To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wierszyk o Che
#1
"Boski Che"

Che jest dziś modny,
Che jest na fali
kapitaliści socjalistów
w d*pę wydymali

Komuchom koszulki z Che sprzedają
zbijają na nich kapitał, a ci
za grosz inteligencji nie mają
nie zdają sobie sprawy, że
system, z którym walczą
oni sami wspierają

A obecnie to najwięcej czerwonych
wywodzi się z domów
w bogatych dzielnicach umiejscowionych
Bogate, głupie znudzone małolaty
okazują w ten sposób bunt wobec kapitalisty-taty

Buntują się przeciw pijawkom-burżujom
i wszystkim innym kapitalistycznym szujom
a cały ten czerwony bunt za to
że nowego samochodu nie chciał kupić tato

Lecz kiedy moda na Che minie
wraz z nią lewicowy bunt zaginie
Che już nie bedzie ani cool, ani trendy
Inny obiekt westchnień znajdą sobie
może to będą kolendy Oczko
----------
Mam nadzieję, że ten amatorski wierszyk zainicjuje ciekawą dyskusję. Czy zauwazyliście, że spora część zbuntowanych Che-wielbicieli jest dość bogata? Ja sam znam kilku i muszę powiedziec, że z biednych rodzin to oni nie pochodzą. Czy waszym zdaniem przyjęcie lewicowej ideologii może być efektem buntu młodego człowieka wobec rodziców i wartości/swiatopogladu z nimi związanymi?
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
#2
Ciekawi mnie też czym lepsze jest uwielbienie dla Che od uwielbienia dla papieża, Stalina albo Elvisa.
Che ma wielu wielbicieli w Ameryce Południowej, a tamci do bogatych nie należą. Ludzie wolą karmić się mitami i czcić bohaterów, którym się nie udało bo to przypomina im ich samych. Analogia z polskimi powstaniami rzuca się w oczy. A że ktoś może to wykorzystać - cóż jakby biedni nie dawali się wykorzystywać to by nie byli biedni, ale łatwiej za swoje niepowodzenia obwiniać Żydów, masonów i marsjan niż założyć spółdzielnię.
Zaglądali mi do toreb, zaglądali do waliz, do dupy nie zajrzeli, a tam miałem socjalizm.

Bohdan Smoleń ®
Odpowiedz
#3
Zostawmy na razie w spokoju Amerykę Południową (co do niej to rzeczywiście możesz miec rację). Mi chodzi o Polskę i o to czy wy też, tak jak ja, znacie lewicowców z bogatych burżujsko-kapitalistyczno-wyzyskujących domów? I co ma na taki stan rzeczy wpływ?
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
#4
Rozpuszczenie, po prostu rozpuszczenie - przyzwyczajeni są do tego, że wszystko dostają łatwo i szybko, więc zmuszenie do jakiegoś większego wysiłku (np. w szkole) to wyzysk, a zabranie ziela zbrodnia :twisted:
Zaglądali mi do toreb, zaglądali do waliz, do dupy nie zajrzeli, a tam miałem socjalizm.

Bohdan Smoleń ®
Odpowiedz
#5
Wydaje mi się, że bardzo trafnie to ująłeś.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
#6
Moim zdaniem, to wszystko niewiele ma wspolnego z sama postacia Che. Podejrzewam ze wiekszosc nie przeczytala nawet encyklopedycznego zyciorysu "swojego idola". Jest to tylko symbol buntu. Kazde pokolenie mlodych sie buntuje i uzywa jakichs symboli zeby inni zauwazyli, ze sa zbuntowani :wink:
xochi
Odpowiedz
#7
Jacek napisał(a):Czy zauwazyliście, że spora część zbuntowanych Che-wielbicieli jest dość bogata? Ja sam znam kilku i muszę powiedziec, że z biednych rodzin to oni nie pochodzą.
Uważasz, że lewicowcem może być tylko ktoś, kto pochodzi z biednej rodziny?
Po drugie trudno zdefiniować, kto jest rzeczywistym „wielbicielem” Che a kto nosi koszulki z nim, bo być może akurat jest moda lub „bo ten facet fajnie wygląda” [autentyczne – dop. Czarna]. Prawdą jest, że, wokół Che tak jak i wokół Marleya rozkręcił się cały przemysł produkujący różniste gadżety z „ikonami” buntu. Na Kubie można kupić kubki, popielniczki z Che, a firma Habanos wypuściła na rynek cygara Cohiba z Che na pudełku. To wszystko jest gigantyczny przemysł, który żeruje na pewnej modzie dodatkowo w ostatnim czasie nakręconej.
Cytat:Czy waszym zdaniem przyjęcie lewicowej ideologii może być efektem buntu młodego człowieka wobec rodziców i wartości/swiatopogladu z nimi związanymi?
Może być efektem buntu, ale nie musi. Równie dobrze może to zostać wyniesione z domu. Moja rodzina jest można tak powiedzieć bogata a prawicowca, czy liberała w niej nie uświadczysz. Uśmiech
Nie można każdej odmienności względem poglądów rodziców uważać za przejaw buntu.
Odpowiedz
#8
Cytat:Rozpuszczenie, po prostu rozpuszczenie - przyzwyczajeni są do tego, że wszystko dostają łatwo i szybko, więc zmuszenie do jakiegoś większego wysiłku (np. w szkole) to wyzysk, a zabranie ziela zbrodnia
Ot prawdę rzekłeś. Dokładnie. O tym samym starałem się przekonac parę osób w innym wątku....

Powtórzę za przedmówcami - to bogate, zblazowane małolaty obnoszą się w koszulkach z guevarą. Przynajmniej ci co ich znam osobiście - Tatus prowadzi firmę, albo jest dyrektorkiem gdzieś, kasy jak lodu, to dzieciakowi sie nudzi i chciałby sie "pobuntować" z deka. A jak się najlepiej pobuntować - a załozyć czerwoną koszulkę z "czegewarą" bo to na czasie jest ostatnio.
A gdy spytasz - "A kim był ten cały che co go masz na koszulce" - w 90% usłyszysz odpowiedź "był buntownikiem". Tyle. Zapytaj o kubańska rewolucję, reżim Batisty, Boliwię - a gość zamilknie.

Czarna87 - biedni nie wkładają bluzek z guevarą, bo taki ubiór nie kosztuje 5 zł ani 10Oczko
Odpowiedz
#9
Cytat:Uważasz, że lewicowcem może być tylko ktoś, kto pochodzi z biednej rodziny?

No, np. ja pochodzę z klasy robotniczo-chłopskiej :] i jako lewicowiec byłbym wiarygodniejszy od kogoś kto żyje z pieniędzy zdobytych ideologią której to się "niby" nienawidzi i z która chce się walczyć.

Cytat:Prawdą jest, że, wokół Che tak jak i wokół Marleya rozkręcił się cały przemysł produkujący różniste gadżety z „ikonami” buntu. Na Kubie można kupić kubki, popielniczki z Che, a firma Habanos wypuściła na rynek cygara Cohiba z Che na pudełku.

Heh, niedługo będą robić Che-kondony Oczko
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
#10
Jacek napisał(a):
Cytat:Prawdą jest, że, wokół Che tak jak i wokół Marleya rozkręcił się cały przemysł produkujący różniste gadżety z „ikonami” buntu. Na Kubie można kupić kubki, popielniczki z Che, a firma Habanos wypuściła na rynek cygara Cohiba z Che na pudełku.

Heh, niedługo będą robić Che-kondony Oczko
Może już są..... kto wie?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości