wyuczone postawy. W ogóle uniwersalność (dorośli, dzieci we wszystkich społeczeństwach) i siła niektórych emocji (jak chęć ukarania złego zachowania) jest jakimś argumentem w stronę ich ewolucyjnego pochodzenia a przynajmniej części z nich.
11.01.2023, 14:18
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11.01.2023, 14:20 przez InspektorGadżet.)
Liczba postów: 1,572
Liczba wątków: 19 Dołączył: 08.2020 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Tradi katolik Osiris napisał(a):InspektorGadżet napisał(a): Moralność to obiektywne postrzeganie dobra i złaNo i widzisz, to nie moja definicja ponieważ nie można określić co jest obiektywnie dobre a co złe. Także cały czas atakujesz chochoła. Nie. To ateiści mają problem określić. To ateiści muszą się odwoływać do jakiejś umowy społecznej Dracula napisał(a):skoro wszystko wyewoluowało Niewryfikowalne stwierdzenie
11.01.2023, 14:26
11.01.2023, 14:34
Litek napisał(a):A... to ciekawe pytanie...zefciu napisał(a): Proszę wskazać, kto i gdzie powiedział, że moralność powstała z przypadku (a nie w wyniku ewolucji), albo odwołać oszczerstwo
11.01.2023, 15:48
InspektorGadżet napisał(a): Nie. To ateiści mają problem określić. To ateiści muszą się odwoływać do jakiejś umowy społecznejNo nie, dlaczego ateiści muszą? To ty coś musisz ponieważ jesteś wyznawcą katolicyzmu i nie masz żadnego wyboru - jeśli Bóg by ci się objawił i kazał zabić bliską osobę, to musiałbyś to wykonać. Ateista tymczasem ma różne wybory i nie jest zobowiązany przestrzegać jednego konkretnego systemu moralnego ponieważ nie stoi nad nim autorytet, który każe mu to zrobić.
Liczba postów: 21,562
Liczba wątków: 216 Dołączył: 11.2010 Reputacja: 1,015 Płeć: mężczyzna Wyznanie: ate 7 stopnia Litek napisał(a):zefciu napisał(a): Proszę wskazać, kto i gdzie powiedział, że moralność powstała z przypadku (a nie w wyniku ewolucji), albo odwołać oszczerstwo Pan Bucek, 22 października 4004 r. p.n.e., w sobotę, o szóstej wieczorem. Przynajmniej wg anglikańskiego biskupa Jamesa Usshera (1581–1656).
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
11.01.2023, 18:46
11.01.2023, 19:25
Liczba postów: 1,572
Liczba wątków: 19 Dołączył: 08.2020 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Tradi katolik Osiris napisał(a):No nie, dlaczego ateiści muszą? To ty coś musisz ponieważ jesteś wyznawcą katolicyzmu i nie masz żadnego wyboru - jeśli Bóg by ci się objawił i kazał zabić bliską osobę, to musiałbyś to wykonać Może nie kompromituj się swoją ignorancją z zakresu teologii Osiris napisał(a):Ateista tymczasem ma różne wybory i nie jest zobowiązany przestrzegać jednego konkretnego systemu moralnego ponieważ nie stoi nad nim autorytet, który każe mu to zrobić No i historia pokazuje jakich wyborów dokonywali ateiści
11.01.2023, 19:44
Liczba postów: 21,562
Liczba wątków: 216 Dołączył: 11.2010 Reputacja: 1,015 Płeć: mężczyzna Wyznanie: ate 7 stopnia InspektorGadżet napisał(a): No i historia pokazuje jakich wyborów dokonywali ateiści Eh ci okropni ateiści, co dla niepoznaki wypisywali sobie te różne "Gott mit uns", "Dieu et mon droit", "Bóg, honor, ojczyzna" i z Bogurodzicą na ustach szli riezać innych w imię Miłosiernego i Piątego Przykazania. Na pohybel swołoczy!
