Skywalker napisał(a):El Commediante napisał(a): Podejrzewam że temperatura Księżyca i Plutona nie robiłaby różnicy.
Temperatura powierzchni Księżyca może na równiku przekraczać +100 st. C. Tak więc porównanie go do Plutona nie ma większego sensu
Żarłak napisał(a): ^^^ Nie.
El Commediante napisał(a): Wiem już czemu Musk wyznaczył marsjańską misję na maj 2018. Nie chodzi o to, że dopiero wtedy się wyrobią, tylko o korzystną pozycję Marsa względem Ziemi. I muszę przyznać, że Elon jest zajebistym wizjonerem. Wszystko co robi jest podporządkowane kolonizacji Marsa. Na przykład sadzanie pierwszego etapu na barce oceanicznej to nic innego jak próba przed takim samym lądowaniem na powierzchni Marsa. Wydaje mi się, że to było jedyna rzecz, co do której mieli wątpliwości i teraz, kiedy już to ogarniają, zdecydowali się podać termin misji. Podejrzewam, że ponowne wykorzystanie pierwszych etapów i Dragonów pozwoli im tak zredukować koszty, że zarobią majątek, który również się przyda w eksploracji czerwonej planety.
Co ciekawe oni urzeczywistniają wizję z "Marsjanina". Któryś wnuk Falcona Heavy będzie służył jako MAV - Mars Ascention Vehicle pierwszym ludziom na Marsie.
Mnie zaskoczyło podważenie wcześniej podawanych planów, które brały pod uwagę lot na orbitę Marsa w drugiej połowie lat 20. Taki marketing. Z jednej strony ostrożny, a zarazem elastyczny. Stawiałem na lot poza orbitę Ziemi, ale w kierunku Księżyca...Majstersztyk medialny. Ciekawe jak wypadnie sama próba.
Teraz trzymajcie się krzeseł. Von Braun pisał o przywódcy kolonii na Marsie. Pisał o gościu sprawującym urząd "Elona"...
Ktoś ma dostęp do papierowej wersji żeby potwierdzić prawdziwość tej wrzutki (rozdział 24, s.177)?
A znasz uniwersum Warhammera 40000?
Tam Mars jest zamieszkany przez Adeptus Mechanicus - kapłanów maszyny, uważających ciało ludzkie za słabe, ułomne względem maszyn i dlatego traktują je z nabożną czcią i zastępują swoje organy mechanicznymi. Czytam ostatnio biografię Elona Muska i to jest dokładnie pogląd jego i wielu innych przedsiębiorców Doliny Krzemowej - że ciało ludzkie jest słabe i będzie musiało być zastąpione przez maszynę. A dokąd zabiera Ziemian najbardziej wizjonerski przedsiębiorca Doliny Krzemowej, Elon Musk? Na Marsa właśnie