misiek89 napisał(a):przyrównuj dąb do siewki a nie do żołędzia bo to dla prolifów jest w miarę analogiczne.
żołądź byłby zamrożonym w lodówce zarodkiem... a prolify są przecież przeciw invitro
a właśnie jak z invitro... jeszcze tej kwestii chyba w tym temacie nie poruszaliśmy a przecież wypadałoby jeśli mówimy o wczesnej aborcji...
chodzi mi o dość prosty do tłumaczenia argument. a powoli rosnący żołądź na gałęziach(albo ... kasztan. ach, brakowało mi tego mojego porównania), jest dość dobrym odniesieniem.
co do in vitro - moje pełne "za"
rexerex - to mów ''aktywność układu nerwowego, w szczególności mózgu", to dość łatwo uniknie sie nieporozumień.
Największy polski ateista. 110 kilo wagi.
konkluzja, po pewnej rozmowie - by pobić posąg ze Świebodzina, należy wybudować 34-metrową Sashę Grey, miażdzącą obcasem głowę biskupa.
Przerobienie wyspy Niue na raj podatkowy i BDSM-land też w planach.
"Zadbałem o o tę ponurą reputację, by odstraszyć podstępne zło, które dręczy nasz przeklęty kraj. Wiesz o czym mówię? o podatkach."
Harry Potter niesie lepsze przesłanie niż biblia.
konkluzja, po pewnej rozmowie - by pobić posąg ze Świebodzina, należy wybudować 34-metrową Sashę Grey, miażdzącą obcasem głowę biskupa.
Przerobienie wyspy Niue na raj podatkowy i BDSM-land też w planach.
"Zadbałem o o tę ponurą reputację, by odstraszyć podstępne zło, które dręczy nasz przeklęty kraj. Wiesz o czym mówię? o podatkach."
Harry Potter niesie lepsze przesłanie niż biblia.