Grim napisał(a):Może jakieś przykłady podasz, bo ciekawy jestem dlaczego Aztekowie, bądź inne ludy prekolumbijskie, wydają Ci się pocieszne. Poza tym, w Biblii o ile się nie mylę chrześcijanie nikogo nie mordowali.Abraham gotów zamordować własnego syna, Mojżesz rozkazujący zabić wszystkie kobiety i dzieci wrogiego narodu zaraz po przyniesieniu 10 przykazań, Lot ofiarujący swoje córki Sodomitom... Polecam http://skepticsannotatedbible.com/ , masz tu ładne zakładki to ogromnej ilości perełek biblijnych.
"Stwórz doskonały plan który nie wypali. Utop wszystko."
Chrześcijanie wcale nie wypierają się tych przykładów sprawiedliwości bożej, wręcz na każdym kroku próbują je uzasadniać.
Cytat:Oczywiście popełniasz bardzo poważny błąd socjologiczny (jak na humanistę przystało).Nie wiem czemu uważasz mnie za "multikonciaka", ale ostatnim razem gdy sprawdzałem, informatyka nie była nauką humanistyczną.
Mylisz działania systemowe (Aztekowie) z rozjuszonym motłochem, z angielska "mob" (chrześcijanie w czasie apokaliptycznej epidemii).
Czyli dalej bredzisz multikonciaku.
Nie mylę ich, zrównuję. Tu i tu mieliśmy do czynienia z używaniem religii do uzasadnienia swojej rządzy krwi.
Bóg nie ma z tym nic wspólnego. W ogóle nie ma go we Francji o tej porze roku.