To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy gozi nam pandemia grypy?
#41
Whodzimy na kolejny lewel tej pandemi.
Odpowiedz
#42
Ludzie głupi byli zawsze. Nic nowego na świecie. Po prostu więcej ludzi się namnożyło to i więcej ludzi głupoty sieje.
[SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]
Odpowiedz
#43
Ale nie siali jeszcze tej głupoty globalnie. To kolejny level.
Odpowiedz
#44
Siali, siali. NWO, lądowanie na Księżycu, masońskie spiski, komunizm itp. To wszystko stare głupoty.
[SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]
Odpowiedz
#45
Tylko ze wtedy te informacje docierały do ludzi z duzym opóznieniem, zanim dotarły wszedzie to traciły na mocy. A teraz przesył informacji do wszystkich jest niemal błyskawiczny.
Np. O swinskiej grypie to juz chyba wie 90% ludzi naszej planety. A jeszcze kilka lat temu taki przesył informacji był niemozliwy. Ludzie czytali w gazetach, a nie kazdy kupował gazety. Nie wszystko mówili w TV. Nie kazdy miał telewizor lub radio.

W laach 1918 -1919 była pandemia hiszpanki 1/3 populacji planety chorowała i nikt nie robił z tego wielkiego konca swiata. Bo chorzy którzy chorowali nawet nie wiedzieli ze na to choruje 1/3 ludnosci swiata. Takie informacjie do nich nie docierały, nie było paniki i w ogóle mało kto wie ze juz pandemie kiedyś były na swiecie a zyjemy.
Odpowiedz
#46
Przeplyw ludzi tez nigdy nie byl tak szybki jak teraz. Nawet bardzo zarazliwy wirus
nigdy nie mogl tak szybko zapalic wielu ognisk na calym swiecie, jak moze dzisiaj.
Odpowiedz
#47
Cytat:Nawet bardzo zarazliwy wirus
nigdy nie mogl tak szybko zapalic wielu ognisk na calym swiecie, jak moze dzisiaj.
Właśnie. Jak może. Ile tych ognisk ma ultra-groźna-i-zaraźliwa świńska grypa?

Nie obstaję po żadnej ze stron dlaczego to takie to zdmuchane, ale dla mnie jedno jest pewne - to przesada i to gruba przesada.


Hastur napisał(a):[...] są to tak samo wirtualne "straty" jak pieniądze, które skarb państwa "traci" na niezapłaconych podatkach; [...] Dodatkowym absurdem w tym przypadku jest fakt, że rzekomo "ukradzione" pieniądze zostają w kieszeni... ich pierwotnego posiadacza :o Co nieuchronnie prowadzi do konkluzji, iż człowiek może okraść państwo z własnych pieniędzy :lol2:


Odpowiedz
#48
tak? a hiszpanka? choćby teraz wirus miał wiecej ognisk to jednak higiena stoi na wysokim poziomie Język
Największy polski ateista. 110 kilo wagi.

konkluzja, po pewnej rozmowie - by pobić posąg ze Świebodzina, należy wybudować 34-metrową Sashę Grey, miażdzącą obcasem głowę biskupa.
Przerobienie wyspy Niue na raj podatkowy i BDSM-land też w planach.

"Zadbałem o o tę ponurą reputację, by odstraszyć podstępne zło, które dręczy nasz przeklęty kraj. Wiesz o czym mówię? o podatkach." Duży uśmiech

Harry Potter niesie lepsze przesłanie niż biblia.
Odpowiedz
#49
Mojwa napisał(a):Właśnie. Jak może. Ile tych ognisk ma ultra-groźna-i-zaraźliwa świńska grypa?

Ile ognisk? Bardzo wiele. Wystarczy przesledzic doniesienia prasowe zeby zobaczyc
w ilu krajach wykryto przypadki przywleczone z pierwotnego ogniska.
Ile groznych, rozwijajacych sie ognisk? Ani jednego. Wlasnie dlatego ze podniesiono
przesadna wrzawe. Wlasnie dlatego ze media w poszukiwaniu sensacji sprawdzaly
czy w standardowym panstwowym szpitalu obowiazuje podejscie do pacjenta pt
"spieprzaj i nie zawracaj mi glowy". Gdyby nie medialna histeria to polscy zarazeni
takie cos by uslyszeli i poszli by do domu zarazac rodzine i znajomych.

Cytat:Nie obstaję po żadnej ze stron dlaczego to takie to zdmuchane, ale dla mnie jedno jest pewne - to przesada i to gruba przesada.

Skads sie wzielo przyslowie "lepiej dmuchac na zimne". Ja wole medialne histerie od czasu
do czasu, zamiast 100 000 000 ofiar raz na kilkadziesiat lat (hiszpanka, jakby ktos nie wiedzial).
Odpowiedz
#50
MrL - nie twierdzę, że to rozdmuchanie nie miało jakichś dobrych skutków, jednak moim zdaniem podnoszenie paniki to nie jest dobry sposób na zapobieganie pandemii, na którą za bardzo się nie zapowiada. Przynajmniej na razie.

Częstotliwość medialnych histerii jakoś się ostatnio zwiększa...


Hastur napisał(a):[...] są to tak samo wirtualne "straty" jak pieniądze, które skarb państwa "traci" na niezapłaconych podatkach; [...] Dodatkowym absurdem w tym przypadku jest fakt, że rzekomo "ukradzione" pieniądze zostają w kieszeni... ich pierwotnego posiadacza :o Co nieuchronnie prowadzi do konkluzji, iż człowiek może okraść państwo z własnych pieniędzy :lol2:


Odpowiedz
#51
Mojwa napisał(a):MrL - nie twierdzę, że to rozdmuchanie nie miało jakichś dobrych skutków, jednak moim zdaniem podnoszenie paniki to nie jest dobry sposób na zapobieganie pandemii, na którą za bardzo się nie zapowiada. Przynajmniej na razie.

No to roznimy sie w ocenie adekwatnosci podnoszenia paniki jako srodka zapobiegajacego
pandemii Uśmiech Bo ja uwazam ze to bardzo dobra metoda, jak widac sie sprawdza.

Cytat:Częstotliwość medialnych histerii jakoś się ostatnio zwiększa...

No to jak to zauwazasz, to usiadz sobie wygodnie i ogladaj przedstawienie.
I pozwoj zeby motloch tego nie zauwazal i reagowal odpowiednio.
Masz i rozrywke i jest bezpieczniej.
Odpowiedz
#52
MrL - panika prowadzi do paranoi, słyszałeś o przypadkach, że przychodził do lekarza ktoś z objawami grypy (świńskiej? ) i został stamtąd w popłochu wyrzucony? Tj. wysłany do szpitala, gdzie przyjąć nie chcieli bez skierowania od lekarza rodzinnego, którego to tamten nie wystawił. Wiem, wiem, news z serii "jedna baba drugiej babie", ale jak znam polskie (bo to w Polsce właśnie miało się wydarzyć) realia to wcale nie jest niemożliwe.
Bo to świńska grypa, bo zaraźliwa, bo śmiertelna.


Hastur napisał(a):[...] są to tak samo wirtualne "straty" jak pieniądze, które skarb państwa "traci" na niezapłaconych podatkach; [...] Dodatkowym absurdem w tym przypadku jest fakt, że rzekomo "ukradzione" pieniądze zostają w kieszeni... ich pierwotnego posiadacza :o Co nieuchronnie prowadzi do konkluzji, iż człowiek może okraść państwo z własnych pieniędzy :lol2:


Odpowiedz
#53
Przyjmując, że na Ziemi mieszka 6.000.000.000 ludzi, wówczas, jeżeli zachoruje co 10 i co 100 z chorych umrze, będziemy mieli 6.000.000 ofiar. Wycięcie w pień miasta wielkości Paryża (z podgrodziami), to chyba jest jakiś problem, nie?
Pozdrawiam JG
Odpowiedz
#54
Cytat:jeżeli zachoruje co 10 i co 100 z chorych umrze

skąd wzięły się te założenia, że co 10 zachoruje?
w jakim okresie ma to się odbywać? tygodnie? miesiące? lata?
to wszystko wbrew pozorom ma znaczenie.


Hastur napisał(a):[...] są to tak samo wirtualne "straty" jak pieniądze, które skarb państwa "traci" na niezapłaconych podatkach; [...] Dodatkowym absurdem w tym przypadku jest fakt, że rzekomo "ukradzione" pieniądze zostają w kieszeni... ich pierwotnego posiadacza :o Co nieuchronnie prowadzi do konkluzji, iż człowiek może okraść państwo z własnych pieniędzy :lol2:


Odpowiedz
#55
Takie choroby jak dżuma czy ospa zabiły w przeszłości w pytę ludzi, w Ameryce też to nie konkwistadorzy zamordowali tylu rdzennych mieszkańców co przywleczone przez nich choroby. Oczywiście, inna medycyna etc. ospa już przynajmniej oficjalnie nie istnieje nawet. Ale na hiszpankę słynną zmarło też w chuj ludzi - to też była grypa. Warto mieć to na uwadze i nie lekceważyć takich przypadków. Paniki też nie ma co siać, fakt, ale ją sieją głównie sami ludzie - alternatywą dla nie siania paniki jest nieinformowanie i niepodejmowanie żadnych działań. Nie wiem czy to najlepszy sposób...
Odpowiedz
#56
Mojwa napisał(a):MrL - panika prowadzi do paranoi, słyszałeś o przypadkach, że przychodził do lekarza ktoś z objawami grypy (świńskiej? ) i został stamtąd w popłochu wyrzucony? Tj. wysłany do szpitala, gdzie przyjąć nie chcieli bez skierowania od lekarza rodzinnego, którego to tamten nie wystawił. Wiem, wiem, news z serii "jedna baba drugiej babie", ale jak znam polskie (bo to w Polsce właśnie miało się wydarzyć) realia to wcale nie jest niemożliwe.
Bo to świńska grypa, bo zaraźliwa, bo śmiertelna.

To w ogole nie jest problem, bo wyrzucony pacjent wie ze jest ciezko chory i wlasnie
dzieki powszechnemu strachowi szuka pomocy u kolejnego lekarza, a jak sie nie da
to idzie do mediow.

Problemem realnym (i przyklady tego byly) jest wlasnie sytuacja kiedy
histerii nie ma. Czyli chory turysta po powrocie z Meksyku idzie do lekarza, a panstwowy
zdegenerowany lekarz mowi "daj mi pan spokoj, przeziebienie". Turysta wraca do domu
i zaraza cala swoja rodzine i znajomych, oni swoich znajomych i kolegow z pracy i po
tygodniu zamiast jednego chorego turysty masz epidemie w duzym miescie, ktora
jest nie do opanowania.

I wlasnie dzieki medialnej histerii i polowaniu na sensacje mielismy dziennikarskie prowokacje,
po ktorych sluzba zdrowia byla brana za morde. Dzieki tym prowokacjom pozniejsze, prawdziwe
przypadki swinskiej grypy byly diagnozowane, izolowane i leczone.
Odpowiedz
#57
wiadomosc z reutersa:
Cytat:The Australian government has ordered 10 million vaccines against the H1N1 flu virus after the number of cases in the country topped 100.

smiac sie czy plakac?
Odpowiedz
#58
Cytat:smiac sie czy plakac?

Uczyć się.
Od lobby farmaceutycznego.
Odpowiedz
#59
Można już chyba ostatecznie oglosić, ze pandemii nie będzie. I nie jest to tyle zasługą prewencji i ludzkiej ostrożności, co raczej stosunkowo niskiej wirulencji H1N1, ktora doskonale wpisuje się w ogólna tendencję. Pierwszy odnotowany atak mial miejsce w 1918 roku i zabił w ciągu 6 miesięcy więcej ludzi, niz ofiar pochłonęła tocząca się równolegle I wojna światowa. Ponownie szczep H1N1 dał o sobie znac w 1977 roku był o wiele łagodniejszy.
W związku z tematem nasuwa sie pytanie, jaka nowa choroba istotnie moze wywołać światową pandemię? Licząca prawie 7 miliardów populacja ludzka to łakomy kąsek dla drobnoustrojów, a system globalnej wioski ulatwia rozprzestrzenianie sie patogenu. Ostatnią taka nową chorobą, która juz pochłonęła miliony ofiar i nadal nie ustępuje, jest AIDS. Wirus hiv przejęliśmy od małp. Zastanawiające, ze takze historyczne epidemie są "zasługą" chorób odzwierzęcych. Odrę zawdzięczamy psom, dżumę i dur plamisty szczurom, ospę i gruźlicę bydłu, grypę kaczkom i świniom, a wścieklizne (a takze np. ebola) nietoperzom. Większosć chorób pochodzi od zwierząt domowych, lub bytujących w bezpośredniej bliskości człowieka. Od bydla, czy drobiu raczej nic nowego nam nie grozi. Co mieliśmy przejąć, już przejęliśmy. Najlepszym kandydatem, wedlug Matta Ridleya, jest ssak (z powodu bliskości filogenetycznej), zyjący w dużych skupiskach w klimacie podzwrotnikowym, który jak dotąd nie miał zbyt wielu kontaktów z czlowiekiem i jest rezerwuarem potencjalnie niebezpiecznych wirusow (wirusy łatwiej niż bakterie czy pierwotniaki przełamują barierę gatunkową). Ridley jest się gotów założyć, że zwierzęciem tym będzie nietoperz, tym bardziej, ze niemal co czwarty ssak to nietoperz. A sam wirus będzie się rozprzestrzeniał na drodze kontaktów seksualnych, tak jak AIDS.
Zobaczymy, pożyjemy. Albo i nie.
Pomyśl tylko-tryliony organizmów kręcących sie dokoła, każdy pod hipnotycznym działaniem jedynej prawdy, wszystkie te prawdy identyczne i wszystkie logicznie sprzeczne ze sobą: Moje dziedziczne tworzywo jest najważniejszym tworzywem na Ziemi; jego przetrwanie usprawiedliwia twoją frustrację, ból, a nawet śmierć. I ty jesteś jednym z tych organizmów, i przeżywasz swoje życie w niewoli logicznego absurdu.
R.Wright [i]Moralne zwierzę
Odpowiedz
#60
Mnie natomiast ciekawi, w jaki sposób będzie można przeżyć taki kataklizm i od nowa podnosić z gruzów cywilizację. Czy na przykład zaszycie się na prowincji coś da? Czy może trzeba będzie skryć się gdzieś naprawdę na odludziu? Czy las to dobre miejsce? Czy Madagaskar ostoi się pandemii?
[SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości