[Skywalker]

NotInPortland nie wiem czy warto z tobą dyskutować dopóki posługujesz się kłamstwami:

Ekstra. Taki łazik to ja też mogę sobie skonstruować w ogródku.

Możesz zacząć już dziś. Powodzenia...

Pozostaje tylko mały, drobny szczególik... trzeba go zawieźć na Marsa

Od tego są agencje kosmiczne i prywatne korporacje. Żyjemy w XXI w. Wszystko można zrobić TANIEJ! aniżeli ładować pieniądze we własną rakietę. To że jakieś państwo nie ma własnej rakiety nośnej nie umniejsza jego dokonań w eksploracji kosmosu. Przykładem są Kanadyjczycy czy Włosi. Ci pierwsi skonstruowali automatyczne ramiona dla promów kosmicznych i Stacji ISS. Ci drudzy projektują i budują moduły moduły i habitaty kosmiczne dla NASA i ESA. Nie mają własnej rakiety a ich dokonania dorównują Japończykom, które takowe mają.

Te nanosatelity które budujemy (chyba żadna z nich nie jest w pełni zaprojektowana i sfinansowana przez Polaków)

Bzdura!

PW-Sat - całkowicie polski projekt
BRITE-PL Lem - głównie polski projekt
BRITE-PL Heweliusz - całkowicie polski projekt

to oczywiście do Kosmosu zawiezie nam ktoś kto tam faktycznie jeździ.

Czyli jeżeli załóżmy, nie stać cię na budowę samolotu to mogę stwierdzić że nie stać cię na podróż do USA? Korzystanie z usług to coraz powszechniejsza i tańsza forma podboju kosmosu. NAWET NASA CORAZ CZĘŚCIEJ WOLI SKORZYSTAĆ Z USŁUG PRYWATNYCH DOSTAWCÓW NIŻ Z WŁASNYCH DROŻSZYCH RAKIET.

Ale o tym wszystkim oczywiście nie wiesz i wolisz skłamać aby tylko mieć okazję do wyśmiania tego kraju. Bo prawda jest taka że dla ciebie korzystać z przestrzeni kosmicznej to mieć własną rakietę co może w latach Zimnej Wojny miało sens. Nawet gdyby Polska skonstruowała całą sieć satelitów telekomunikacyjnych, miała swoją sondę na Marsie, czy polski moduł na ISS to i tak byś powiedział że jesteśmy zerem bo nie mamy własnej rakiety. A ja się pytam po co? Bo jest w tym tyle sensu jak w budowie samolotu do USA.

Na prawdę świetny żart
Nieźle się ubawiłem.

Ja mam większy ubaw jak ktoś udaje że się na czymś zna.