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
11.01.2023, 20:36
InspektorGadżet napisał(a): Może nie kompromituj się swoją ignorancją z zakresu teologiiA niby gdzie się skompromitowałem? Przecież to jest prawda - to jest twoja moralność w pigułce. Przychodzi Bóg i każe ci zabić kogoś a ty to robisz. Jedynie łaska twojego Boga może spowodować zwrot sytuacji. Ty musisz okazać całkowite posłuszeństwo, jak Abraham. Cytat:No i historia pokazuje jakich wyborów dokonywali ateiściEch, ciągle wracasz na forum z tymi samymi idiotycznymi komentarzami. Taka analogia, to może szybciej załapiesz: Hitler z Leninem podobno grali kiedyś w szachy. Jednak nikt nie powie: ale wredni ci szachiści, patrzcie wszyscy jak mordowali kiedyś ludzi. A to dlatego, że bycie szachistą było tylko niewielkim elementem całokształtu osobowości tych postaci. To, co charakteryzowało Adolfa pod względem ideologicznym, to przede wszystkim nazizm, antysemityzm. Umiejętność gry w szachy w kontekście osoby Hitlera jest zupełnie nieistotna. I podobnie jest z ateizmem - znajdziesz go u kilku mniej lub bardziej krwawych postaci historycznych ale to nie jest żaden istotny czynnik definiujący każdego z nich ( poza tym, przecież samych krwawych chrześcijan było co nie miara). Przestań w końcu atakować chochoła (czyli nazywać ateizm ideologią) ponieważ to już nawet nie jest śmieszne, to po prostu żałosne.
11.01.2023, 20:39
Litek napisał(a): Czym się różni ewolucja od przypadku ?Ewolucja to proces przemiany cech w populacji. Składają się na nią: mutacje (nie do końca losowe), dobór naturalny (nielosowy) i dryf genetyczny (losowy). Przypadek to potoczne określenie zjawisk, których nie potrafimy przewidzieć. Cytat:Kto puścił proces ewolucji w obieg ?A skąd pomysł, że ktoś puścił? Odpowiedziałem na Twoje pytania. Teraz Ty mi daj wyczerpującą odpowiedź na pytanie: dlaczego stawiasz spacje przed znakami zapytania?
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
— Brandon Sanderson
11.01.2023, 21:07
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11.01.2023, 21:11 przez InspektorGadżet.)
Liczba postów: 1,572
Liczba wątków: 19 Dołączył: 08.2020 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Tradi katolik Osiris napisał(a):A niby gdzie się skompromitowałem? Powyżej Raz) Bóg jest z natury dobry więc nie może oczekiwać uczynienia zła. Nawet gdyby (A tak być nie może) kazał kogoś zabić to wyciągnął by z tego większe dobro Dwa) Bóg wypełnił swą obietnice dla świata i nie przekazuje ponad to tego co jest zapisane w Ewangelii, bo jest Bogiem wiernym Więc z łaski swojej nie wyskakuj mi z tekstami rodem z kolaczych wysrywów Dawkinsa Osiris napisał(a):Taka analogia, to może szybciej załapiesz: Hitler z Leninem podobno grali kiedyś w szachy Zajebista analogia. Tylko że błędna. Granie w szachy nie wpływa na postrzeganie rzeczywistości Osiris napisał(a):I podobnie jest z ateizmem No fajnie, tyle że ateizm(A przynajmniej antyklerykalizm jak w przypadku Oświeceniowców) był nieodłącznym elementem totalityrayzmów odpowiadających za miliony ofiar. Nie religia. Więc błąd Osiris napisał(a):Przestań w końcu atakować chochoła (czyli nazywać ateizm ideologią) A podważyłeś w jakiś sposób to że ateizm wpływa całościowo na wyjasnianie rzeczywistości? Nie? To nie mów mi co mam robić |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości