Sofeicz napisał(a): Jak to jest ostatecznie z tym FH?
Postawili go do pionu pod koniec grudnia i co?
Rdzewieje na wyrzutni czy schowali z powrotem do garażu?
Odpalili go!!! Jeszcze Spacex nie opublikował oświadczenia, ale możliwe, że próba była pełna tj. ogień na wszystkich 27 silnikach. Cholera, ale jest niesamowicie głośny!
Rakiety wytaczają i pionuja przed każdym testem. Potem do hangaru, ładują pakunek i wytaczają na start danego dnia. FH przechodził próby kilkukrotnie, bo ciągle coś sprawdzali, ale dosłownie z godzinę temu zapuścili silniki.
Jeśli im nie wybuchnie i doleci na orbitę to będzie to sukces przeogromny nawet jeśli stracą ładunek i nie wylądują stopniami. A jeśli wylądują to... Na Jowisza, kolejne starty będą widowiskowe i bardzo niedługo. Dobrze, że akcji nie sprzedają bo kurs szalalby jak kryptowaluta :-)
Jest potwierdzenie od Muska. Próba udana, a sam start na początku lutego.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.