pilaster napisał(a):DziadBorowy napisał(a): No i jakby już coś to program Meteor został skasowany za wczesnego Gierka.
Bo w rzeczywistości ekonomicznej i społecznej PRL nie miał żadnej racji bytu i nie był do niczego potrzebny
Proszę zwrócić uwagę, że nawet kraje, w których naprawdę udało się wyjść w kosmos i umieścić satelitę na orbicie, często z tego sukcesu później rezygnują. Tak się stało stało w Iranie, czy Korei płn, a nawet w Izraelu.
W miarę regularne loty kosmiczne odbywają się dzisiaj w USA, UE (traktowanej jako całość), Chinach, Japonii, Indiach i Rosji.
Czyli w krajach które są od Polski o wiele bogatsze i bardziej rozwinięte cywilizacyjnie (Japonia), albo są od Polski o wiele większe (Chiny, Indie), albo jedno i drugie (USA, UE).
Wyjątkiem jest Rosja, która też regularnie się z tego rynku wysuwa i w ciągu kilku - kilkunastu lat zapewne wyleci z niego całkowicie.
Zamiary należy mierzyć względem sił, a nie na odwrót. Jak Polska osiągnie poziom gospodarczy, cywilizacyjny, naukowy, etc.. Japonii, to wtedy może rozważyć samodzielne loty w kosmos.
A na razie pozostaje Polsce skromny, ale wymierny i stale rosnący udział w ESA. To jest zamiar na nasze dzisiejsze siły.
Nie do końca. Ten program nigdy nie miał na celu "podboju kosmosu". Od początku do końca były to rakiety meteorologiczne służące do badań wyższych warstw atmosfery. A zamknięty został trochę z powodów praktycznych a trochę z powodów politycznych. Oczywistym jest, że na jakąś poważną kosmonautykę PRL stać nie było, nawet UK konstruujące samodzielnie rakietki meteo osiągające 200km nie zbudowało własnego programu kosmicznego.
Natomiast program Meteor jest to ciekawostka w kontekście firmy SpaceForest - nie ma co popadać w nadmierny entuzjazm z powodu rakiety osiągającej 15 km skoro już 50 lat temu w siermiężnym PRL były rodzime konstrukcje osiągające 90 km a planowano rakiety przekraczające pułap 100km.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"