To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
"Bóg urojony" w Polsat News
#21
anonim1 napisał(a):Zreszta to jest ogólny problem tego rodzaju dyskusji w telewizjach - brak kultury , wszyscy mowia jednoczesnie przekrzykujac sie wzajemnie.

Żeby wypowiedziec coś sensownego potrzebna jest refleksja chwila czasu na zastaowienie sie.
Lepiej sprawdza sie forma pisana (blogi , fora, gazety)
Moim zdaniem nic merytorycznego ta dyskusja swoja ułomną trescia nie wniosła oprócz samego faktu ze zaistniała co jest wazne dla publiki.
E tam takie są dyskusje w większym gronie, każdy krzyczy, żartuje, prowokuje, fajnie jest, bez przesady. Dlaczego w TV miało by być inaczej Duży uśmiech
Odpowiedz
#22
Problemem na który warto zwrócić uwagę w tej dyskusji jest fakt, że mamy do czynienia z jednym obozem katolików przeciw dwum obozom niewierzących zmuszonych do przyjęcia wspólnego stanowiska.

Czy gdby w dyskusji po jednej stronie postawić agnostyka, ateistę komucha i ateistę darwinistę, a po drugiej kapłanów katolickich, żydowskich i muzumańskich doprawiając to wszystko stojącym na środku mniechem buddyjskim, to czy nagle nie okazałoby się, że mentlik wywodzący się od osób niewierzących skonfrontowany z mentlikiem osób wierzących jest mimo wszystko spójniejszy?

Teraz przeszkadzała mi rozbierzność zdań obu niewierzących, którzy dla zachowania twarzy musieli panować nad tym żeby nie walczyć wewnątrz wspólnego obozu przy niektórych mniej znaczących kwestiach, w momencie gdy stojący tu katolicy w każdym argumencie się zgadzali, mimo iż atakowali odmiennymi drogami.
Odpowiedz
#23
No znam ten materiał z Polsatu. Nie ma co dyskutować, najlepiej wypadł Terlikowski, bardzo rzeczowo dyskutował, chociaż walnął kilka byków logicznych. Xiunc Dziewiecki to jakiś kretyn, celowo rozłożył całą dyskusję, uprawiał demagogię pod publikę rzucając tanie manipulacyjne hasła, dążył w ten sposób do wyprowadzenia z równowagi oponentów co mu się zdecydowanie udało (sekciarzowi pieprzonemu).

Szwajcer i ten Majmurek (kto to jest?!) wypadli tak sobie. Słabe argumenty na poziomie gimnazjum, aczkolwiek nie dziwię im się, bo zostali sprowokowani emocjonalnie przez tego świra sekciarza, który stosował chamskie prowokacje personalne i manipulacje m.in. wmawianie kto co twierdzi ("Ateizm mówi, że..." / "...a (naiwni) widzowie (czytaj: motłoch) ocenią"). Terlikowski zachował się nieuczciwie, bo powinien był zwrócić uwagę czarnemu na jego menipulacje, a tego nie zrobił, na dodatek próbował "wyjaśniać" adwersarzom o co rzekomo chodziło xiendzu (tym samym ujawnił swoją świadomość jego negatywnego zachowania).

Ogółem więc debata na kijowym poziomie.
Odpowiedz
#24
Terlikowsci - flawless victory, rzeklbym. Zadal pytanie o slusznosc racjonalizmu, przyjecie konkretnych zalozen i odpowiedzi nie uzyskal.
Odpowiedz
#25
CUBE999 napisał(a):Szwajcer i ten Majmurek (kto to jest?!) wypadli tak sobie. Słabe argumenty na poziomie gimnazjum, aczkolwiek nie dziwię im się, bo zostali sprowokowani emocjonalnie przez tego świra sekciarza ...
Szwajcer i ten 2gi wypadli drętwo, do takich dyskusji nadaje się Hitchens, niestety nie ma jego polskiej wersji. Ksiądz miał jaskrawe poglądy, wiedział o czym jest książka nawet nie czytając. Pani redaktor przeszła nad tym do porządku dziennego. W sumie prościej krytykować książkę nie czytając jej, można gadać co ślina na język przyniesie nie męcząc uprzednio zbytnio oczu 8)
Odpowiedz
#26
Michael napisał(a):... Twierdzili[SIZE="1"](ksiądz i ten 2gi)[/SIZE] że ateiści są sprawcami zła na świecie tak to odebrałem ...
Ateiści, komuniści, występujący też tu i tam jako humaniści. Kto by się w tym połapał ? Stara śpiewka, nic nowego. Wiadomo, że Żydzi ginęli w Auschwitz z powodu odrzucenia przez Adolfa transcendencji i boziego absolutu, chociaż nie do końca, bo Adolf twierdził, że to właśnie Jezus kazał mu wykończyć swoich oprawców. Uzasadnienie eksterminacji Żydów było jednak rasowe i to właśnie dlatego żaden SS-man, którzy w przytłaczającej większości byli katolikami nie został ekskomunikowany. Krk ma swoje standardy i trzyma się ich jak pijany poręczy.
Odpowiedz
#27
Ja uważam że wy ludzie, uważający się za ateistów jesteście po prostu biedni. Wiecie jaki jest wasz problem? Nie chcecie się przyznać, że tak naprawdę wierzycie. Tylko problem w tym, że wy wierzycie, że w nic nie wierzycie. To jest największą głupotą. Modlę się za ateistów każdego dnia, mam nadzieję, że BÓG w Trójcy Przenajświętszej wam wybaczy.
Odpowiedz
#28
ja tez tak mysle, ale sie troche wstydze przyznac :lups: jestem kryptokatolem!
Odpowiedz
#29
Jedyny mądry napisał(a):Ja uważam że wy ludzie, uważający się za ateistów jesteście po prostu biedni. Wiecie jaki jest wasz problem? Nie chcecie się przyznać, że tak naprawdę wierzycie. Tylko problem w tym, że wy wierzycie, że w nic nie wierzycie. To jest największą głupotą. Modlę się za ateistów każdego dnia, mam nadzieję, że BÓG w Trójcy Przenajświętszej wam wybaczy.

a jak nam nie wybaczy? Smutny

Ps. a dlaczego Ty wierzysz tylko w boga w trójcy przenajświętszej a gdzie masz Zeusa, Apollona, Amona Ra, Mitrę, Baala, Thora, Wotana? czyżbyś w nich nie wierzył? no jak możesz! Smutny
Nie potrafię wyobrazić sobie Boga, który nagradza i karze istoty przez siebie samego stworzone, którego zamysły przykrojone są na naszą miarę - krótko mówiąc, Boga, który nie jest niczym innym, jak odbiciem ludzkich słabości.
Odpowiedz
#30
Cytat:Ja uważam że wy ludzie, uważający się za ateistów jesteście po prostu biedni. Wiecie jaki jest wasz problem? Nie chcecie się przyznać, że tak naprawdę wierzycie. Tylko problem w tym, że wy wierzycie, że w nic nie wierzycie. To jest największą głupotą. Modlę się za ateistów każdego dnia, mam nadzieję, że BÓG w Trójcy Przenajświętszej wam wybaczy.
W jednej wypowiedzi udało ci się zawrzeć dwa idiotyczne i wkurwiające zdania które większość ateistów słyszała kilka razy, czyli że ateiści wierzą w nieistnienie boga oraz pomodlę się za was.
Odpowiedz
#31
chill, to zwykly troll Uśmiech
Odpowiedz
#32
Wiem widziałem wcześniej jego wypowiedzi odnośnie seksu, nikt normalny nie wypowiada się w ten sposób. :]
Odpowiedz
#33
kkap napisał(a):Może to lepiej, bo by się człowiek tylko nawkurwiał.
szkoda że nie było Avidala. pozatym nie ma co sie wkurwiać. to strona wierząca jest emocjonalna. po prostu dyskutowac to trzeba umieć, zasady erystyki i dyplomacji sie kłaniają. brać przykład z takiego Harrisa np. no i oczywiście przygotowanie merytoryczne Oczko
nic nie dzieje się w sprzeczności z naturą. jedynie w sprzeczności z tym, co o niej wiemy.
Odpowiedz
#34
Przepraszam jeśli zrobię mały offtop ale pod wpływem lektury pewnej książki naszła mnie straszna myślówa i poprostu muszę to z siebie wyrzucić...

rnk napisał(a):Terlikowsci - flawless victory, rzeklbym. Zadal pytanie o slusznosc racjonalizmu, przyjecie konkretnych zalozen i odpowiedzi nie uzyskal.

Zainteresowała mnie pierwsza część pytania pana Terlikowskiego które zadał panom ateistom: "czy jesteście w stanie udowodnić bez elementu zawierzenia że : a) świat jest racjonalny..."
Właściwie chodzi mi tylko o to ŚWIAT JEST RACJONALNY bo myślę że jeśli pan Terlikowski uważa że świat nie jest racjonalny to zaprzecza inteligentnemu projektowi w który jak mniemam, wierzy.
Odpowiedz
#35
Jedyny mądry napisał(a):Ja uważam że wy ludzie, uważający się za ateistów jesteście po prostu biedni. Wiecie jaki jest wasz problem? Nie chcecie się przyznać, że tak naprawdę wierzycie. Tylko problem w tym, że wy wierzycie, że w nic nie wierzycie. To jest największą głupotą. Modlę się za ateistów każdego dnia, mam nadzieję, że BÓG w Trójcy Przenajświętszej wam wybaczy.
[Obrazek: prayer_174.bmp]
Odpowiedz
#36
Jedyny mądry napisał(a):Ja uważam że wy ludzie, uważający się za ateistów jesteście po prostu biedni. Wiecie jaki jest wasz problem? Nie chcecie się przyznać, że tak naprawdę wierzycie. Tylko problem w tym, że wy wierzycie, że w nic nie wierzycie. To jest największą głupotą. Modlę się za ateistów każdego dnia, mam nadzieję, że BÓG w Trójcy Przenajświętszej wam wybaczy.
Choć jeden mądry, tzn sorry jedyny.
Odpowiedz
#37
Bardzo mądre, szczególnie że ateistów to sami bogowie stworzyli, zupełnie nie rozumiem czemu ludzie martwią się boskimi problemami?
[SIZE="1"]. MRU .
............
[/SIZE]
Odpowiedz
#38
Jako reprezentanta Kościoła wybrano tu do dyskusji jednego z najperfidniejszych przedstawicieli kleru. Ksiądz Marek Dziewiecki, prawdopodobnie wiedząc, że wobec braku wiary w Boga nie ma żadnych realnych kontrargumentów, bezczelnie łże. Definiuje ateizm jako pogląd, wg którego "między człowiekem a zwierzęciem praktycznie nie ma różnicy", jest to jego autorska definicja, którą zresztą szerzy gdzie może. To tak jakby np. jabłko nazywać popielniczką. Na słowa, że ateizm to brak wiary w istnienie Boga, czyli prawidłowe wyjaśnienie pojęcia ks. Dziewiecki reaguje zaprzeczeniem i uparcie powtarza swoją teorię. Mało tego, w jednym ze swoich tekstów opublikowanych w sieci twierdzi wprost, że "Mitem jest również przekonanie o tym, że punktem wyjścia ateizmu jest negowanie Boga a nie skrajnie zniekształcona wizja człowieka." Ma to na celu zdyskredytowanie ateistów w oczach wierzących i jest totalnym fałszem.
Odpowiedz
#39
Oglądałem Bóg Urojony na youtube. Muszę powiedzieć, że trochę jestem zażenowany. Nie był to film "bezstronny" i nie chodzi o to, że twórcą był akurat ateista. Za mało w nim pytań, za dużo twierdzeń. Myślę, że dobry film mógłby powstać przy współpracy ateisty, deisty, agnostyka i teisty. Jakkolwiek, same idee zawarte w filmie do mnie przemawiają, jednak to co obejrzałem to już wiedziałem wcześniej. Odniosłem wrażenie, że Dawkins poszukiwał u rozmówców tylko uwypuklenia kontrastu między ateistą a teistą. W tego rodzaju tematyce należałoby używać więcej trybu przypuszczającego, czyli niejako zakładać, że bóg istnieje i sprawdzić, co z tego wynika jak również zakładać, że nie istnieje i także modelować następstwa tego założenia. Tak przynajmniej ja bym podszedł do robienia filmu o sensie religii. Również tłumaczenie, że dogmaty religijne stoją w sprzeczności z rozsądkiem opartym na nauce, nie dokońca musi obalić sens wiary. Naukowcy również posługują się hipotezami, z tą różnicą, że sa skłonni się z nimi nie zgodzić, jeśli ktoś im udowodni fałsz w hipotezie.
W scenie filmowej, kiedy Dawkins rozmawia z pastorem widać, jak wiele agresji z jednej i z drugiej strony się kumuluje. Dawkins nie powinien sugerować filozofii ateistycznej, a jedynie prezentować ją - przynajmniej taki punkt widzenia uznałbym jako ciekawszy. Więcej pytań i jeszcze raz pytań! Odpowiedzi na nie niech szuka widz.

Na YT również obejrzałem urywek wykładu lub konferencji prasowej Dawkinsa. Jedna kobieta zadała pytanie, po czym została wyśmiana przez większość "publiki". Odebrałem to z niesmakiem :/
Odpowiedz
#40
Fabian napisał(a):Jako reprezentanta Kościoła wybrano tu do dyskusji jednego z najperfidniejszych przedstawicieli kleru.

A jego oponenci byli tak mizerni intelektualnie (trudno zresztą spodziewać się, żeby było inaczej), że nawet nie potrafili tej perfidii wytknąć :]
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości