Obok procedury, o jakiej mówi NotInPortland możemy też szukać genów, które ulegają ekspresji w jakimś tam organie, a następnie wstawić nasz z takimi samymi sekwencjami towarzyszącymi. W ten sposób można np. sprawić, aby roślina miała w liściach substancję toksyczną dla szkodników, ale w owocach już nie. Znacznie inteligentniejsze to od walenia pestycydów z samolotu. Szkoda, że finansowani przez firmy produkujące pestycydy "ekolodzy" tego nie przyznają.
Mi się kiedyś marzył wysokopoziomowy język genetyczny - czysta sekwencja DNA odpowiadałaby tu językowi maszynowemu. Ile jednak nam do tego brakuje, tego nie podejmuję sie oceniać.
Mi się kiedyś marzył wysokopoziomowy język genetyczny - czysta sekwencja DNA odpowiadałaby tu językowi maszynowemu. Ile jednak nam do tego brakuje, tego nie podejmuję sie oceniać.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
— Brandon Sanderson
— Brandon Sanderson