Nie jest słuszna, nie jest sprawiedliwa. Posłużę się przykładem, na którego temat ostatnio dyskutowałem ze znajomym - WŚ, tylu obywateli Naszego Państwa zginęło. I co będzie po zemście? Poczucie wyższości? Nie, dla mnie jesteś jeszcze niższy od oprawców tych zbrodni. Choćbyś chciał zabić niemców całe rzesze to po pierwsze zmarłym bliskim z okresu I i II WŚ nie przywróci życia, a po drugie zamiast być kimś lepszym, wybaczyć, stajesz się takim samym skurwysynem jak oni. I co w tym takiego fajnego? Nie lepiej pokazać swoją wyższość?