Znaleszczyni:
1. Wypadki drogowe tylko częściowo wynikają z przestępstw.
2. Jest to nadal tylko jeden mały wycinek, którego dokonałaś celowo aby wyszło na "twoje". Być może jeszcze dzisiaj wieczorem zamieszczę dane, które dużo lepiej zobrazują sytuację potwierdzając moje słowa o przestepczości.
3. Śmiertelne wypadki to jednak nieumyślne skutki, a nie umyślne działania wynikające np. z nienawści. A to te drugie dużo gorzej wróżą na przyszłość.
Dodam, że gorsze skutki spoleczne wywołują przestępstwa międzyetniczne lub międzyreligijne niż te popełniane w grupach jednolitych. Takie wydarzenia prócz aspektów kryminalnych rodzą także napięcia rasowe, wyznaniowe. Tak jak np. w Usa gdzie zabicie czarnego kryminalisty przez wielu czarnych odbierane jest jako element nienawiści rasowej i vice versa.
A potem to już burdy i rozróby na ulicach.
Nie tego chciałbym dla przyszłych, polskich pokoleń. ;-) Wolę jednolitą Polskę bez takiej nienawiści na ulicach tym bardziej, że nikt tej jednolitej Polsce nie potrafi przedstawić żadnych "zarzutów", które skutkowałyby tym aby przekonać ludzi do przyjmowania muzułmańskich imigrantów, którzy jakoś słabo się reklamują.
1. Wypadki drogowe tylko częściowo wynikają z przestępstw.
2. Jest to nadal tylko jeden mały wycinek, którego dokonałaś celowo aby wyszło na "twoje". Być może jeszcze dzisiaj wieczorem zamieszczę dane, które dużo lepiej zobrazują sytuację potwierdzając moje słowa o przestepczości.
3. Śmiertelne wypadki to jednak nieumyślne skutki, a nie umyślne działania wynikające np. z nienawści. A to te drugie dużo gorzej wróżą na przyszłość.
Dodam, że gorsze skutki spoleczne wywołują przestępstwa międzyetniczne lub międzyreligijne niż te popełniane w grupach jednolitych. Takie wydarzenia prócz aspektów kryminalnych rodzą także napięcia rasowe, wyznaniowe. Tak jak np. w Usa gdzie zabicie czarnego kryminalisty przez wielu czarnych odbierane jest jako element nienawiści rasowej i vice versa.
A potem to już burdy i rozróby na ulicach.
Nie tego chciałbym dla przyszłych, polskich pokoleń. ;-) Wolę jednolitą Polskę bez takiej nienawiści na ulicach tym bardziej, że nikt tej jednolitej Polsce nie potrafi przedstawić żadnych "zarzutów", które skutkowałyby tym aby przekonać ludzi do przyjmowania muzułmańskich imigrantów, którzy jakoś słabo się reklamują.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN